8 odpowiedzi w tym temacie

[budo_krvavy]

Zetknąłem się niedawno z instytucją, która mi trochę pachnie Amwayem czy odkurzaczami Rainbow. Jest to system dystrybucji suplementów - antyoksydantów pod ogólną nazwą Flavon. Suple mają formę dżemików, bardzo z resztą smacznych, ale jeden mały słoiczek kosztuje 170 PLN. Są organizowane wieczory - prelekcje na temat tych substancji, gdzie obecni opowiadają jak ich te suple wyleczyły z różnych chorób itp. Jest też forum na ten temat. Supli nie ma w ogólnej sprzedaży, tylko kupuje się od jakiegoś dilera. Pamiętam kiedyś w knajpie dyskusję o antyoksydantach w walce z nowotworem i profilaktyce, więc nie neguję absolutnie idei antyoksydantów, natomiast ciekawi mnie czy ktoś miał doświadczenie z tym konkretnym produktem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] i czy nie jest to po prostu kolejna piramidka. Sam chętnie zrobiłbym sobie małe oczyszczanie ale myślałem o tym nowym preparacie Olimpa, który wychodzi ok. 70 PLN na miesiąc.

[budo_novocaine]

na pewno biznes model piramidkowy.
a co do samego preparatu, to juz od jakiegos czasu sa na rynku typu supergreens, czy inne. jedyny problem jaki widze, to jest za malo informacji. dokladny sklad, dokladna metoda produkcji etc

[budo_jet]

Antyoksydanty w postaci suplementów jak dżemiki są o kant dupy potłuc. Mało tego, że nie mają tak skutecznego działania jak naturalne, to dostarczane w tej formie w zbyt dużych ilościach (o co nie trudno przy suplementacji), wykazują działanie prooksydatywne, czyli przeciwne do zamierzonego.

Krvavy, związki antyoksydacyjne są naprawdę cenne dla zdrowego organizmu ale lepiej zainwestować w tradycyjne owoce i warzywa, maliny, truskawki, marchewki, pomidory, paprykę, kiwi itd. Z tego wszystkiego można zrobić sobie codziennie pożywny koktajl jeśli masz np. mixer. Dajesz do tego kefir i masz naturalną odżywkę w sam raz na po treningu.

[budo_langus]

Kefir, kasza, kiszona kapusta i zielona herbata. Pierwsze 3 Cię oczyszczą a ostatnie zantyoksyduje (:

[budo_cabelo]

Piramidka i ściema na całego. Na tych prelekcjach opowiadają naiwniakom o cudownych wyleczeniach z raka, cukrzycy, aids i chuj wie czego jeszcze. Cyniczne dymanie ludzi.

Aha, w dyskusji z jednym pacanem który usilnie próbował mi to wcisnąć przez jakiś czas, usilnie prosiłem o jakiekolwiek konkretne dane z niezależnego źródła. Testy, cokolwiek. Oprócz propagandy firmy nie ma żadnych badań, nic.

Zresztą sam sposób sprzedaży (MLM) dyskwalifikuje w moich oczach jakikolwiek produkt.

[budo_jet]

Aha, w dyskusji z jednym pacanem który usilnie próbował mi to wcisnąć przez jakiś czas, usilnie prosiłem o jakiekolwiek konkretne dane z niezależnego źródła. Testy, cokolwiek. Oprócz propagandy firmy nie ma żadnych badań, nic.

Sprawa jest prosta. Gdzie znajdziesz chętnych chorych na raka którzy zgodziliby się zostać królikami doświadczalnymi wpierdzielając te dżemiki i narażając się na przyspieszenie rozwoju swojego nowotworu.

Co innego naturalne antyoksydanty, ale pisałem o tym wyżej.

[budo_gwyn]

Zbyt wysoki poziom antyoksydantów zwiększa umieralność na raka przy występowaniu choroby. Nie dowiedziono też, by w przypadku zwierząt ograniczały zachorowalność. Jedyne, co wykazano, to fakt, że zabijają komórki rakowe w szalkach. Podobne działanie ma i płyn do mycia naczyń. W razie potrzeby znajdę i podam źródła (Review któryś). Normalnie warzywa i owoce jeść, ruszać się jak na sportowców przystało i i liczyć na dobre geny

[budo_jet]

Nie podam teraz konkretnych wyników badań, ale działanie antyoksydantów nie ogranicza się tylko do zapobieganiu rozwojowi nowotworu, ale także np. do zachowania odpowiedniego stosunku HDL do LDL, a także spowolnieniu procesu starzenia się komórek.

Gwyn, tylko sztucznie przyjmowane antyoksydanty można "przedawkować" (np. w postaci takich dżemików).

[budo_gwyn]

Toż i piszę - warzywa i owoce jeść... Z tego co kojarzę to to spowalnianie starzenia też na poziomie in vitro, a nie na organizmach zwierzęcych. Było nie było wolne rodniki też są potrzebne