63 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kwiat]

ESDS Tactical:
- Potrafisz obezwładnić i założyć kajdanki osobie, która czynnie przeciwdziała bez powalenia na ziemię? Jeżeli tak to napisz jak to zrobić.

- Załatwiałeś kiedyś interwencje domowe? Jeżeli tak to jak często stosowałeś inne niż siła fizyczna środki przymusu bezpośredniego? Jakie to były śpb?

Nie bardzo wiem po co dokonywałeś zmian w treści mojej wypowiedzi, którą zacytowałeś

[budo_czarny msciciel]

a problem nie polega troche na tym ze istnieja systemy gdzie sprowadza sie do parteru samemu pozostajac w stojce a nie jak w bjj gdzie jednak zalozenie jest takie ze 2 strony beda w parterze

[budo_kwiat]

a problem nie polega troche na tym ze istnieja systemy gdzie sprowadza sie do parteru samemu pozostajac w stojce a nie jak w bjj gdzie jednak zalozenie jest takie ze 2 strony beda w parterze

Problemem jest obezwładnienie/uniemożliwienie ucieczki/ataku. Końcowym etapem obezwładnienia jest najczęściej założenie kajdanek. Nie wyobrażam sobie w jaki sposób można założyć kajdanki zdecydowanie oporującemu przeciwnikowi w stójce. Moje doświadczenie mówi mi że się nie da i można to zrobić jedynie na ziemi. Ale żeby zrobić to na ziemi trzeba kontrolować oponenta. I tu pojawiają się pytania jak unieruchomić przeciwnika na ziemi, jak zmusić go aby pozwolił sobie założyć kajdanki

[budo_akahige]

Bardzo podobają mi sie opinie Dara 75 i czarnego mściciela - panowie uprawiają BJJ i wiedza o czym piszą - warto posłuchać ludzi które maja szersze doświadczenie w tym systemie,

To tak, jak ja! ;-) Tylko, że ich opinie nie dotyczyły systemu, tylko intencji Gracie ( że komercha i dla kasy ). Bo komerchę najłatwiej wcisnąć mundurowcom lub ludziom z podobnym doświadczeniem, takim jak Ty i Kwiat, prawda?
;-)
Ja też nie znam szczegółów systemu. Ale podoba mi się punkt wyjścia, którym jest analiza realnych sytuacji zarejestrowanych kamerą i dostosowywanie do nich rozwiązań, a nie odwrotnie.

[budo_esds tactical]

Przeinaczasz moje wypowiedzi, ale to twój problem. Zakładanie kajdanek to nie jest kwestia tylko domówek ale interwencji gdzie pojawia sie agresja - jeżeli napastnik jest agresywny - to tylko gleba - ameryki nie odkryłeś, natomiast są rózne metody sprowadzenia do gleby, ty masz swoje ja mam swoje. mnie tylko ciekawi jak w razie czego użyjesz broni gdy cos pójdzie nie tak.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

to przykład dobrego stopniowania śpb, jak uzyć broni w sytuacji gdyby jeden z chłopaków zaczął sie kotłować? Poszedł cały gaz i było mało - uzyto wiec broni. Do takich reakcji i taktyki się dąży - o to właśnie chodzi.

Nazywanie najłatwiej dostępnego i najbardziej bezpiecznego pod względem prawnym w takich okolicznościach środka przymusu bezpośredniego (siła fizyczna) elementem uzupełniającym jest moim zdaniem nietrafione.

Co to znaczy bezpieczny pod względem prawnym??? Najbardziej bezpieczne pod wzgledem prawnym byłoby rzucic sie na furiata z kosą z gołymi łapami i... zostac pośmiertnie awansowanym - tylko czy jest to rozsądne? :twisted:

Ja też nie znam szczegółów systemu. Ale podoba mi się punkt wyjścia, którym jest analiza realnych sytuacji zarejestrowanych kamerą i dostosowywanie do nich rozwiązań, a nie odwrotnie.

Wiesz - ok, ale analiza to nie tylko zestaw przypadkowych zdarzeń a dużo szerszy zakres zdarzeń i nie koniecznie nagranych kamerą i pokazaniu gawiedzi takich zdarzeń jakie mi pasują. Trzeba by zebrać powiedzmy z pięciu lat wszystkie przypadki i rozsądnie rozłożyć na czynniki pierwsze.

[budo_kwiat]

Przeinaczasz moje wypowiedzi, ale to twój problem.

zmieniałeś treść cytowanej mojej wypowiedzi i przypisałeś mi słowa: „to zależy”

Zakładanie kajdanek to nie jest kwestia tylko domówek ale interwencji gdzie pojawia sie agresja - jeżeli napastnik jest agresywny - to tylko gleba - ameryki nie odkryłeś, natomiast są rózne metody sprowadzenia do gleby, ty masz swoje ja mam swoje. mnie tylko ciekawi jak w razie czego użyjesz broni gdy cos pójdzie nie tak.

To w końcu załatwiałeś interwencje domowe czy nie załatwiałeś?

Co to znaczy bezpieczny pod względem prawnym??? Najbardziej bezpieczne pod wzgledem prawnym byłoby rzucic sie na furiata z kosą z gołymi łapami i... zostac pośmiertnie awansowanym - tylko czy jest to rozsądne? :twisted:

Mam nadzieję, że wiesz, że jest coś takiego jak zasady użycia środków przymusu bezpośredniego. Są ściśle powiązane z przypadkami użycia środków przymusu.

http://wiadomosci.dzienni...olicjantow.html

to przykład dobrego stopniowania śpb, jak uzyć broni w sytuacji gdyby jeden z chłopaków zaczął sie kotłować? Poszedł cały gaz i było mało - uzyto wiec broni. Do takich reakcji i taktyki się dąży - o to właśnie chodzi.

To nic nowego. To ZASADA CELOWOŚCI przy stosowaniu środków przymusu bezpośredniego.

[budo_esds tactical]

To nie miejsce by sie przerzucać doświadczeniami ale mam go wystarczająco dużo by się wypowiadać w tej dziedzinie i to nie koniecznie z awantur domowych ale grubszych rzeczy. Kwiat zastanów się nad tym - to jest ryzyko z szamotaniny i parteru dlatego bardziej wole uderzać z liścia i trzymać dystans niż się szarpać. Z jednym sie bawisz - drugi wyciąga broń albo dźga nożem itp. nie tylko ty masz doświadczenia z roboty.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zachowaj minimalny dystans na tyle by w razie czego móc użyć broni. Musisz "osłabić" przeciwnika tak by mu zaszumiało w głowie dopiero wtedy szybko za łeb i na glebę. Żadnego szamotania

[budo_death-wish]

kwiat
Jeśli chodzi o warunki polskie.
W Policji rozpatruje się nie walke wręcz tylko Taktykę i technikę interwencji. Oczywiście jest to wór do którego wrzucono wiele rzeczy począwszy od uspokojenia skłóconego małżeństwa skończywszy na aresztowaniu podejrzanego o zabójstwo lub działania w trakcie popełniania przestępstwa.
W tym worze są:
-Stosowanie SPB,w czym się mieści kajdankowanie, na które naciskasz,
-Taktyka interwencji,
-Użycie broni,
-Walka wręcz, może przesadziłem z margilnością, ale mało się kto tym tak naprawdę zajmuje w Policji. Nie piszę tutaj o funkcjonariuszach trenujących prywatnie, chodzi mi raczej o rozwiązanie systemowe.
i inne

Jesśli chodzi o walkę wręcz, jeśli popatrzy się na materiały szkoleniowe z SP w Katowicach bjj raczej tam nie ma.

Praca policjanta nie składa się tylko z interwencji w przypadku kłótni, choć z drugiej strony, nie twierdzę że istnieje lub jest mało.

[budo_kwiat]

Praca policjanta nie składa się tylko z interwencji w przypadku kłótni, choć z drugiej strony, nie twierdzę że istnieje lub jest mało

Spróbuj sobie wyobrazić obezwładnienie i zatrzymanie agresywnej osoby pomiędzy wywróconym stołem, fotelem i wersalką, które obserwują członkowie rodziny. Potem zastanów się gdzie widzisz miejsce dla grożenia bronią czy użycia pałki, o którym pisałeś.

[budo_death-wish]

kwiat
Rozumiem że dla tej jednej sytuacji chcesz się uczyć całego bjj? Brawo.
Pozostawię to bez komentarza.

A może po prostu wybrać jedno rozwiązanie i je stosować?

Dla mnie bjj jako system dla służb mundurowych jest nieporozumieniem. Ale masz prawo do swojej opinii.

[budo_kwiat]

kwiat
Rozumiem że dla tej jednej sytuacji chcesz się uczyć całego bjj? Brawo.
Pozostawię to bez komentarza.

Giro ja Ci pokazuję ile wspólnego z rzeczywistością mają Twoje wyobrażenia o pracy w policji

[budo_death-wish]

kwiat
Odpowiedz mi uczciwie na dwa pytania. Jaki odsetek Policjantów prewencji trenuje bjj lub jakąkolwiek SW w celu wykorzystania w pracy? Ile komend Policji prowadzi jakiekolwiek systemowe szkolenia z walki wręcz dla Policjantów?

[budo_kristof]

Ale przecież to nie jest bjj

[budo_death-wish]

Oczywiście...

[budo_akahige]

Dla mnie bjj jako system dla służb mundurowych jest nieporozumieniem.

To Twoja opinia, bez argumentu. A BJJ dla służb mundurowych jest faktem od ponad 10 lat. Elementy BJJ wprowadzono do szkolenia w większości departamentów policji w USA. Znajdują sie też w większości combatów, w tym tak znanych jak krav maga, kapap. Nawet kombatowcy wywodzący się z tradycjii WW2 ( np. Kelly McCann ) uwzględniają je w swoich programach.

Ale przecież to nie jest bjj

I tu, Kristof, masz rację. To jest, jak sama nazwa wskazuje, Gracie Survival Tactics, czyli ukierunkowany podsystem BJJ. W teorii sportów walki jest to jeden z podstawowych czynników identyfikacji sztuk/sportów walki zwany utylitarnym.
Nie zgodzę się też z opinią, że BJJ jest za trudne do nauki dla mundurowców. Mówię to na podstawie własnych, pięcioletnich prawie doświadczeń, obserwacji postępów adeptów mojego klubu oraz rozmów ze znajomymi mundurowcami ćwiczącymi BJJ/MMA, krav maga, itp. Jiu jitsu to rodzaj walki zapaśniczej, z dużą ilością elementów instynktownych, które niektórzy przyswajają w zadziwiającym tempie. Zgadzam się, że systemy "robocze" w rodzaju ESDS powinny mieć pierwszeństwo w przypadku szkolenia podstawowego, znacznie ograniczonego czasowo. Ale popatrzcie jeszcze raz na pierwsze 40 sek. tego filmu:

W sieci podobnych są setki.
Ci policjanci, nim się zorientowali, znaleźli się w klinczu lub na ziemi. Dowcip polega na tym, że to nie ty zawsze decydujesz o przebiegu walki. I wtedy musisz wiedzieć co robić ( osoba bez podstawowej chociażby wiedzy z BJJ, na ziemi jest bezradna jak przewrócony na grzbiet żuczek, wszyscy o tym przecież wiecie ).

I jeszcze jeden film, w którym wyjaśnione są zasady systemu. O tym, konkretnie, możemy podyskutować:

[budo_kristof]

Ale przecież to nie jest bjj

I tu, Kristof, masz rację. To jest, jak sama nazwa wskazuje, Gracie Survival Tactics, czyli ukierunkowany podsystem BJJ.

Thank you, Captain Obvious! Your job here is done.

[budo_akahige]

Thank you, Captain Obvious

Z racji wieku to chyba raczej pułkownik ( kumple z liceum, którzy poszli na zawodowego teraz są właśnie pułkownikami )! ;-)
I chyba nie dla wszystkich "Obvious" skoro ciągle tu czytam, że BJJ nie nadaje się do law enforcement... ;-)

[budo_death-wish]

Akahige
Opinia jest moja i przy niej pozostanę. Możesz się z nią zgodzić lub nie, nie jestem decydentem. Dla niektórych jest jasne dla innych nie. Dla mnie sportowe systemy są mało przydatne do celów wojskowych/policyjnych itd. Inny zakres technik , innego rodzaju ograniczenia. Jednak zgadzam się z tym że pojedyncze techniki z jakiegoś sportu mogą mieć zastosowanie w określonej sytuacji, natomiast trenowanie bjj jako systemu dla służb policyjnych jest nieporozumieniem. Już w latach 80tych polska milicja zarzuciła judo i jj, jako nieprzydatne.
W tym konkretnym przypadku (GST) komerchą wali na kilometr.
A tak przy okazji Akahige, czy to nie Ty przypadkiem próbujesz sprzedać bjj jako system dla Policji w Polsce?

[budo_kwiat]

Dla mnie sportowe systemy są mało przydatne do celów wojskowych/policyjnych itd. Inny zakres technik , innego rodzaju ograniczenia. Jednak zgadzam się z tym że pojedyncze techniki z jakiegoś sportu mogą mieć zastosowanie w określonej sytuacji, natomiast trenowanie bjj jako systemu dla służb policyjnych jest nieporozumieniem. Już w latach 80tych polska milicja zarzuciła judo i jj, jako nieprzydatne.

Giro:
-to nieprawda, że już w latach 80 zarzucono w milicji judo i jujitsu jako nieprzydatne, jeszcze w połowie lat 90-tych szkolenie policjantów w zakresie technik interwencji wyglądało jak krzyżówka szkoły ju jitsu pana Kondratowicza i technik samoobrony z judo. Tą informację możesz traktować jako pewną ponieważ pochodzi bezpośrednio od uczestnika takich szkoleń

[budo_akahige]

A tak przy okazji Akahige, czy to nie Ty przypadkiem próbujesz sprzedać bjj jako system dla Policji w Polsce?

No bracie! Teraz toś pojechał! Fajnie by było, gdyby Policja chciała kupić BJJ od jakiegoś starego niebieskiego pasa ( zakładasz przy tym oczywiście, że Policja jest durna i kupuje wszystko, co jej wciskają ). ;-)
A poza tym, umiesz Ty czytać ze zrozumieniem moje posty? Obejrzałeś ten ostatni, 14 min film, na którym Gracie wyjaśniają zasady swojego systemu? Jeżeli tak, to zamiast tropić spiski i złe intencje, ustosunkuj się merytorycznie do tego, co tam powiedzieli ( np. na temat różnic pomiędzy GST a "normalnym" BJJ ).