Transmisja Burneika vs Najman
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
obejrzyjcie 1:50 - 2:10
spadlem z krzesla ze smiechu
Napisano Ponad rok temu
a to dla uproszczenia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie dość, że walka masakra to DVD było gorsze jakościowo od tych weselnych...i myślał, że w ten sposob przyciągnie sponsorów :roll:
Napisano Ponad rok temu
a to co o nim gadaja internetowi napinacze go nie obchodzi. 3 walkami zarobil na nowy dom. teraz moze sie glupio smiac z tych wszystkich szydercow z 30letnimi kredytami na chalupe
Itosu
PS. Nie bronie go. Zreszta co ja tam wiem. Jestem zwyklym kapitalistycznym chlopem panszczyznianym ktory gowno wie na czym ten swiat stoi
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no i w koncu osiagnal sukces. zarabia wiecej niz 99% budowiczow
a to co o nim gadaja internetowi napinacze go nie obchodzi. 3 walkami zarobil na nowy dom. teraz moze sie glupio smiac z tych wszystkich szydercow z 30letnimi kredytami na chalupe
Itosu
PS. Nie bronie go. Zreszta co ja tam wiem. Jestem zwyklym kapitalistycznym chlopem panszczyznianym ktory gowno wie na czym ten swiat stoi
Hehe dokładnie.
Napisano Ponad rok temu
Witajcie! Na wstępie chciałem podziękować wszystkim fanom za wsparcie przed walką, jak i podczas jej trwania. Nie zawsze wszystko wychodzi tak jak sobie byśmy tego życzyli, tego dnia najwidoczniej nie byłem w formie. Przyczyną może być zatrucie pokarmowe którego nabawiłem się kilka dni przed walką. Na chwilę obecną mają miejsce starania, dotyczące zorganizowania walki rewanżowej z Robertem. Rozmawiałem z nim telefonicznie i wytłumaczyłem, że po prostu bolał mnie brzuch, doszła do tego dekoncentracja i stąd moja słaba dyspozycja. Jeśli odrzuci moją propozycję oznaczać to będzie tylko jedno, po prostu jest tchórzem, a jeśli tak się stanie to wszyscy będą wiedzieć, że może On wygrał bitwę, ale to Ja wygrałem wojnę! Pozdrawiam moich fanów, trzymajcie za mnie kciuki!
Czy to żart na 1szego kwietnia? W końcu Czesław też wystartował jakiś czas po ze swoim wkrętem ;-)
Napisano Ponad rok temu
Najman po prostu wie że poziom umiejętności nijak nie koreluje z wysokością zarobków. Liczy się rozpoznawalność, umiejętność zrobienia "szumu" przed walką i przyciągnięcia widzów na trybuny, bo to z nich są pieniądze. Z komentarzy na forach, choćby nie wiadomo jak trafnych, organizatorzy nie mają ani złotówki
Emocje lepiej się sprzedają niż poziom walki i Najman to wie. Podejrzewam że on 100 razy bardziej woli żeby na niego wszyscy jechali i w tej nienawiści dalej oglądali jego walki, niż żeby machnęli ręką i go olali. Tak naprawdę dopiero to by był dla niego problem, nie jego zła opinia.
Napisano Ponad rok temu
Prawdziwe jest takie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
"W związku z tym, iż przeszedłem już na sportową emeryturę pragnę podziękować wszystkim , którzy przez lata mnie wspierali. Przyjaciołom, sponsorom oraz wszystkim trzymających za mnie kciuki.
W sporcie amatorskim kilkakrotnie bylem medalistą Mistrzostw Polski. W boksie zawodowym wygrałem 13 pojedynków, najmilej wspominam to w Chicago. Kibicowała mi wtedy cala Polonia. W MMA przegrałem w ostatni piątek po raz trzeci i zdecydowałem, że to już koniec mojej przygody ze sportem. Widocznie brakło mi talentu do MMA.
Przykro mi, że zawiodłem trenera Oknińskiego, bo poświecił mi dużo serca. To świetny trener, a cala wina za porażkę leży po mojej stronie. Po walce z Burneiką dzwoniło do mnie ze słowami wsparcia kilku najwybitniejszych mistrzów polskiego sportu. Oni wiedza o kim mowię. Jak również wielu przyjaciół. Bardzo Wam za to moi drodzy dziękuję.
Podsumowując ostatnia walkę nie sposób odnieść się do tej rzeszy litewskich pachołków na trybunach. Każdy z nich, mając walczyć z rywalem o tyle silniejszym i cięższym z jakim mi przyszło walczyć, narobiłby w gacie. To tchórzliwa hołota. Polska przez takich zdrajców zawsze traciła niepodległość. Wystarczy wspomnieć Targowicę. Mam nadzieje, że wszyscy zdążyliście ucałować w tyłek swojego litewskiego idola, który otwarcie zachęca polską młodzież do brania koksu.
Na gali obecny był mój 85-letni przyjaciel z Londynu, Sergiusz Papliński. Partyzant, który był żołnierzem jednego z najdzielniejszych polskich generałów, "Szarego". Uwolnili ze swoją drużyna podczas okupacji kilkuset Polaków z więzienia z Radomia, tym samym ratując im życie. Powiedział mi po gali, że nie o taką Polskę walczył i wstyd mu było za obecnych na hali. Jako jeden miał odwagę wstać i powiedzieć, co o tym myśli jeszcze podczas trwania imprezy.
Skandaliczne było również wprowadzanie do klatki przed moim pojedynkiem tego cynicznego tchórza Saletę. To ja sprawiłem mu największe bicie w karierze, z jakiej racji pozwolono mu zabrać głos i podjudzać przeciwko mnie. W innych pojedynkach tego jakoś nie było.
W Katowicach przegrało kilku Polaków, ja również. Jednak nigdy przed nikim nie wymiękłem i nigdy przed nikim nie uciekłem, nawet jak rywal ważył 20-30 kg więcej. Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy różnica wagi w MMA ma znaczenie, to niech zapyta wszystkich zbijających wagę zawodników, po co to robią. Zawsze zmagałem się nie tylko z rywalem, ale i nieprzychylnymi pseudo dziennikarzami. Jednak to ja, a nie oni, miałem odwagę wyjść do każdego rywala.
Pozdrawiam wszystkich kibiców sportów walki. Marcin Najman"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Night of Champions 4
- Ponad rok temu
-
Frank Mir vs Junior Dos Santos o pas HW!!
- Ponad rok temu
-
Puchar Pomorza Amatorskiego MMA- 28.04 Gdynia
- Ponad rok temu
-
spodenki rebel moro
- Ponad rok temu
-
Nowa organizacja MMA?
- Ponad rok temu
-
UFC Stockholm live - spoilery
- Ponad rok temu
-
EFS 2
- Ponad rok temu
-
MMA ATTACK 2
- Ponad rok temu
-
Shido- liga Łódź XVII Edycja 12 maja
- Ponad rok temu
-
Popek Heavyweight
- Ponad rok temu