Skocz do zawartości


Zdjęcie

INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_rafał nocuń
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
Gość , który zaczął ten temat wykazał się troską o swoją rodzinę i zaufaniem do społeczności tego forum. Zapytał o SI - coś co jest dla niego nowoscią licząc na rady lub podzielenie się własnymi doświadczeniami. A ja czasem mam wrażenie , że chwilami ktoś próbuje tu prezentować swoje rozdęte ego nie umiejąc napisać nic co mogłoby wnieść coś nowego do sprawy. Chyba nie o to chodziło.... Jest tyle innych miejsc służących auto prezentacji- Top Model, Mam Talent...
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Gość , który zaczął ten temat wykazał się troską o swoją rodzinę i zaufaniem do społeczności tego forum. Zapytał o SI - coś co jest dla niego nowoscią licząc na rady lub podzielenie się własnymi doświadczeniami. A ja czasem mam wrażenie , że chwilami ktoś próbuje tu prezentować swoje rozdęte ego nie umiejąc napisać nic co mogłoby wnieść coś nowego do sprawy. Chyba nie o to chodziło.... Jest tyle innych miejsc służących auto prezentacji- Top Model, Mam Talent...


Drogi Rafale,

Twoja troska o losy ludzkosci jest ujmujaca.
IS jako terapia to jest zastepcza droga do nikad. Ja rozumiem, ze mozna miec odmienne zdanie i na dodatek jeszcze czuc jakis dyskomfort z tym zdaniem zwiazany.
Pisalem wczesniej, ze wiekszosc ludzi ma problemy z rozpoznaniem tego co jest wiedza (nauka), ktora prowadzi do konkretnych rezultatow, jesli ja aplikowac.
Z tego co Romanowicz pisal, to problem wyglada inaczej. To nie jego dzieciak potrzebuje pomocy (a jesli juz potrzebuje to na pewno IS nie jest optymalnym rozwiazaniem). Ja to rozumiem, ze pani terapeutka potrzebuje klientow.

Nie mozna jednak zgubic z oczu prostych zdroworozsadkowych faktow. Jesli na matematyce dziecko ma klopoty z dodawaniem, to nalezy go uczyc dodawania, a nie skupiac sie na procedurach i czynnosciach przygotowujacych do nauki dodawania, to samo z chwytaniem pilki, wiazaniem sznurowadel, gra na instrumencie, itp.

Znajomosc nut i manualna bieglosc wynikajaca z gry np. na fortepianie, wplyw na zdolnosc abstrakcyjnego myslenia to sa rzeczy w 100% pewne, choc moze nie powszechnie znane. Brak tego rodzaju wiedzy powoduje ze rozwazasz powaznie jako alternatywe bullshit typu IS.
W karate jest podobnie. Brak powszechnej wiedzy o treningu atletycznym prowadzi do magicznych rozwiazan treningowych, przy ktorych crossfit to jest wiedza i technologia prosto z NASA (to ze jest to marketingowa strategia i treningowa porazka zostalo juz dowiedzione). Jak to jeszcze jest prosto z japonskiej centrali, to dla wielu ludzi znika pole do polemiki. Lykaja wszystko jak gesi.
  • 0

budo_rafał nocuń
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
częściowo się z tym zgadzam, częściowo nie...
A jaka jest Twoja wiedza na termat SI ? Ciekaw jestem skąd pochodzi , jakie masz doświadczenia?
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

częściowo się z tym zgadzam, częściowo nie...
A jaka jest Twoja wiedza na termat SI ? Ciekaw jestem skąd pochodzi , jakie masz doświadczenia?


Studia humanistyczne na magisterskim poziomie.
Fizjoterapia dyplomowana i eksplorowana przez osobnika plci meskiej co poszedl do szkoly nie po to zeby przed wojskiem uciekac.
Studia podyplomowe trenerskie.
Studia humanistyczne na poziomie doktoranta.

No i w tej chwili juz dekady "praktyki w terenie".

:)
  • 0

budo_rafał nocuń
  • Użytkownik
  • Pip
  • 43 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
więc jako mgr fizjoterapii wiesz co piszesz.(choć pytałem konkretnie o SI. Tego chyba na studiach nie uczą) Ja mam trochę inne doświadczenia i słyszałem zupełnie inne opinie od magistrów fizjoterapii. Coż , tak to bywa...
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

więc jako mgr fizjoterapii wiesz co piszesz.(choć pytałem konkretnie o SI. Tego chyba na studiach nie uczą) Ja mam trochę inne doświadczenia i słyszałem zupełnie inne opinie od magistrów fizjoterapii. Coż , tak to bywa...


Dzieci to inwestycja w przyszlosc i jak patrze na przyklad na Bangladesz i Europe ogolnie, to dochodze do wniosku, ze lepiej miec jednego lwa niz 10 myszy.
W dzieci trzeba inwestowac, ale nie polega to na serwowaniu im terapii, zwlaszcza jak jakas niedorobiona pani w podstawowce (gdyby byla dorobiona to by jej tam nie bylo) daje rady typu "niech pan wysle dziecko na terapie". Niech sie laska zajmie swoja robota co ma dzieci nauczyc, na tym niech sie skoncentruje, a nie udaje eksperta.
IS to terapia dostosowawcza, a nie rozwojowa. Sam udzial w terapii jest juz trauma, ktora daje poczucie komukolwiek, ze jest cos nie tak. W tym tkwi sedno problemu.
Magistrow fizjoterapii jest od metra, tylko pytanie co oni w zyciu robia i co w zyciu osiagneli. Wiekszosc ludzi "rzezbi" jakies szopki i na koncu chce miec wakacje w Chorwacji czy w Egipcie. Tak jak ta pani w szkole.
Nie chce myslec o tym, ze ona jest samotna czy bezdzietna bo to ja juz dyskwalifikuje zupelnie.
  • 0

budo_romanowicz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1485 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radom
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Ale lepsze od produkownia geniuszu, jest tworzenie szczesliwego dziecinstwa.


No właśnie. Tylko czy teraz w tym wyścigu szczurów rodzice o tym nie zapominają?

Może teraz lekko zmieniając temat. Może milion razy wałkowany, ale muszę to napisać.

Na kilku zebraniach w szkole u mojego starszego syna słyszałem na jakie to dodatkowe zajęcia dzieciaki chodzą, bo muszą mieć wypełniony czas i oderwanie od komputera. I słyszałem o wadach postawy u tych dzieciaków i dodatkowych godzinach spędzonych na gimnastyce korekcyjnej. Jako przeciwwagę słyszałem też głosy od kilku rodziców, którzy zaprowadzają dzieciaki na taekwondo, zapasy, piłkę nożną. No mój oczywiście ma karate i basen (szwagierka jest byłą pływaczką). Miałem nieodparte wrażenie, że to właśnie rodzice tych dzieciaków mówili o szczęśliwych dzieciach. Ci którzy zapewniali, że ich dzieci mają inne zainteresowania zmieniali ton gdy pojawiał się temat sprawności dzieciaków i czasu jaki muszą spędzać właśnie na gimstyce korekcyjnej. Zwracałem delikatnie uwagę, że może warto zainteresowac ofertą klubów, które proponują wlasnie sztuki czy sporty walki, zgodnie z przekazem profesora Karskiego, zamiast gimastyki korekcyjnej a że w Radomiu znam dośc dobrze te kluby i instruktorów, bo spotykamy się na naszej lokalnej gali sportów walki czy na zebraniach w urzędzie miasta (dotyczy klubów dzialajacych legalnie) to wiem co proponuję. Słyszałem tradycyje głosy, że "moje dziecko nie bedzie się uczyło mordobicia, czy jak zrobic komus krzywdę". Tłumaczenie, że chodzi o przede wszystkim o wiekszą swiadomość swojego ciała a nie o to aby zrobic z nich gladiatorów, nic nie dawały.

Bywałem ostatnio dość często w szkole. Czekając na rozmowy również z psy.... widziałem zachowania dzieciaków na przerwie. Udawanie "walki", tzn wymachiwanie kończynami bez ładu i składu i kilka razy przypadkowe wsadzenie palca w oko, kop w jaja, czy "strzał z liścia" przypadkiem przyjęty w gębę.
Dla kontrastu kilku chłopaków kopiących sobie spokojnie małą piłkę (np do tenisa ziemnego), i jednocześnie broniący "swojego terenu" którzy jak się okazywało byli tymi złymi, bo piłki w szkole kopać nie można. W pewnym momencie podszedłem do nauczyciela, że jeśli poobserwuje uważniej te zachowania to zauważy, ze bardziej niebezpieczne są te konwulsyjne wymachy rękami niż podawanie sobie małej piłki.
Zdziwione spojrzenia z komentarzem, że piłką mogą wybic szybę i ta spadając moze zrobić wieksza krzywdę bo sprowokuje zarożenie dla większej liczby dzieci miało zakończyć dyskusję. Ja trudny jestem więc spytałm ile było w tym roku wybitych szyb a ile skarg do nauczyciali typu "bo on mnie kopną, bo on mi wsadził paca w oko" po głupich zabawach. Odpowiedzi nie otrzymałem. Być może to była specyfika tego egzemplarza z którym rozmawiałem i nie powinienem wyciągac wniosków... natomiast (uwaga wracam do tematu IS) ciekaw jestem ile z tych konwulsyjnych dzieciaków kwalifikołoby się na integrację sensoryczną?

Ten gość, który rozpoczął temat nagle zaczął intensywnie poszukiwać wiedzy na temat IS przez wiele tygodni (od października), i doszedł do wniosków, również na podstawie paru lat doświadczeń w pracy z dzieciakami, że to nie ta bajka.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
"zwlaszcza jak jakas niedorobiona pani w podstawowce (gdyby byla dorobiona to by jej tam nie bylo".

Moze Ty jestes fachowcem, ale nie masz cechy, ktora jest najbardziej istotna w kontaktach z ludzmi - szacunku. Znam wielu wspanialych nauczycieli pracujacych w podstawowkach.

K_P
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

"zwlaszcza jak jakas niedorobiona pani w podstawowce (gdyby byla dorobiona to by jej tam nie bylo".

Moze Ty jestes fachowcem, ale nie masz cechy, ktora jest najbardziej istotna w kontaktach z ludzmi - szacunku. Znam wielu wspanialych nauczycieli pracujacych w podstawowkach.

K_P


Kubus, mialem setki dyskusji takich jak ta z Toba. Zawsze dochodzimy do punktu, ze jak brakuje argumentow to zaczyna sie moralizatorstwo. W dyskusji licza sie argumenty, a nie to kto ma i ile ma pryszczy na nosie.
Samotne kobity ktorych nikt nie chcial nawet patykiem tknac jak byly na studiach, z braku laku zostaly nauczycielkami, potem zrobily jakies kursy "po.." i sa ekspertami od wychowywania dzieci, same nie majac wlasnych doswiadczen. Ja mam takie doswiadczenia, oprocz wspanialych nauczycieli z podstawowki sa jakies pokrzywione fizycznie i mentalnie osobniki.
Szacunek to jest cos na co sobie trzeba zapracowac, inaczej to bedzie towar, ktory zabije inflacja, bo kazdemu sie bedzie nalezal. Jesli isc Twoja droga myslenia, to powinno sie klaniac kazdemu menelowi na ulicy, gwalcicelom, pedofilom i mordrecom. Otoz nie - kazdy jest "tabula rasa" i pracuje na swoje oceny. Mordrecy sie nie okazuje szacunku tylko gniew, pogarde i sprawiedliwosc.
To co Twoje wypowiedzi prezentuja to jest brak przemyslen w podstawowych kwestiach i brak doswiadczen zyciowych w tej materii. Nie bede sie scigal z nikim i udowadnial, ze swiete zycie prowadze, najswietsze i ze politycznie jestem poprawny. Zostawiam to dla innych. DLa mnie Zycie jest za krotkie zeby sie takimi bzdurami zajmowac.

To sie juz stalo wlaciwie norma, ze szuka sie odpowiedzi na pytania w "zrodlach" ktore nie maja zadnych danych zeby oprzec swoja odpowiedz na czyms wiecej niz wlasna opinia i wyrwane z kontekstu zdania, najlepiej zaslyszane w telewizji.
To co Romanowicz napisal wystarczy zeby miec zdanie w tej sprawie i wiecej sobie pierdolami glowy nie nabijac.
Polecam w zasadzie wszystkim trening odpornosci na bullshit, ktory jest wciskany wszedzie i wlasciwie w kazdej dziedzinie. Wlasciwie to czasami wystarczy jedno zdanie jakiegos pseudoautorytetu, zeby glowa nabita byla przez tydzien poczuciem winy i watpliwosciami.
nawet jak ktos ma wiecej wiedzy i doswiadczenia niz ja (co jest jedna z przeslanek do okazywania szacunku), to nie zwalnia mnie to ze sprawdzenia wlasnymi narzedziami tego jak jest i jak ma byc.
Jesli sie czujesz zbulwersowany w jakikolwiek sposob moimi postami, to niestety Ty masz problem. Osobiscie na Twoj temat sie nie wypowiadalem i nie wskazywalem ze masz jakies deficyty, tak jak mnie odmowiles szacunku.
Ja to rozumiem i moge tylko powtorzyc to co juz napisalem. Braklo w dyskusji argumentow.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Bywałem ostatnio dość często w szkole. Czekając na rozmowy również z psy.... widziałem zachowania dzieciaków na przerwie. Udawanie "walki", tzn wymachiwanie kończynami bez ładu i składu i kilka razy przypadkowe wsadzenie palca w oko, kop w jaja, czy "strzał z liścia" przypadkiem przyjęty w gębę.
Dla kontrastu kilku chłopaków kopiących sobie spokojnie małą piłkę (np do tenisa ziemnego), i jednocześnie broniący "swojego terenu" którzy jak się okazywało byli tymi złymi, bo piłki w szkole kopać nie można. W pewnym momencie podszedłem do nauczyciela, że jeśli poobserwuje uważniej te zachowania to zauważy, ze bardziej niebezpieczne są te konwulsyjne wymachy rękami niż podawanie sobie małej piłki.
Zdziwione spojrzenia z komentarzem, że piłką mogą wybic szybę i ta spadając moze zrobić wieksza krzywdę bo sprowokuje zarożenie dla większej liczby dzieci miało zakończyć dyskusję. Ja trudny jestem więc spytałm ile było w tym roku wybitych szyb a ile skarg do nauczyciali typu "bo on mnie kopną, bo on mi wsadził paca w oko" po głupich zabawach. Odpowiedzi nie otrzymałem. Być może to była specyfika tego egzemplarza z którym rozmawiałem i nie powinienem wyciągac wniosków... natomiast (uwaga wracam do tematu IS) ciekaw jestem ile z tych konwulsyjnych dzieciaków kwalifikołoby się na integrację sensoryczną?

Ten gość, który rozpoczął temat nagle zaczął intensywnie poszukiwać wiedzy na temat IS przez wiele tygodni (od października), i doszedł do wniosków, również na podstawie paru lat doświadczeń w pracy z dzieciakami, że to nie ta bajka.


Podobnie jest w wojsku. Niby dorosli ludzie... Daj im jedno popoludnie to zmontuja taka zabawe ze kilku straci zycie. Dzieciaki (zolnierze tez) musza miec jakies zajecie, inaczej "sie kanarki w glowie legna".
Poza wszystki co zostalo napisane - dawniej jak ktos nie umial zlapac pilki, zwiazac sznurowadel w pewnym wieku czy znac sie na zegarku, etc to byla zwykla oferma, a nie "przypadek sensorycznej dezintegracji". Czasami wystarczy wziac towarzystwo do galopu, a nie "swirowac jarzabka" i jakies sensoryczne fleki pociskac.
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
Wyborowa ja Ci zarzucam brak logiki, a Ty mi z moralizatorstwem i pietrowa dygresja.
Nawet kilka kiepskich nauczycielek, z ktorymi zetknelo Cie zycie, nie upowaznia do twierdzenia, ze caly zbior nauczycielek, jest kiepski, nie mial urody, powodzenia i cierpi na frustracje roznego typu.

To jest naduzycie nie tylko logiczne, ale i moralne.

K_P
PS. A jak sie steruje ludzmi, kreuje autorytety i opinie, to wiem dosyc dobrze, jakis czas nawet zajmowalem sie tym zawodowo.
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Wyborowa ja Ci zarzucam brak logiki, a Ty mi z moralizatorstwem i pietrowa dygresja.
Nawet kilka kiepskich nauczycielek, z ktorymi zetknelo Cie zycie, nie upowaznia do twierdzenia, ze caly zbior nauczycielek, jest kiepski, nie mial urody, powodzenia i cierpi na frustracje roznego typu.

To jest naduzycie nie tylko logiczne, ale i moralne.

K_P
PS. A jak sie steruje ludzmi, kreuje autorytety i opinie, to wiem dosyc dobrze, jakis czas nawet zajmowalem sie tym zawodowo.


Kubus, z logika to Ty jestes na bakier. Te "kiepskie nauczycielki" wrzucilem po to zeby ci dac do zrozumienia, ze Twoich "wielu wspanialych ludzi w podstawowce " sa chybionym argumentem zarowno w dyskusji na temat IS jak i szacunku w moim wydaniu. Ale widac nie zakumales i dalej walkujesz te nieszczesne nauczycielki.
Faktem jest jednak ze jak chcesz nauczyc sie latac samolotem to pojdziesz na kurs do aeroklubu, a nie szukal ekspertyzy u ksiedza - to chyba logiczne?
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
Widze, ze dyskusja z Toba w tej plaszczyznie prowadzi zawsze do Twojego wszechwiedzacego ego. Koncze.
Pozdrawiam
K_P
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Widze, ze dyskusja z Toba w tej plaszczyznie prowadzi zawsze do Twojego wszechwiedzacego ego. Koncze.
Pozdrawiam
K_P


Liczylem, ze stac Cie na troche wiecej.
Wymien w max. pieciu punktach dla kogo jest terapia sensoryczna, na czym polega, jakie sa jej efekty i jak to dziala w Rzeczypospolitej.
Tak "z bomby" i bez szpiegowania po googlach. :)
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Nawet kilka kiepskich nauczycielek, z ktorymi zetknelo Cie zycie, nie upowaznia do twierdzenia, ze caly zbior nauczycielek, jest kiepski, nie mial urody, powodzenia i cierpi na frustracje roznego typu.

Jak już kiedyś wspominałem, w badaniach prowadzących między innymi przez SWPS, wizerunek większości nauczycieli nie odbiegał od tego jaki zaprezentował wyborowa. Kwintesencją sytuacji jest aksjomatyczne niemalże przekonanie tej grupy, że dzieci są z natury złe i spaczone, że trzeba je nieustannie dozorować i naprawiać moralnie i intelektualnie, przy czym i tak jest to wysiłek daremny. Charakterystyka dziecka w ujęciu przeciętnego nauczyciela szkolnego, to charakterystyka psychopaty.

Badania relacji społecznych zachodzących w obrębie szkoły, a w szczególności pokoju nauczycielskiego wykazują, że nauczyciel, który by miał inny stosunek do sprawy byłby potępiony przez swoją grupę społeczną, czyniono by mu "krzywości", utrudniano karierę, nakłaniano do rezygnacji z zawodu.

Czy to jest rzetelny argument, którego się domagałeś? Możesz spróbować się skontaktować np. z prof. D. Dolińskim, jeśli tak bardzo interesują Cię konkrety. Większości ludzi nie interesują albo szukają łatwych wymówek jak np. generalne stwierdzenie, że wszystko na "psy" jest głupie, bo ktoś tak powiedział.

Romanowicz,

Na studiach jest tak, że jest system: WF do zaliczenia i oferta klubów i dyscyplin do wyboru. Ja nie mogę pojąć czemu czegoś takiego nie ma od poziomu podstawówki. Weźmy na przykład uzależnienia: nakłady jakie RP ponosi rocznie na doraźne uporanie się z ich skutkami są ogromne. Każdy specjalista od uzależnień wskaże na dwa fakty:
1. Profilaktyka jest tańsza i tylko ona jest skuteczna.
2. Uzależnienie powstaje dużo wcześniej niż człowiek osiągnie pełnoletność.
Szlugi, dragi, alkohol - wszystkie pozytywne aspekty społeczne uzyskiwane za pomocą tych substancji możesz osiągnąć dzięki treningowi sportowemu. Czy opłaca się więc inwestować w amatorskie kluby sportowe np. szkółki piłkarskie? Które dziecko wybierze szluga zamiast piły? Kiedy dokonuje się taki wybór? To są pytania w zasadzie retoryczne.

A to Polska właśnie.
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

"zwlaszcza jak jakas niedorobiona pani w podstawowce (gdyby byla dorobiona to by jej tam nie bylo".

Moze Ty jestes fachowcem, ale nie masz cechy, ktora jest najbardziej istotna w kontaktach z ludzmi - szacunku. Znam wielu wspanialych nauczycieli pracujacych w podstawowkach.

K_P

Puchatku jestem zdania że na 70 procent pedagogów plus taki sam procent dyrekcji szkół wyrzucane są pieniądze w błoto.......pedagodzy z tego grona są wstanie wychować co najwyżej ciamajdę i zgadzam się z Wyborową że z urzędu szacunek się nie należy :idea: .....jak jest z tym w europie zachodniej , USA tego nie wiem.... owszem znam też bardzo dobrze prowadzących zajęcia np. nauczycielkę WF z gimnazjum co interesująco prowadzi zajęcia ....ma około 4 dychy no ale z wyglądu sex machine ;-) pośladki, włosy , oczy , maniery ......rozmowa z nią to poezja dla ucha , jak widzę ją to się nogi uginają ;-) , generalnie tak się żle składa niestety że dość rzadko się widujemy :lol: ta babka ma bardzo dużą frekfencje na lekcji WF .....
  • 0

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
'pedagodzy z tego grona są wstanie wychować co najwyżej ciamajdę'

Coz... Z gowna bata nie ukrecisz... jak mawia polskie przyslowie. To tak samo jak w sporcie - ALBO MASZ TALENT, ALBO NIE MASZ. Trener jest tylko katalizatorem. Przyklad trener Nastuli "wychowal" go na mistrza swiata. Wychodzi jednak, ze to sam Nastula sie wychowal, bo innego mistrza swiata trenerowi sie nie udalo "wychowac". zachodzi tez domniemanie, ze musza sie spotkac wybitny talent i dobry trener.

Coz.. Prof. Dolinski... Nie jestem w stanie zaufac jego badaniom... Skoro jego wyniki przecza zdrowemu rozsadkowi i moim doswiadczeniom.
Dotyczyly takze brzydoty, braku satysfakcji seksualnej nauczycielek?

Ostatnio zetknalem sie z innym wybitnym profesorem, prowadzacym doktoranta - ktorego praca dr przeczyla wynikom prac prof. Coz... Profesor kazal zmienic wyniki badan podwladnego.

Wyborowa wiem tyle co nic. Cos tam czytalem zdaje sie w "Charakterach", jakis czas temu. Wiec tym uwazniej przysluchuje sie rozmowie. Nie chce tez brnac w jalowa polajanke i osobiste prztyki.

K_P
  • 0

budo_inhetos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
Przy niedorobionych pedagogach , któży aplikują dodatkowo niewłaściwe metody ...Puchatku nawet największy talent będzie kompletmie zmarnowany ......od niedawna ćwiczy u mnie dziewczyna , wcześniej trenowała boks ....generalnie tytan treningu ....jest duża szansa że ją doprowadze do UFC , Stricforce drobna kasa nas nie interesuje . Ona ma to szczęście że trafiła na odpowiedniego trenera . W innym klubie jej talent rozbił by się na drobne .....wygrała by jakiś pucharek i na tym by się skończyło .....u mnie ma tak sprzęt najlepszych firm za free , treningi gratis , za wygraną walkę już pierszą na dzień dzisiejszy odemnie 1000 złotych plus od sponsora klubu 1000 złotych , całe przygotowania w kraju i za granicą ma refundowane .....jak będzie miała problemy z kasą oczywiście dostanie wsparcie , generalnie i tak jest przewidziane dla nie stały miesięczny zastrzyk finansowy tylko nie wszystko odrazu . Nie mam najmniejszych że warto to tytan treningu na pytanie jak ci się podoba u mnie w klubie odpowiedź jej bardzo , pytanie drugie czy chciałabyś walczyć w klatce odpowiedź to by był mój najszczęśliwszy dzień w życiu dotego jak zobaczyłem jej całe bardzo mocno posiniaczone nogi i jak trenuje to zrobiło na mnie wrażenie . Za treningi dostała odemnie w prezencie rękawice do Muaythai Kinga model z najwyższej półki plus ochaniacze i rasguard bad boya . Dziewczyna jest poukładana zaczeła studiować archeologię no i ma atut że jest ładna . Podobne warunki ma u mnie w klubie jeszcze jedna dziewczyna ...ta akurat nie jest taki Predator no ale jak ma się twarz Joanny Krupy i jest się takie ciacho to się dyktuje warunki ;-) to jest wizytówka akurat mojego klubu . Co do diagnoz Puchatku stawianych przez Wyborową.....muszę Tobie powiedzieć że Wyborowa jest dla mnie akurat kopalnią wiedzy .........
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty
i ty jestes z tego dumny ???
damskie ufc to freak show. umacnienie młodej ładnej, dziewczyny mogacej miec fajne zycie i ciekawe hobby ( mma jako hobby rozumiem) w dązeniu do zawodniczej kariery ufc powinno byc karane


i żeby nie bylo mialem okazję ciwczyć z walczacymi dziewczynami w MP i ME - to co dla nich jest talentem średnio ogarniętemu chłopakowi przychodzi o tak! ( mort pstryknął palcami)

to ma być kolejna Pani Cyborg???
  • 0

budo_kogan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1008 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: INTEGRACJA SENSORYCZNA - trochę prywaty

Coz.. Prof. Dolinski... Nie jestem w stanie zaufac jego badaniom... Skoro jego wyniki przecza zdrowemu rozsadkowi i moim doswiadczeniom.

Zdrowy rozsądek oznacza na ogół opieranie się na zbiorze ogólnie przyjętych pewników, stereotypów i generalizacji. Uogólnianie własnych doświadczeń, jak słusznie zauważyłeś, jest to generalizacja nie znajdująca żadnego moralnego czy logicznego usprawiedliwienia.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024