Naderwane więzadło w kolanie
Napisano Ponad rok temu
w zeszłą sobote pod sam koniec zawodów doznałem urazu kolana, w niedziele szybko zrobiłem usg i konsultacje z lekarzem wyszło mi że mam:
skręcenie i naderwanie w obrębie (strzałkowego) (piszczelowego) więzadła pobocznego kolana, dotego uszkodzoną łakotke z tyłu. Dziś ide na kolejne oględziny generalnie cały tydzień przeleżałem głównie w wyrze chodząc jak już w ortezie ustawionej na 10-30stopni i o kulach. Kolano nie puchnie mam średniej wielkośći obrzęk nad kolanem mimo okładów z lodu w żelu nie maleje zakładam że to krew i osocze może dziś mi usuną to, na szczęście obrzęk się nie powiększa może trochę się zmniejszył. Troche zwiększyła mi się ruchomość kolana jestem w stanie je wyprostować już gorzej z zginaniem na jakieś 50% możliwości ruchu. W środę umówiłem się do rehabilitanta który prowadził mojego kumpla po rekonstrukcji więzadeł krzyżowych.
Macie jakieś doświadczenia w tym temacie? Ile się wraca do sprawności pozwalającej wznowić podstawowe ćwiczenia (nie mówie o macie ale siłownia, rower, basen i bieganie).
Największa trauma że pewnie już po wakacjach i wszystkich imprezach biegowych którymi się jaram strasznie na równym poziomie jak SW.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w środę idę do rehabilitanta co ogarniał mojego kumpla przy zerwanych krzyżowych. Jest na tyle ogarnięty że właśnie manualnie jest w stanie stwierdzić co i jak z kolanem, co nie zmienia faktu że szukam cały czas rezonansu w przyzwoitej cenie, jakości i terminie dla ludzi. W środę wieczorem napisze co mi powiedział rehabilitant.
Ty miałeś uszkodzone acl, czy po prostu ogarniasz temat tak się zapytam??
Jeśli miałeś zerwane to jak ci szło psychiczne ogarnięcie takiej przerwy od sportu i w ogóle całej akcji?? Bo ja pierwsze 5 dni miałem dosyć ciężką depresje...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:roll:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-2002 roku miałem artroskopię i plastykę łąkotki kolana lewego w Enel-Med ul.Gilarska
-2012 roku miałem artroskopię kolana lewego i stwierdzono całkowite uszkodzenie ACL w Samodzielnym Szpitalu Klinicznym im.prof.Adama Grucy w Otwocku
Byłem też w Klinice MEDIQ w Legionowie,gdzie zapisałem się na ACL taka samo jak w Szpitalu w Otwocku...
Napisano Ponad rok temu
Myślę żę mam 3 opcje, po pierwsze kończe rehabilitacje za 7 tyg rehabilitant mówi że zrobiliśmy dobrą robotę zaleczyliśmy kolano odzyskałem zakres ruchu i jest ogólnie git, wracam do sportu na całego jak się mi znowu zwali kolano to jadę na ostry dyżur na Wołoską i do 8 h po urazie mnie operują chirurg dał mi do siebie namiary.
Druga opcja kończę rehabilitacje jest chujowo noga nie chodzi jest słaba czekam na jak najszybszy termin operacji.
Ostatnia kończe rehabilitacje ale śednio mogę wrócić do sportów kontaktowych jednak inne aktywności basen, rower, bieganie i siłownie mogę robić to się zastanawiam czy chce rekonstruować acl i mieć 9 msc wyjęte z życia czy mam w czapce sporty kontaktowe i ćwicze sobie wszystko inne.
Dam się rozpisałem mam nadzieje że Was nie zirytuje ale muszę się komuś wyżalić ;-)
Napisano Ponad rok temu
-W rogu. tylnym łakotki przyśrodkowej widoczne jest drobne, podtorebkowe, poziome
rozwarstwienie. podobna zmiana poza. także w rogu tylnym łąkotki'bocznej. Poza tym łąkotka boczna i przyśrodkowa beż widocznych uszkodzeń połozone
prawidłowo.
- Uszkodzenie więzadła kzyżowego przedniego z jego zerwaniem w części blizszej.
Więzadło obrzęknięte o zatartej strukturze, pochylone pod kątem ok, 36-stopni,
uszkodzenie ll - lll stopnia
Więzadło kzyżowe tylne o zachowanej ciągłości,b ez uszkodzeń.
- Uszkodzenie więzadła pobocznego stzałkowego, które jest rozwarstwione i nierownej
grubosci, ale bez cech zerwania więzadła (ll stopień).
Niewielkie uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego na poziomie przyczepu
udowego z widocznym obżękiem warstwy głębokiej więzadła na tym poziome I stopień.
- chrząstki stawowe o gładkich zarysach, bez cech chondromalacji.
- pourazowy obrzęk szpiku kostnego w tylnej części kłykcia bocznego piszczeli,
Poza tym struktury kostne bez widócznych zmiań.
- rzepka typu II położoa prawidłowo, Kąt chrzęstny wcięcia udowego stawu rzepkowo-udowego.
ok. 145 stopni.
-_ ilosc płynu wewnątzstawowego zwiększona w zachyłku nadzepkowym (do 1Smm)
z.pogrubieniem błony maziowe|. Obrzęk błony maziońej takze w stawie udowo piszczelowym.
W cieke Hoffy widoczne łączące się ze sobą pzestrzenie płynowe rozciągające się od
piszczeli do szczytu rzepki. Obraz należy różnicowac pomiędzy ganglionami ciała Hoffy a
mniej prawdodpobnymi zmianami po przebytym urazie (krwiak):
- uszkodzenie ściegna mięśnia podkolanowego z jego obrzękiem na poziomie przyczepu,
ale bez cech zerwania I stopień.
- pozostałe struktury kolana bez widocznych uszkodzeń.
Napisano Ponad rok temu
Dobra rehabilitacja po rekonstrukcji powinna także uwzględniać poprawę stabilizacji miednicy, odcinka lędźwiowego kręgosłupa, odpowiednie wyosiowanie kości udowej i piszczelowej a nawet korekcję łuków stopy. Jeżeli te wszystkie czynniki zostaną spełnione to według mnie kolano jest lepiej chronione z przeszczepionym aclem niż z orginalnym. Z moich obserwacji wynika że większość osób które zerwały acl miała problemy z rozkładem napięcia mięśniowego czego wynikiem było stworzenie warunków sprzyjających zerwaniu.
Dlatego po zerwaniu jeżeli przywróci się prawidłowy rozkład napięcia mięśniowego to mimo wszystko że posiadasz przeszczep który według badań posiada 80% wytrzymałości orginalnego więzadła, to nie będzie on wykorzystywany z takim stopniu jak orginalny acl. Przez co słaszy acl będzie miał większą szansę żeby nie zostać zerwanym bo będzie miał ku temu mniej okazji.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ejjjjjjj a słyszałeś coś o tej metodzie??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ooo skręcenia kostki. W sumie nie odkrył nic nowego ale faktycznie jest to ogromny problem w dzisiejszych czasach. Według mojej opinii najbardziej zaniedbany uraz w polskim lecznictwie. Zdecydowanie polecam system MICE, RICE itp (zamiast lodu tylko ciepło przyłożyć) zrobić taśmami trakcję w stawie (2 ogony przód tył i jedna na Achillesa) i ćwiczyć już pierwszego dnia. Strzelić na powięź technikę z Fascial Distortion Module i efekt gwarantowany!
Koniec offtopa z mojej strony ;-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Trening błyskawiczny
- Ponad rok temu
-
Złamany nos - powrót do treningów
- Ponad rok temu
-
Blog o bezpiecznym uprawianiu sportu
- Ponad rok temu
-
Niedotlenienie a praca mięśni nóg
- Ponad rok temu
-
Dieta Paleo: rady, doświadczenia, pytania, odpowiedzi
- Ponad rok temu
-
zapalenie ścięgna achillesa
- Ponad rok temu
-
Skórcze porasęty
- Ponad rok temu
-
sen polifazowy
- Ponad rok temu
-
Operacja łokcia
- Ponad rok temu
-
przedramie
- Ponad rok temu