60 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wyborowa]

Oficjalna premiera mojej drugiej ksiażki - "Trening siły eksplozywnej w sportach walki" - która ukaże się na rynku w przeciągu najbliższych kilku tygodni, odbędzie się dnia 20 października (sobota) 2012 o godzinie 17.30 w Klubie Niezależnych Stowarzyszeń Twórczych "Marchołt" w Katowicach przy ul. Warszawskiej 37 i będzie połączona z wystawą obrazów Andrzeja Styrny - bytomskiego artysty malarza, który wykonał do książki ilustracje. ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]).
Podczas imprezy bedzie mozna nabyc ksiazke w promocyjnej cenie.
Serdecznie zapraszam.
Piotr Szeligowski

[budo_shu lien]

Oficjalna premiera mojej drugiej ksiażki - "Trening siły eksplozywnej w sportach walki" - która ukaże się na rynku w przeciągu najbliższych kilku tygodni, odbędzie się dnia 20 października (sobota) 2012 o godzinie 17.30 w Klubie Niezależnych Stowarzyszeń Twórczych "Marchołt" w Katowicach przy ul. Warszawskiej 37 i będzie połączona z wystawą obrazów Andrzeja Styrny - bytomskiego artysty malarza, który wykonał do książki ilustracje. ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]).
Podczas imprezy bedzie mozna nabyc ksiazke w promocyjnej cenie.
Serdecznie zapraszam.
Piotr Szeligowski

Zapowiedz na stronie wydawnictwa już jest: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_pqar]

Trzeba zamówić poprzez wydawnictwo czy można liczyć na jakiś bonus dla vortalobudwiczów? Dostępny jest gdzieś spis treści?

[budo_ewuniaa95]

Spis treści albo jakiś niewielki pdf z fragmentem książki chociaż? Bardzo bym prosiła

[budo_risk]

Spis treści albo jakiś niewielki pdf z fragmentem książki chociaż? Bardzo bym prosiła

Nie dziwcie się , że koledzy nie odpisują. Dwa posty wyżej wszystko jest. I pewnie się jeszcze dziwią, że ktoś się zastanawia nad kupnem uzależniając sprawę od spisu treści

[budo_jan111]

Mam twoja ksiazke po angielsku, czy polskie wydanie rozni sie od angielskiego?

[budo_pqar]

@jan111

Więc może pokusisz się o jakąś krótką recenzję? To jedno pytanie. Mam jeszcze drugie, mógłbyś polecić jakieś ciekawe materiały w języku Szekspira? Strasznie brakuje mi aktualnej literatury z zakresu metodyki treningu na naszym rynku wydawniczym, a i sami trenerzy często posiadają wiedzę z lat 80'tych i nie bardzo im się ją chce zaktualizować.

[budo_death-wish]

Są tylko tytuły niejasne...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

To czego brakuje na rynku to opracowania metodycznego ściśle skierowanego dla trenujących sztuki walki, zwłaszcza w połączeniu z różnego rodzaju sprzętem.

[budo_wyborowa]

Spis treści albo jakiś niewielki pdf z fragmentem książki chociaż? Bardzo bym prosiła

Nie dziwcie się , że koledzy nie odpisują. Dwa posty wyżej wszystko jest. I pewnie się jeszcze dziwią, że ktoś się zastanawia nad kupnem uzależniając sprawę od spisu treści

prosze bardzo... zadna tajemna wiedza. Ksiazka na imprezie w Katowicach bedzie po 30 zl.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zapraszam wszystkich 20.10.2012 na godzine 17.00.

[budo_jan111]

@jan111

Więc może pokusisz się o jakąś krótką recenzję? To jedno pytanie. Mam jeszcze drugie, mógłbyś polecić jakieś ciekawe materiały w języku Szekspira? Strasznie brakuje mi aktualnej literatury z zakresu metodyki treningu na naszym rynku wydawniczym, a i sami trenerzy często posiadają wiedzę z lat 80'tych i nie bardzo im się ją chce zaktualizować.

Wyborowa juz ci odpowiedzial, ja osobiscie ksiazke rowniez polecam. Co do metodyki, tak to trudna sprawa, nie znam szczerze mowiac nic na ten temat, w kazdym razie nic po angielsku. Bardzo dobra jest ksiazeczka pt "Judo sportowe"
autorami sa Jagiello i Matviejev.
Duzo zalezy od tego co cwiczysz, kazda dyscyplina, jak sam pewnie wiesz, wymaga nieco innej metodyki. Twoj trening musi odzwierciedlac obciazenia typowe dla twojej dyscypliny walki. Inaczej musi byc robiony trening taekwondo i zupelnie inaczej zapasow, albo boksu. Nie pisze oczywiscie o technice ;-)

[budo_romanowicz]

Ja dziś odebrałem tą książkę około południa z Empiku i właśnie przez nią przebrnąłem.

[budo_robalecki]

Ja dziś odebrałem tą książkę około południa z Empiku i właśnie przez nią przebrnąłem.

Moze pokusisz sie o obiektywna recenzje?

[budo_romanowicz]

W mojej sytuacji trudno o obiektywną. Ja z podobnymi ćwiczeniami już spotkałem się znacznie wcześniej. Może w wersji bez bosu i bez trx'ów, ale jednak idea ćwiczeń była zachowana. Dla mnie ta książka będzie leksykonem ćwiczeń, która zastąpi / uzupełni część moich notatek z treningów.

[budo_benny hill]

Przez pokaz na turnieju gimnastycznym nie zdążyłem się wyrobić na premiere, wszedłem spóźniony, ubrany jak wieśniak i musiałem się na szybko zwinąć bo w domu czekał pies do wyprowadzenia. Ale książkę mam i jak tylko skończę te, które teraz czytam to się za nią zabieram.
Pozdrawiam

[budo_death-wish]

@jan111

Więc może pokusisz się o jakąś krótką recenzję? To jedno pytanie. Mam jeszcze drugie, mógłbyś polecić jakieś ciekawe materiały w języku Szekspira? Strasznie brakuje mi aktualnej literatury z zakresu metodyki treningu na naszym rynku wydawniczym, a i sami trenerzy często posiadają wiedzę z lat 80'tych i nie bardzo im się ją chce zaktualizować.

Wyborowa juz ci odpowiedzial, ja osobiscie ksiazke rowniez polecam. Co do metodyki, tak to trudna sprawa, nie znam szczerze mowiac nic na ten temat, w kazdym razie nic po angielsku. Bardzo dobra jest ksiazeczka pt "Judo sportowe"
autorami sa Jagiello i Matviejev.
Duzo zalezy od tego co cwiczysz, kazda dyscyplina, jak sam pewnie wiesz, wymaga nieco innej metodyki. Twoj trening musi odzwierciedlac obciazenia typowe dla twojej dyscypliny walki. Inaczej musi byc robiony trening taekwondo i zupelnie inaczej zapasow, albo boksu. Nie pisze oczywiscie o technice ;-)

A nie przypadkiem Matwiejew Błach "Judo: Trening sportowy"? "Judo sportowe" to Pawluk "popełnił".

[budo_jan111]

W kazdym razie Jagiello i Matwiejew lub Matviejev zwykle B z cyrylicy tlumaczy sie przez V z alfabetu lacinskiego, zreszta szczegol tzn tak sie tlumacza Rosjanie na angielski

[budo_wyborowa]

Przerzucam ten watek z innego tematu, bo tu jest adekwatny-
Benny Hill Napisal:
Ja właśnie skończyłem czytać książkę, o którą pyta Inhetos i nie żałuje spędzonego nad nią czasu.
Książke Wyborowej też właśnie skończyłem czytać, dla mnie nic nowego w sumie, nawet się troszeczkę zawiodłem że książka, na którą tyle czasu czekałem nie wniosła nic nowego dla mnie, chociaż jakby się mnie ktoś spytał o jakąś książkę o treningu pod SW to poleciłbym bez wahania właśnie ją.

Gdy chodzi o trening to Ameryka zostala odkryta dawno temu.
Jednak jesli wdamy sie w szczegoly, to juz nie jest tak latwo i przyjemnie.
Jesli np. trening rownowagi nie jest niczym nowym w polskiej literaturze treningu sportowego to ja poprosze o jakies zrodlowe materialy - nazwiska, pozycje ksiazkowe, cytaty. Podobnie gdy chodzi o sile eksplozywna w ujeciu dla sportow walki i dolozona do tego systematyke cwiczen silowych w pojeciu treningu funkcjonalnego.
Wiele cwiczen w tej ksiazce sa generalnie proste i do szybkiego wykonania. Funkcjonuja od lat w treningu. Jest tez sporo cwiczen autorskich, atletyczno-technicznych, a takze bardzo trudnych do wykonania i dla nieprzygotowanego sportowca po prostu niebezpiecznych.
Podobnego opracowania nie ma na polskim rynku i jestem w stanie postawic butelke dobrego trunku pierwszemu, ktory mi takie opracowanie wskaze. To czego w mojej ksiazce nie ma i nie moglo byc ze wzgledu na specyfike zagadnienia to jest periodyzacja, gdyz to trzeba robic indywidualnie, posilkujac sie trenerskim doswiadczeniem i testami.

[budo_benny hill]

Ja nie powiedziałem że to jest nowość w polskiej literaturze, tylko nie było niczego nowego dla mnie. Brakowało mi przykładowej jednostki i cykli treningowych. Wielu ludzi po przeczytaniu ksiażki będzie wkładało ćwiczenia szybkościowe po ćwiczeniach wytrzymałości, jak w ciągu tygodnia akcentować odpowiednie cechy motoryczne w jakie dni. Krótka wzmianka o periodyzacji, mimo że to kwestia indywidualna to warto byłoby wiedzieć czym się kierować w planowaniu. Ja jako niedoświadczony trener chciałbym się takich rzeczy dowiedzieć. U Sozańskiego kwestia szybkości dzięki różnym przykładom jest w miarę wytłumaczona.

Dałem książkę zielonemu w temacie trenowania ludzi(sam ćwiczy ale zawsze pod okiem kogoś, prowadzenie zajęć to dla niego zupełnie obca kwestia ale zaczyna się tym interesować) znajomemu do przeczytania i spytałem co co jest w stanie zrobić po przeczytaniu książki. Rozgrzać się, wybrać ćwiczenia do obwodu, wie ile zrobić powtórzeń... koniec. Nie wie jak to odnieść w ciągu tygodnia do pozostałych treningów, nie wie w jakim mezocyklu treningowym kłaść na siłę największy nacisk i czym się różni trening podtrzymujący od kształtującego, ile zrobić jednostek treningowych w takim a ile w tamtym etapie. Może to i dobrze bo dzięki niezbyt wielkiej ilości informacji książka nie była ciężka do przeczytania i zapamiętał niemalże wszystko co w niej przeczytał.

Jeszcze książka wzbudziła zainteresowanie jakiegoś chłopaczka kiedy męczyłem ją jadąc autobusem-czytam głównie wtedy bo to jest moment kiedy nie goni ani nie dekoncentruje mnie nic innego.

[budo_wyborowa]

Ja nie powiedziałem że to jest nowość w polskiej literaturze, tylko nie było niczego nowego dla mnie. Brakowało mi przykładowej jednostki i cykli treningowych. Wielu ludzi po przeczytaniu ksiażki będzie wkładało ćwiczenia szybkościowe po ćwiczeniach wytrzymałości, jak w ciągu tygodnia akcentować odpowiednie cechy motoryczne w jakie dni. Krótka wzmianka o periodyzacji, mimo że to kwestia indywidualna to warto byłoby wiedzieć czym się kierować w planowaniu. Ja jako niedoświadczony trener chciałbym się takich rzeczy dowiedzieć. U Sozańskiego kwestia szybkości dzięki różnym przykładom jest w miarę wytłumaczona.

Dałem książkę zielonemu w temacie trenowania ludzi(sam ćwiczy ale zawsze pod okiem kogoś, prowadzenie zajęć to dla niego zupełnie obca kwestia ale zaczyna się tym interesować) znajomemu do przeczytania i spytałem co co jest w stanie zrobić po przeczytaniu książki. Rozgrzać się, wybrać ćwiczenia do obwodu, wie ile zrobić powtórzeń... koniec. Nie wie jak to odnieść w ciągu tygodnia do pozostałych treningów, nie wie w jakim mezocyklu treningowym kłaść na siłę największy nacisk i czym się różni trening podtrzymujący od kształtującego, ile zrobić jednostek treningowych w takim a ile w tamtym etapie. Może to i dobrze bo dzięki niezbyt wielkiej ilości informacji książka nie była ciężka do przeczytania i zapamiętał niemalże wszystko co w niej przeczytał.

Jeszcze książka wzbudziła zainteresowanie jakiegoś chłopaczka kiedy męczyłem ją jadąc autobusem-czytam głównie wtedy bo to jest moment kiedy nie goni ani nie dekoncentruje mnie nic innego.

Rozumiem zastrzezenia. Podawanie przykladowego treningu jednak nie ma sensu, bo w zaleznosci od zawodnika - jego wieku, stopnia zaawansowania w treningu - zdolnosci technicznych i koordynacyjnych, plci, wzrostu, stosunku masy ciala i silowych mozliwosci treningowych, fazy cyklu treningowego, ilosci jednostek treningowych realizowanych w jednym tygodniu, etc - bedzie ten trening wygladal zupelnie inaczej. "Gotowiec" moze zrobic wiecej krzywdy niz przyniesc korzysci. Poza tym niektore rzeczy mozna realizowac nie tylko poprzez liczbe powtorzen, ale przez czas trwania cwiczenia.
Elementy treningu sily eksplozywnej powinno sie realizowac na poczatku treningu, gdy zawodnik jest rozgrzany i wypoczety - ze wzgledu na efektywnosc treningu i jego bezpieczenstwo. Robienie tego na zmeczeniu nie ma sensu. Podobnie jak treningu szybkosci, ktory na dodatek powinien byc krotki.
Sposoby sa rozne. W karateckich ksiazkach pokazuja mawashi geri i nikt nie napisal do tej pory ile powtorzen wykonywac. Jest taki shihan z Krakowa ktory dysponowal magiczna liczbe 177. I tyle ludzie kopali. Nikt nie wie dlaczego (lacznie z shihanem), nikt tez nie pytal (ja tez nie, bo dla mnie to bylo i jest jasne).
Takie rzeczy jak periodyzacja w treningu chce realizowac na przykladach podczas moich seminariow. Ale zainteresowanie ostatnio jest slabe. Byc moze lektura ksiazki to ruszy.
Zobaczymy.

[budo_laser]

To jest zawsze kłopot, inaczej się robi w pro treningu konkretnego zawodnika, o którym wiesz wszystko, wiesz co ma obić w danym momencie, a inaczej z rekreacyjną/amatorsko sportową grupą