UFC 134 - wyniki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ciekawe jak to by wyglądało..jak wiadomo Silva miał zawsze problemy
gdy na przeciwko stawał jakiś zapasior..
dobra passa zawsze się kończy... :roll:
Napisano Ponad rok temu
i co nic?????? nikt nie ogladal????? nikomu sie nie podobalo??????
wszyscy się udzielają na forum konkurencyjnym...
Napisano Ponad rok temu
nie tylko jesli chodzi o poziom walk ale i emocji im towarzyszacych. po ciezkich chwilach shoguna i mino w poprzednich walkach, (ktory do ostatneigo momentu nie wygladal jakos szczegolnie dobrze) pieke wygrane i duzo radosci
ie widzialem chyba tylko 2 albo 3 walk z prelimow. szkoda ze w tych ktore widzialem nie bylo zadnego poddania o ile pamietam.
faja brazylijska pobulcznosc, szkoda tylko ze robia to samo co amerykance, czyli buczac na zagranicznych zawodnikow.
Napisano Ponad rok temu
i co nic?????? nikt nie ogladal????? nikomu sie nie podobalo??????
wszyscy się udzielają na forum konkurencyjnym...
A coz to za forum??
Napisano Ponad rok temu
Co do walk, skomentuję wybrane:
- Silva fenomenalny. Przyjemnie się go ogląda, nie tylko skuteczny ale i daje show. Już to dzisiaj stwierdziłem, ale powtórzę: w ostatniej akcji odniosłem wrażenie, że Silva odwleka moment skończenia, zupełnie tak jakby chciał jeszcze parę minut pobawić się ofiarą (nie doskoczył z miejsca na skończenie, ostrożnie, powoli obił żeberka i dopiero - w obliczu braku oporu - zakończył). Okami musiał mieć naprawdę dość (fizycznie lub psychicznie) bo każdy inny zawodnik po zwykłym nockdownie spokojnie by się w tym czasie ogarnął. Co do walki z GSP - mimo pełnego szacunku dla Kanadyjczyka, nie widzę najmniejszych jego szans. Silva przegonił Fedora w moim rankingu (pewnie już dawno, ale dopiero teraz to przyznam),
- kuriozum w walce Palharesa z Millerem. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem - sytuację kupili wszyscy, przez moment mieliśmy koniec walki (Palhares poleciał na ogrodzenie, Miller na jego widok rezygnacja, publika szaleje - tylko Herb zgłupiał ). Co do poziomu Brazylijczyka - cholernie silny gość. Faktycznie, jak komentował Goldberg albo Kenny - pierwszy raz widzę kogoś tak szybko zabierającego się za łamanie w parterze, z pleców. Patrząc na niego wydaje mi się, że kilka cm więcej mu nie zaszkodzi, ale wtedy w 185 by się nie zmieścił...Ten gość może być wkrótce contenderem chociaż widząc do kogo go to prowadzi, od razu spisuję go na straty Miller - jak braciak - kawał twardziela, niezmierne serce do walki (jak on tą 2. rundę przetrwał - nie wiem),
- Pearson - Barboza - muszę przyznać, że Anglik mnie pozytywnie zaskoczył. Spodziewałem się spacerku Barbozy, ale walka była niesamowicie wyrównana. Ja widziałem walkę minimalnie na korzyść Edsona (i skończyło się splitem dla niego) ale ponoć analiza statystyk premiowała Pearsona (choćby więcej skutecznych uderzeń na głowę, lowkicków) i wnioskując po tym to on by wygrał. Ma przed sobą przyszłość w UFC, niesamowite serce (zresztą Barboza także klasa),
- Nedkov - kibicowałem Bułgarowi i się nie przejechałem. Pierwsze skojarzenie - to taki Carwin w LHW Repertuar uderzeń słaby, ale gość odporny, skuteczny i cierpliwy. Ciekawy jestem kolejnych jego walk, tym razem z kimś bardziej uznanym niż Cain (co powiecie na Tito?),
- Forrest - kibicowałem, nie ukrywam. Shogun jest ok, ale za brata ma Ninję więc z automatu odpada Gość (Ninja) kłapie gębą na każdym kroku, cwaniak - a jak cwaniak to pewnie i złodziej Walka jakoś mnie nie przekonała - mam wrażenie, że Griffin przeszedł koło niej niespecjalnie (wbrew temu co mówił) przygotowany - mógł sobie darować i skupić się na przygotowaniu mentalnym do roli ojca...Padł łatwo, chociaż u niego zawsze wygląda mi to podejrzanie teatralnie (patrz walka z Silvą gdzie nieodparcie kojarzy mi się, że podkreśla upadek, zarzuca rękami itp.).
Napisano Ponad rok temu
walke noga ciezko bylo ogladac bo zbieral solidny wp...l i tylko swojej zelaznej szczece i niesamowitemu sercu do walki moze zawdzieczac to zwyciestwo. wygladal jak tato. nie zmienia to faktu, ze jest to dla mnie najwiekszy wojownik jaki kiedykolwiek wszedl do ringu.
shogun... wspolczuje kazdemu, kto kiedykolwiek przyjal na twarz jego hammerfista. jest moc. prawda jest taka, ze jak trafi to nie ma przepros, ale jak juz lezy na plecach, to jest ciezko.
cane przegral wygrana walke, bo nedkov za wiele nie zaprezentowal. ot, cep.
Napisano Ponad rok temu
Shogun wykorzystał błąd Forresta, Forrest od początku podkreślał, że mu się nie chce, że robi przysługę dla UFC itd. Tak czy inaczej nie wierzę w powrót Shoguna, ale na pewno dobrze mu zrobi to zwycięstwo.
Minotauro równo walczył z Schaubem, który jest dość solidny. Myślę, że inaczej byśmy na to patrzyli gdyby był faworytem. Zauważyłem w trakcie walki, że skupiam się na tym jak Minotauro może nie przegrać, jakich zagrożeń unika. A ten koleś ma 40 walk, świetny rekord, mnóstwo doświadczenia i już nie z takimi kotami walczył.
Prelimsy super, ale publiczność za bardzo buczała na mniej znanych zawodników. Jabouin fajnie się pokazał, Eric Silva też dobrze się zapowiada.
Nie oglądałem tylko Palharesa, bo miałem problemy z transmisją. Właśnie zaraz nadrabiam.
Napisano Ponad rok temu
Nieznam Okamiego kariery na tyle by wiedziec co jest Jego mocna strona ale liczylem ze niebedzie wdawal sie w wymiane z Silva tylko bedzie dazyl sprowadzic go do parteru.
Musze jeszcze raz spokojnie obejrzec walke ale wydawalo Mi sie iz Okami wygladal jak totalny nowicjusz w stojce.Repertur jego ciosow byl bardzo slaby. Wydaje Mi sie ze on przegral walke zanim jeszcze wszedl do oktagonu.
Widac bylo na ziemi ze broni sie czekajac by sedzia przerwal pojedynek.
Przykro ze tak wygladal "contender" do pasa tej wagi:((
Walka Pearson/Barboza slusznie pojedynek wieczoru:)) Jeden i drugi walczyl zab za zab.
Fajnie by bylo zobaczyc Barboze np z Aldo )
Napisano Ponad rok temu
a propos Foresta to na konferencji prasowej jak ktos pytal Dana kto nastepny dla Silvy to Forest rzucil z boku tak ze mikrofony podlapaly: "niech sie bije z dwoma"
Napisano Ponad rok temu
Swoją drogą chyba po raz pierwszy widziałem zawodnika UFC ze sponsoringiem innym niż wszystkie tapouty, dethrone'y i hayabusy. Silva i jego załoga nosili koszulki piłkarskie Corinthians.
Napisano Ponad rok temu
Co jak co ale sponsorzy kasiaści więc haters gonna hate
Anderson jak już to może walczyć wyżej bo raczej zbijanie wagi nie wchodzi w grę. Jeśli nawet catchweight to GSP ma słabą stójkę ale świetny timing, kontruje obaleniami w czasie wymiany wyśmienicie. Z drugiej strony zasięg robi swoje i jakby obalenia z dystansu mu nie wchodziły to byłby to kolejny przeciwnik co stoi i czeka na wpierdol.
Palhares powiedział w szatni dla Dany, że słyszał od przeciwnika "stop!". Co wydaje się prawdopodobne bo Miller też nie protestował tylko posłał "ffffuuuuck" w strone sędziów. Tak czy siak to było zabawne.
Palhares może i jest groźny ale ... on jest kurwa skokszony jak goryl. Ma za dużo mięśni żeby w ogóle kiedyś te 5 rund wytrzymać. Zresztą z pudziano-cepami zbyt daleko nie zajdzie
Napisano Ponad rok temu
Ja bym jeszcze pozostałych w MW nie przekreślał. Zostaje jeszcze Sonnen oraz Stann, którzy naprawdę mogą napędzić stracha Silvie.
Swoją drogą chyba po raz pierwszy widziałem zawodnika UFC ze sponsoringiem innym niż wszystkie tapouty, dethrone'y i hayabusy. Silva i jego załoga nosili koszulki piłkarskie Corinthians.
sonnen to sie zgodze ale stan???? on jest tka samo wolny jak forest
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ale to nie sa przymioty ktore pozwola mu odniesc zwyciestwo z Silva. Nie ma wystarczajaco mocnych zapasow zeby moc kontrowac silve, w klinczu tez go raczej nie ogarnie, bo moze mocny, ale Okami w teorii przyn ajmniej ejst mocniejszy.
Sonnen to taki troche lepszy sonnen, a to jednak duuuzo za malo zeby wygrac z silva jesli utrzyma forme jeszcze ze 2-3 latka (no wlasnie, ciekawe czy to jest mozliwe... hendo daje rade ).
Powiem tak, zgodze sie z przedmowca ktoryms, ze sie jeszcze do wczorajszej walki wzbranialem przed uznaniem Silvy niekwestionowanym #1 p4p swiata, ale po ostatnich walkach fedora (nawet jesli w obu ostatnich mogl powalczyc dalej, to mimo wszystko, walczyl jak walczyl i wynik jaki byl taki byl) uwazam ze nie ma na niego mocnych i wyprzedza #2 o kilka dlugosci.
Napisano Ponad rok temu
Chyba nie oglądałeś jego ostatnich walk. Koleś jest cholernie mocny i co ważne wszechstronny.
widzialem wszystkie jego walki i powtorze jeszcze raz: jest za wolny nie neguje ze mocny ale za wolny
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
UFC 134 (video)
- Ponad rok temu
-
UFC 134: Silva vs. Okami kursy
- Ponad rok temu
-
Cagefight - MMA via www
- Ponad rok temu
-
50 Knockouts and 50 Submissions (video)
- Ponad rok temu
-
Saleta vs Najman - kursy u buków!
- Ponad rok temu
-
seminarium z Janem Błachowiczem w Bytomiu
- Ponad rok temu
-
Znany trener MMA Shawn Tompkins nie zyje!!!
- Ponad rok temu
-
CORIO - ŁÓDŹ NOWY SEZON WRZESIEŃ 2011 DWIE SALE!!!
- Ponad rok temu
-
Prośba o wsparcie Magomed Tulshaev!!!
- Ponad rok temu
-
UFC On Versus 5: Hardy vs. Lytle ; kursy u buków
- Ponad rok temu