70 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zapas]

Inhentos narazie napisales ze masz kupe kasy dla zawodnikow (bardzo dobrze oby wiecej takich jak ty)
Ale caly ten sprzet I kasa nie jest dowodem ze jestes dobrym trenerem(nie mowie ze niejestes)ale jezeli jest taka dobra to zawdziecza to sobie I trenerowi boksu.
Ty dajesz jej mozliwosci oby miala duzo sukcesow.
Co do SI to mysle ze Romanowicz dobrze robisz sprawdziles co I jak ,znasz swoje dziecko
Pozdrawiam

[budo_inhetos]

i ty jestes z tego dumny ???
damskie ufc to freak show. umacnienie młodej ładnej, dziewczyny mogacej miec fajne zycie i ciekawe hobby ( mma jako hobby rozumiem) w dązeniu do zawodniczej kariery ufc powinno byc karane


i żeby nie bylo mialem okazję ciwczyć z walczacymi dziewczynami w MP i ME - to co dla nich jest talentem średnio ogarniętemu chłopakowi przychodzi o tak! ( mort pstryknął palcami)

to ma być kolejna Pani Cyborg???

fajne życie kobiety w Polsce to według Ciebie praca za 1200 na ręke i wysłuchiwanie władczego tonu obleśnego szefa ......Cristiane Santos zlała by Ciebie i nie mam w tej kwest żadnych wąśtpliwości.......fajne życie to jest akurat dla kobiety sesja zdjęciowa do Pleyboya czy jak dla faceta np. grać w Vaderze jednym z najlepszych kapel deathmetalowym świata ......prowadzić salon Harley Davidsona . Co to za życie jak ładna kobieta ma za chłopaka niepełnosprawnego gościa .......w dodatku gbura , albo wykształconego okularnika z nogami jak zapałki .....to żadna sztuka ....sztuka to jest jak ładna dziewczyna będzie kręcić z takim Olivierem Grunerem ;-) ....

[budo_inhetos]

Inhentos narazie napisales ze masz kupe kasy dla zawodnikow (bardzo dobrze oby wiecej takich jak ty)
Ale caly ten sprzet I kasa nie jest dowodem ze jestes dobrym trenerem(nie mowie ze niejestes)ale jezeli jest taka dobra to zawdziecza to sobie I trenerowi boksu.
Ty dajesz jej mozliwosci oby miala duzo sukcesow.
Co do SI to mysle ze Romanowicz dobrze robisz sprawdziles co I jak ,znasz swoje dziecko
Pozdrawiam

Zapas dla Ciebie 1000 złoty w tą strone czy drugą to dużo pieniedzy...... ;-)

[budo_zapas]

Dla mnie nie.Ale na polske tak. Dziekuje nie potrzebuje numeru

[budo_viking1vip]

hm...

[budo_inhetos]

Dla mnie nie.Ale na polske tak. Dziekuje nie potrzebuje numeru

Wybacz nie doczytałem dokładnie Twojego postu , później pozmieniałem i pokreśliłem ;-)

[budo_zapas]

Spoko nie ma problemu
Ps. Sorry za offtop

[budo_mort]

i ty jestes z tego dumny ???
damskie ufc to freak show. umacnienie młodej ładnej, dziewczyny mogacej miec fajne zycie i ciekawe hobby ( mma jako hobby rozumiem) w dązeniu do zawodniczej kariery ufc powinno byc karane


i żeby nie bylo mialem okazję ciwczyć z walczacymi dziewczynami w MP i ME - to co dla nich jest talentem średnio ogarniętemu chłopakowi przychodzi o tak! ( mort pstryknął palcami)

to ma być kolejna Pani Cyborg???

fajne życie kobiety w Polsce to według Ciebie praca za 1200 na ręke i wysłuchiwanie władczego tonu obleśnego szefa ......Cristiane Santos zlała by Ciebie i nie mam w tej kwest żadnych wąśtpliwości.......fajne życie to jest akurat dla kobiety sesja zdjęciowa do Pleyboya czy jak dla faceta np. grać w Vaderze jednym z najlepszych kapel deathmetalowym świata ......prowadzić salon Harley Davidsona . Co to za życie jak ładna kobieta ma za chłopaka niepełnosprawnego gościa .......w dodatku gbura , albo wykształconego okularnika z nogami jak zapałki .....to żadna sztuka ....sztuka to jest jak ładna dziewczyna będzie kręcić z takim Olivierem Grunerem ;-) ....

ale mi wjechałeś na ambicję...

a mówiąc serio co to za wyzwanie gdyby pani Santos zlała mnie, czyli wykształconego okularnika z nogami jak zapałki

Mowie tylko, ze srednio ogarniety adept kick boksu czy mma ze stażem powiedzmy 2 lat reprezentuje poziom jak utalentowana dziewnczyna. Miałem okazje widziec na treningach Paulinę Suską ( zawodniczka MMA z RKT Radom) czy Julitę Takczyk ( kilka lat temu seryjnie zbierała medlae MP i ME w kickboksie) i jak na kobiety faktycznie są rewelacyjne ale prawda jest taka, ze nie wyrózniaja sie niczym na tle chłopakow z podobnym doświadczeniem.

nic nie mat do tego Olivera ale nie łapię z juakiego powodu randka z nim miałaby być czymś tak szczególnym?

[budo_kubuś puchatek]

"Co do diagnoz Puchatku stawianych przez Wyborową.....muszę Tobie powiedzieć że Wyborowa jest dla mnie akurat kopalnią wiedzy".

Przenosi karate ze "sredniowicza" do sportu wspolczesnego i nikt mu tutaj zaslug nie ujmuje. Ani wiedzy w tej dziedzinie.

Pozdrawiam
K_P

[budo_romanowicz]

Odgrzewam, bo chcę się podzielić z Wami dzisiejszą sytuacją. Otóż ... uległem ... po uporczywym wmawianiu tej samej pani psycholog co w ubiegłym roku udałem się dziś z moim synem na konsultacje ... Integracji Sensorycznej połączone z testami kwalifikującymi. Miałem okazję przyglądać się przez ponad godzinę jak pan specjalista zadaje do wykonania kolejne ćwiczenia, a z tych fizycznych były to: jak najdłuższe utrzymanie w górze rąk i nóg w pozycji jak do wykonywania kołyski, stanie na jednej nodze, skakanie na trampolinie. Czasy jakie osiągał mój syn były dla niego zaskakująco długie. Testy słuchowe polegające na pstrykaniu palcami za plecami dziecka i później wskazywanie z której strony dochodził dźwięk były również przez niego ocenione jako wyjątkowo szybko i dobrze wykonane. Dobra koordynacja zachowań z gatunku ręka - oko. Qrde ... nie będę pisał wszystkiego, bo dzisiejsze doświadczenie utwierdziło mnie w przekonaniu, że to jednak kolejna szarlatańska metoda na wyrywanie pieniędzy.
Od początku tego spotkania "jechałem na jana". Nic nie mówiłem, że pracuję z dzieciakami w tym przedziale wiekowym i że jest to karate. Oczywiście padło wiele mądrych słów, jak to mogę jeszcze poprawić i tak dobre napięcie mięśniowe. Na szczęście skończyło się stwierdzeniem, że nie ma podstaw do kontynuowania "procesu rozpoznania", bo jak na jego wiedzę i doświadczenie to Filipowi nic nie dolega i rozwija się zupełnie poprawnie a nawet zbyt poprawnie od strony sensomotorycznej. Dopiero wtedy powiedziałem jakie jest moje hobby. Skończyło się uśmiechem i stwierdzeniem, że przecież to wszystko na pewno sam wcześniej wiedziałem. No wiedziałem, ale kurde potrzebowałem w końcu punktu zaczepienia. Już nie mogę się doczekać spotkania z panią psycholog ....

[budo_tooloudtoowide]

Bardzo ciekawy wątek. Mam syna, 7latka, zaburzenia integracji sensorycznej, zerówka, ilość tzw. wuefu w szkole na poziomie bliskim do zera. Dwa i pół miesiąca karate - widzimy z żoną ogromne postępy - sensomotoryka, poprawienie napięć mięśniowych (takie banalne rzeczy jak siła zaciskania rąk), koordynacja a konkretnie uniezależnianie ruchów rąk/nóg - brzmi jak kosmos dla osób nie stykających się z problemem ("jak to można mieć takie problemy").

Jak czasem wyglądają testy z paniami specjalistkami (Warszawa - więc teoretycznie poradnia specjalistyczna powinna być na poziomie)... jeden przykład (na teście byłem z synem jak miał 5 lat, natomiast nie mogłem komentować w trakcie (tzn. byłem dla lepszgo samopoczucia dziecka).

Pani psycholog siada naprzeciwko dziecka i każe mu powtarzać ruchy... Pani zaczyna - dziecko siedzi i się zastanawia... ja w sumie też - nie było hasła czy ma powtarzać tymi samymi rękoma co pani... czy powtarzać w odbiciu lustrzanym. 'kfiatki' komunikacyjne z dzieckiem - "odpowiedz krótko" - pani zadaje pytanie na zasadzie "czy nie widzisz różnic na tych obrazkach?" - dla 5latka odpowiedź jednym słowem na pytanie z zaprzeczeniem to abstrakcja (dla dorosłego odpowiadanie na takie pytanie bez jednym słowem też powinno być... niejednoznaczne komunikacyjnie). Nie wiem - może pani miała zły dzien, gorszą formę, jest tylko człowiekiem. Ja jak wychodziłem z gabinetu to spytałem co miały wykazać te testy, bo chyba po prostu część poleceń była niezrozumiała. Pani nic nie powiedziała

Niestety wiem, że jeżeli sami nie będziemy pracować z dzieckiem oraz dbać aby jego sprawność fizyczna była dobra to nie będzie dobrze, bo szkoła tego nie zrobi. Cięcia budżetów na zajęcia sprawnościowo-ruchowe w szkołach... wyrośnie nam niestety kolejne pokolenie kalek, dzieci z nadwagą, rosnącymi problemami z kręcosłupem, brakiem kondycji (do tego dopiszny w przyszłości podstawowe problemy - z ciśnieniem, krążenie, sercem, wspomnianym kręgosłupem, nakładanie się problemów z przemianą materii - to wszystko skutki trybu życia, żywienia, braku aktywności fizycznej).

Karate to dobra opcja - jeżeli nawet nie najlepsza w kwestii terapii zaburzeń i.s. na poziomie sensomotoryki - to reakcja z kolei kolejnych specjalistów. Ja widzę rezultaty u syna - w codziennych czynnościach, w aktywności, wytrzymałości etc.

na marginesie... sensomotorykę samych kciuków młody poprawił bardzo grając 30 minut dziennie na konsoli psp. niestety nie znalazłem nic innego co dawało się zaadoptować do 30minutowego zaangażowania dziecka i było równie wymagające precyzyjnych ruchów kciukami.