21 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jakub]

brac post torpedo na powaznie to jest dopiero sztuka i rozwoj duchowy....

[budo_wyborowa]

Powinniśmy uświadomić wszystkich młodych, pchających się do tego bagna,że jeśli chcą pracować nad ciałem,to nie mogą zapomnieć o duszy. Karate, aikido i wszystkie style gdzie jest DROGA,to jedyne rozwiązanie.

Czyli np. boks czy zapasy zostały z grona sportów wykluczone, z czego boks zawodowy, gdzie chodzi tylko o kasę, w szczególności... no pogratulować.

Droga jest wszędzie tam, gdzie człowiek pokonuje swoje ograniczenia, by wspiąć się wyżej, nieważne czy to boks, mma, karate, brydż sportowy, maraton, podnoszenie ciężarów, pchnięcie kulą, gimnastyka artystyczna czy fizyka kwantowa.

A Miyamoto Musashi to nawet zabijał przeciwników, więc bushido, jak rozumiem, jest zdziczeniem dla gawiedzi?

Zapasy maja historie w tysiacleciach mierzona podbudowe kulturowa, ktora do dzis jest zywa tradycja w Turcji czy Iranie. Tyrady o "drodze, pokonywaniu samego siebie i wlasnych ograniczen", tudziez "duchowy rozwoj", ktory w wielu wypadkach opiera sie o opadajacy brzuch senseja nie zagroza "gladiatorstwu" w zaden sposob.
Mlodzi ludzie, ktorzy przychodza do sekcji sportow czy sztuk walki przede wszystkim chca walczyc.