63 odpowiedzi w tym temacie

[budo_death-wish]

Akahige
To żart był dla rozładowania sytuacji, bo zaraz by tu poszło na noże.

[budo_esds tactical]

Chłopy z tego co się orientuje to system jest adresowany dla tzw służb. Robota służb to nie tylko tzw domówki wiec nie ma co przesadzać. Co do filmów - myślisz Akahige ze w tych filmach które sa zamieszczone ten system uratowałoby zaatakowanych? Mi sie wydaje ze raczej zawiodła ich taktyka, niewłaściwy dystans i reakcje obronne, brak prewencyjnego zachowania, opuszczone ręce itp. Przegapili zagrożenie - wtedy nic nie pomoże ani najbardziej izraelska krav maga ani bjj ani ESDS. Weżmy ostatnią sytuację - policjantowi odebrano broń i przyłożono do głowy, doszło do tego bo zlekceważono podstawowe zasady bezpieczeństwa podczas interwencji. Nie rozsądnym uważam także traktowanie oddzielnie szkolenia podstawowego i późniejszego doskonalenia zawodowego. Jedno musi wynikać z drugiego a nie być czymś zupełnie odmiennym. Jak należałoby traktować role takiego systemu jak ten zaprezentowany? bardzo prosto - uzupełnienie, system podnoszenia sprawności fizyczne i wydolności - tak jak mówił Matt Larsen twórca systemu wyszkolenia w walce wręcz US ARMY (FM 3.25-150) i wszystko. Ja natomiast jestem ciekaw jakie doświadczenia policyjne posiada ten piękny młodzieniec o nazwisku Gracie???
W USA wyznacznikiem w szkoleniu służb (LEO) jest FBI - z racji zaplecza naukowo-badawczego, tam króluje Krav Maga. Co do elementów BJJ w KM no cóż - komercja wzięła górę - na fali popularności BJJ włączono elementy BJJ do KM i to często bezkrytycznie co pasuje temu systemowi jak świni siodło. mam stare podręczniki KM izraelskie - jest tam kilka elementów zapaśniczych i tyle - cały parter

[budo_kwiat]

Interwencja uliczna:

[budo_kristof]

Ja się kompletnie nie znam na interwencjach i szkoleniu służb, ale na moje to te Gracie cośtam to tak bardziej wiecie - żeby pijaka przed klubem ściągnąć nie lejąc go pałą i nie pryskając gazem, żeby mężusia kochanego od żony odciągnąć bez paralizatora, żeby kieszonkowca na chodniku przytrzymać bez ostrzegawczego strzału w kolano itp. Wiadomo, że nie do akcji antyterrostycznych, czy wjazdów do mafijnych dziupli. No i to NAPRAWDĘ nie jest BJJ. Raczej nie widziałem, żeby chłopaki tam uczyli jak się wciąga do 50:50 albo sweepów z de la rivy.

[budo_esds tactical]

kwiat - no piękna interwencja drogówki. Żeby użyć gazu potrzeba dystansu.no i te dźwignie - goście chcieli zrobic coś czego kiedyś ich uczono i co? kicha... bo żul stawił opór.

[budo_alexia]

Aż żal patrzeć na ten filmik... :nie:

[budo_esds tactical]

ja tam lubię literaturę faktu i filmy na podstawie prawdziwych wydarzeń a tu mamy... DOKUMENT. Takie jest życie - to nie W11. Zdarza się i tak jak widać na filmie, trzeba robić wszystko żeby się nie zdarzało. Po części to wina ludzi, po części systemu. I nie łudźmy się ze w USA jest nie wiadomo jak - owszem policjant w NYPD raz w tyg może jechać postrzelać za free w Akademii Policyjnej (150 szt), ale sprawność fizyczna to już jego broszka.
Zadajmy sobie szczerze teraz jedno pytanie - patrząc na nasze realia:
Ilu ludzi stara się o prace w policji dlatego bo chce służyć społeczeństwu, a ilu chce po prostu 1-ego mieć pieniądze na koncie???

[budo_dublet1]

Moim skromnym zdaniem w pracy na ulicy niezbędne są umiejętności błyskawicznej reakcji w stójce jak i parterze...
Mam przykład ze swojej roboty jak parę lat temu podejmowałem interwencję wobec gościa co jak się potem okazało walczył w mma i powiem szczerze,że ze stójki przeniosło się do parteru...
Pomimo dwóch pojemników z gazem ciężko było go obezwładnić,ale jakoś się poddał widząc założone duszenie...
Potem w sumie to miał podziw dla Nas i szacunek...
Prawda jest taka,że w tej chwili 99,9% ludzi idących do służb porządku publicznego to albo plecaki albo naoglądali się na tvn-ie W11 i detektywów...
:nie:

[budo_wodnik szuwarek]

ciekawe skąd wziąłeś te dane statystyczne z autopsji??
wracając do tematu...w stójce to kajdankuje się spokojnego człowieka, który poddaje się bez walki...
taki kowalski - 4-krotny nietrzeźwy kolarz, na którego przyszedł kwit z Sądu..jak jest napierdalanka to gościa się glebuje..wówczas parę ciekawych patentów z tego gracie taktycznego kursu może się przydać..choć ja bym to toszkę zmiksował...ale każdy doświadczony funkcjusz (zwłaszcza prewencjusz) sam wybiera sobie "narzędzia" do pracy..
z własnej praktyki powiem, że najważniejsze jest zgranie patrolu...wówczas każdy wie co ma robić w trakcie "tanga" i nikt sobie nie przeszkadza...właśnie zgranie jest moim zdaniem najważniejsze bo jak jest ze szkoleniami resortowymi to wiedzą wszyscy poza komendantami i ich rzecznikami...moim zdaniem warto poznać i przeanalizować tzw. pozycje dominujące w BJJ i zaadaptować je jako swoje "narzędzia" nawet jeśli się jest zatwardziałym "stójkowiczem" on nadmiaru wiedzy nikt nie umarł a z jej braku kilku poległo..

[budo_akahige]

Fajna, parterowa akcja grubego policjanta:

[budo_esds tactical]

wykorzystał swój atut - masę, pewnie grało się w football za młodu.

[budo_kwiat]

wykorzystał swój atut - masę, pewnie grało się w football za młodu.

Twierdziłeś, że ćwiczyłeś bjj. Nie widzisz tam nic z ju jitsu?

[budo_akahige]

Ja bym obstawiał jednak zapasy. W USA bardzo popularne w szkołach średnich i na studiach. Ta akcja ( sprawl z obejściem za plecy ) to taki podstawowy drill zapaśniczy:

Co prawda w BJJ też się to ćwiczy, ale ten facet jest gruby. Jakby ćwiczył BJJ toby nie był. A zapaśnicze umiejętności zostają człowiekowi na długo.

[budo_esds tactical]

Twierdziłeś, że ćwiczyłeś bjj. Nie widzisz tam nic z ju jitsu

Badź poważny chłopie a nie zachowuj się jak nawiedzony słuchacz pewnego radia który w każdej rozmazanej plamie widzi Matke Boską. Nie, nie dopatruje sie u otyłego klienta mega umiejętności samuraja. To że ktoś się wypierdoli i nie połamie upadając nie oznacza że na pewno ćwiczy JJ czy BJJ.
Przychylam sie do opinii Akahige.

[budo_prorock]

Co prawda w BJJ też się to ćwiczy, ale ten facet jest gruby. Jakby ćwiczył BJJ toby nie był.

To oczywiste. Ktoś powinien zapisać Roya Nelsona na BJJ.

[budo_akahige]

Eee tam, Prorock!
Po pierwsze - Roy ma czarny pas w BJJ, a czarnym pasom pod czterdziestkę wolno więcej.
Po drugie - Roy ze swojego bandziocha zrobił znak firmowy; po każdym zwyciestwie w MMA wskakuje na siatkę i triumfalnie klepie się po brzuszku.
Po trzecie - nie porównuj Roy'a do tego otyłego policjanta, który ledwo się rusza. Widać, że jego bandzioch jest efektem diety pączkowej połączonej z niechęcią do ruchu, podczas gdy bandzioch Roy'a jest efektem diety gladiatorów ( gladiatorzy byli dość otyli ).
Jak widzisz wniosek, że to jednak zapasy, a nie BJJ wyciągnąłem po wnikliwej analizie ( w moim klubie BJJ nie ma ani jednego grubasa ). Co nie znaczy, że w tym przypadku muszę mieć rację... :roll: ;-)

[budo_kwiat]

Twierdziłeś, że ćwiczyłeś bjj. Nie widzisz tam nic z ju jitsu

Badź poważny chłopie a nie zachowuj się jak nawiedzony słuchacz pewnego radia który w każdej rozmazanej plamie widzi Matke Boską. Nie, nie dopatruje sie u otyłego klienta mega umiejętności samuraja. To że ktoś się wypierdoli i nie połamie upadając nie oznacza że na pewno ćwiczy JJ czy BJJ.
Przychylam sie do opinii Akahige.

Napisz coś więcej. W poście do którego się odniosłem twierdzisz, że to nawyki z futbolu, a w poście, który cytuję potwierdzasz, że dostrzegasz w tej akcji techniki ju jitsu trenowane przez szkoły wywodzące się z Brazylii.

[budo_esds tactical]

Napisz coś więcej. W poście do którego się odniosłem twierdzisz, że to nawyki z futbolu, a w poście, który cytuję potwierdzasz, że dostrzegasz w tej akcji techniki ju jitsu trenowane przez szkoły wywodzące się z Brazylii.

A niby gdzie to potwierdziłem???Co ty chcesz udowodnić? Jeżeli uważasz ze policjant ćwiczył u Gracie to twoje zdanie, ja uważam inaczej i mam do tego prawo. Natomiast doradzałbym przeczytać mój post ze zrozumieniem i odnieść się do jakieś jego części w której potwierdziłem czy dostrzegłem techniki JJ czy BJJ. Napisze jeszcze raz i to DUŻYMI LITERAMI. NIE UWAŻAM ABY PAN Z FILMU WYKORZYSTAŁ TECHNIKI BJJ CZY JJ. mając na względzie uwarunkowania USA w zakresie programów nauczania w szkołach przychylam się do opinii Akahige, no chyba że to wspomniany Roy Nelson przebrał się za policjanta ale wtedy prawdopodobnie szybciej i lepiej by sobie poradził.

[budo_akahige]

...mając na względzie uwarunkowania USA w zakresie programów nauczania w szkołach przychylam się do opinii Akahige,...

...czyli że - przypomnę - gruby pan policjant zapamiętał coś tam z zapasów, które uprawiał w szkole. Spotykałem takich u nas, w Polsce, miśków chlejących piwo pod kioskiem, którzy po dwudziestu latach od czasów swojej przygody z zapasami, potrafili nadal wykonać suplesa w bójce pod tym kioskiem albo innej mordowni.
Zastanawia mnie duża liczba otyłych policjantów na ulicach w USA. Czy oni tam nie mają sprawdzianów z WF - u?

[budo_esds tactical]

...czyli że - przypomnę - gruby pan policjant zapamiętał coś tam z zapasów, które uprawiał w szkole. Spotykałem takich u nas, w Polsce, miśków chlejących piwo pod kioskiem, którzy po dwudziestu latach od czasów swojej przygody z zapasami, potrafili nadal wykonać suplesa w bójce pod tym kioskiem albo innej mordowni.
Zastanawia mnie duża liczba otyłych policjantów na ulicach w USA. Czy oni tam nie mają sprawdzianów z WF - u?

Nie mają testów z WF-u - to twoja sprawa, sprawdza się tylko umiejętności strzeleckie w zakresie przewidywanym przez dany stan/dystrykt/miasto. kiedyś miałem testy strzeleckie z 28 stanów - na bardzo różnych od strzelań sportowych przez IPSC po strzelania bojowe. Najlepsze wrażenie robią testy ochrony instalacji nuklearnych. W USA policja policji nie równa.
Co do zapasów - hmm czym skorupka za młodu nasiąknie...