UFC 134 - wyniki
Napisano Ponad rok temu
Tak swoją drogą, chciałbym zobaczyć mimo wszystko rematch Silva-Sonnen, w którym Brazylijczyk tym razem skatuje pyszałka ciosami. Wprost nie mogę się doczekać komentarzy Sonnena po takim wydarzeniu Ciekawe co powie/powiedział po Rio 134. Dzisiaj będę na to polował
Napisano Ponad rok temu
Apropo Sonnena i Silvy to Amerykanin Moim zdaniem sprawil Spiderowi najwieksze problemy w UFC i z checia bym zobaczyl rewanz.Wedlug Chaela Silva to tchorz i niechce z Nim znow walczyc tylko walczy z zawodnikami ktorych wie ze moze pokonac
Na Sherdogu byla wzmianka w newsach ze UFC moze planowac Silva vs Henderson 2 po tym jak Hendo wygral z Fiodorem
Dzis jest artykul iz wiekszosc fanow napewno by chciala zobaczyc walke Silva vs Jones )
Napisano Ponad rok temu
Jak to bylo - prawie robi wielka roznice?Sonnen pojechał z Silvą prawie do końca.
Prawie tez wygral i prawie nie musial klepac. Sonnen jest klaunem od poczatku do konca - nie wspominajac o tym jak udawal, ze nie odklepal tego trojkata Silvy. Chcialbym zeby byl rematch i Silva go zamknal:)
Napisano Ponad rok temu
VIN: Stann walczył w LHW bodajże 4 walki temu. Od kiedy przeszedł do MW - nie przegrał ani jednej. Kto wie, może Krzyś Soszyński wyperswadował mu podboje półciężkiej Fakty są takie, że to była dobra zmiana, gość robi na mnie naprawdę wielkie wrażenie. Santiago a szczególnie Leben przed czasem to solidne wyniki (szczególnie, że z tym drugim wygrał na jego zasadach). Koleś nieco mnie na początku irytował - czasami rzygać mi się chce od tej propagandy wielkiej, bohaterskiej armii USA a Stann idealnie ucieleśnia takiego idealnego żołnierza: odznaczony, doświadczony a do tego facet z klasą. Potem mnie - szczególnie stylem walki - przekonał.
Co do przymiarek do UFC on FOX - słyszałem już wiele opcji a ta z Silvą i Hendersonem to akurat chyba jedna z najstarszych. White nawet zanegował, że taka walka może się odbyć ale też zostawił sobie furtkę mówiąc, że i tak woli poczekać w wyrokami na po imprezie w Rio. Ciekawe na czym stanie ale Hendersona widziałem zestawianego już i z Szogunem (czyli Hendo raczej w LHW niż w MW). To tylko spekulacje zresztą - poczekajmy na oficjalne oświadczenia w tej sprawie, nie powinniśmy długo czekać
Czy ktoś znalazł może komentarze Sonnena do UFC 134? Jak ja się tego nie mogę doczekać Swoją drogą koleś jest chamem, pyszałkiem i cwaniakiem ale z przyjemnością (i uśmiechem) mi się go ogląda. To paradoksalnie, niezależnie od wyników sportowych jeden ze skarbów UFC
PS. Nikt normalny na Jonesa na tym etapie by się nie rzucał. Nie widzę w tym momencie nawet najmniejszej szansy na pojedynek wykraczający poza tradycyjne dla zawodników wagi (pomijam Hendo bo tego to pewnie na upartego i w WW zobaczymy ).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tutaj macie statsy z walki Barboza - Pearson, fajna ciekawostka: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] . Dodatkowo, ciekawa branżowa oferta pracy pod wklejonym linkiem, szkoda, że tylko w USA.
PS. Paradoksalnie, mam wrażenie, że Nog mimo wszystko się kończy. Zwycięstwo w Brazylii miało większy wymiar promocyjny niż istotną wartość sportową. Shaub zaliczy teraz 3 wygrane z rzędu i stanie do walki o tytuł. Nog dostanie Lesnara, Velasqueza czy Dos Santosa i niestety popłynie. Mam duży do niego sentyment ale nie ogląda się go już tak fajnie. Z Szogunem sytuacja jest inna - jest w swoim prime, może pokonać każdego w 1. lidze LHW - poza Jonesem, który jest rok świetlny przed każdym w 1. lidze. Na tym etapie nie kupuję jego "początku ponownej drogi na szczyt", nie jestem w stanie sobie wyobrazić czego musiałby dokonać by być konkurencją dla Jonesa (no ale ta reguła dotyczy każdego w tej dywizji).
Napisano Ponad rok temu
Fajnie by było zobaczyć też rewanż z Złotoustym. Nie dlatego,że widzę w Nim pogromce Andersona, tylko dlatego że konferencje będą przekozackie, no i jestem zdania,że tamta walka to wypadek przy pracy i teraz Sonnen dostał by okrutne baty.
Napisano Ponad rok temu
....PS. Nikt normalny na Jonesa na tym etapie by się nie rzucał. ..
Uwazasz ze Rampage jest nienormalny???
Napisano Ponad rok temu
Troszkę nie rozumiem jak można być obojętnym wobec kogoś takiego jak Silva. Przecież to na tę chwilę największy mocarz na kuli ziemskiej.
...
Bez przesady.Jeszcze w strongmanach nie wystepowal
Napisano Ponad rok temu
Przyznam sie ze jestem tu stronniczy ALE chcialbym tez przypomniec ze po tej walce Sonnen krwawil z ryja jak zarzynany wieprz a Silva wygladal calkiem swierzo jak na kogos kto tak straszliwie przegralMoim zdaniem Sonnen miał wygraną w kieszeni, pozwolił sobie na chwilę dekoncentracji i Silva to wykorzystał. Nie zmienia to faktu, że sprawił Silvie największe baty (chyba) w karierze.
To ze Silva mial wogole sile i koncentracje pod koniec tej walki na zapinanie trojkata przeczy juz samej tezie jakoby Sonnen go tak zmasakrowal. (tylko jeszcze przypomnie ze Sonnen byl na sterydach:))
Oczywiscie bylo minelo, Sonnen moze mowic co chce teraz, nie ma to znaczenia, my tez dyskusja tu nie zmienimy wyniku - walka Sonnen Silva bylaby fajna bo jest juz medialny hype rozpedzony:)
Co do gali - szokda mi Forresta ale jego czas juz chyba minal, to super fajny i wesoly gosc ale na samym cardio nie za wiele da sie ugrac:(
Napisano Ponad rok temu
Troszkę nie rozumiem jak można być obojętnym wobec kogoś takiego jak Silva. Przecież to na tę chwilę największy mocarz na kuli ziemskiej.
Co nie zmienia faktu, że potrafi być irytujący. To dziwne dorabianie ideologii do walk, jakieś cyrki z pokłonami w pas przemieszanymi z totalnym lekceważeniem. Zlekceważył niejednego dobrego zawodnika za odrobinę koniecznego hype'u i jest dość arogancki. Byli mistrzowie UFC i człówka P4P, którzy potrafili zachować klasę, choć przyznaję, że przy okazji UFC Rio było już dużo lepiej.
A co do Diaza i kolejnych typów przeciwników - myślę, że odważne zaatakowanie Silvy jest kluczem żeby ta walka jakoś wyglądała. Ale nie liczyłbym na ich zwycięstwo. Zarówno Stann, Henderson, jak i Diaz mogliby powalczyć. Nie wspominam to już o półciężkich.
Napisano Ponad rok temu
szczerze, zgodze sie z opinia co do noga, nei wyglada to jakby mial znow zawojowac sczyty. moze jescze moglby powalczyc 1-2 lata z srednia polka i w 70% wygrywac, ale nie uwazam ze jest w nim jeszce fizycznie dosc mocy zeby probowac wspinac sie na szczyry (nie komentujac w ogole czy ma do tego 'techniczny" potencjal).
shogun w sumie wygladal jak shogun. agresywny, moze nie do konca celny (accurate bylo by lepszym slowem, eh ) ale idacy do przodu i trafiajacy w koncu, a jak przeciwnik nadszarpniety to te jego hammerfisty to juz niejednego poskladaly. i powtarza sie historia - kontuzja - gowniana walka. druga walka po kontuzji - lepsza walka.
diaza w starciu z silva nie widze, juz by mi sie bardziej wydawalo ze jakis lhw by musial sie dropnac na dol i powalczyc z nim. tylko kto... najlepiej dobry zapasnik w stylu wolnym, ktory przepchnie wejscie w nogi silowo nawet i nie zginie w tzw miedzyczasie, ktos jak mr wonderful, tylko moze z lepsza stojka (inna sprawa ze takie typy to by musialy noge odciac chyba zeby wage zrobic). Kandydatem moglby byc antony johnson... z jego gabarytami przynajmniej, nie odstawal by od silvy. z tym ze nie ma sie co oszukiwac nie ma zapasow na poziomie sonnena, a jego stojka tez nie jest wystarczajaco mocna. takze pozostaje nam chyba czekac az sie silva zestarzeje
Napisano Ponad rok temu
2. Silva irytujący? Trudno powiedzieć, ja tego tak jednoznacznie nie widzę, może dlatego, że go lubię Opinia komentatorów (nie pamiętam, ostatnio opowiadał o tym chyba Florian) jest taka, że to pokorny, miły, spokojny koleś - przed walką nie widać w ogóle po nim spinki, nadęcia czy - to już ogólnie - gwiazdorowania (co przy jego obecnej pozycji byłoby uzasadnione). Może ma jakieś dziwne zagrania ale - przynajmniej dla mnie - wpisuje się to zgrabnie w jego osobowość poza/w klatce.
3. Przeciwnik na przyszłość dla Silvy? Rory
4. Sonnen w walce z Silvą nie był na sterydach. Przesadził tylko z testosteronem.
PS. Jeśli ten wątek nie będzie miał więcej odsłon niż wątek o Nastuli-Wrońskim to potraktujmy to jako naszą własną porażkę
Napisano Ponad rok temu
Minotauro cieszy, ale mimo wszystko - gościu się niestety skończył. Wiadomo, lubię go bardzo, jak każdy chyba, ale to już nie to i raczej nie ma szansy na powrót na sam szczyt.
Shogun urwał Forrestowi głowę, co było do przewidzenia. Griffin ewidentnie już myśli bardziej o ojcostwie niż o walce. Świetny gość, niesamowite serce i dobre cardio, ale to za mało. Rua z kolei jest imo #2 w LHW. Do Bonesa droga daleka, ale nie widzę nikogo innego w tej dywizji, kto mógłby w ogóle spróbować zagrozić mistrzowi.
Co do przyszłości Silvy, to jeśli chodzi o MW to przychylam się do zdania Forresta - niech walczy z dwoma. Przeciwników w tej wadze dla niego nie ma. Podejrzewam też, że rewanż z Sonnenem zakończy się potężnym KO na pyszałku. GSP też nie jest tu chyba zagrożeniem - jest na Pająka po prostu za mały, a ważnym elementem jego gameplanu jest dominacja siłowa nad przeciwnikiem. Silva vs Jones? Możliwe, ale to by był baaardzo wysoki szczyt dla Pająka. Z drugiej strony, jeśli na niego wejdzie do w kategorii legend MMA przebije chyba Fiedzię. Byłoby to piękne podsumowanie kariery.
Napisano Ponad rok temu
koles ma jebniecie, ma zapasy zeby wygrywac. gdyby mial jeszcze szczeke jak rampage to mysle ze bylby nie do wyjecia w lhw nawet przez jonesa.
co do silvy, wiesz, wystarczy popatrzyc jak sie zachowywal najpierw przed walka z belfortem, jak sie zachowywal w klatce podczas walki z maia i wczesniej bodaj z leitesem.
ja mu nic nie odbieram, jest genialny, ale jego zachowanie czasem jest conajmniej dziwne i nie budzace sympatii.
przy czym ze jest na codzien mily i sympatyczny to nie mam problemu uwierzyc, ale to co widzimy podczas walk, wazenia etc roznie moze do niego nastawiac.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
(inna narodowość i inny styl ale to samo pokolenie).
Balofy - nie nazwałbym poziomu na którym walczy obecnie Nog "średnią półką" - co do reszty na jego
temat to zgadzam się z Tobą w pełni - jednakże zakładam, że dowolna walka w main card UFC to bardzo
wysoka półka, a nie "średnia" ;-)
Co zaś do Silvy - po pierwszej rundzie pomyślałem, że Okamiemu nie idzie tak źle i spodziewałem się, że przegra
ale nie tak szybko - w drugiej rundzie Silva wszedł na obroty i pokazał, że wytrenowaniem jest parę klas wyżej
niż japończyk. Nie przepadam za pająkiem, ale muszę przyznać, że gość jest fenomenem. A co do Briana Stanna
to jest niebezpieczny i kto wie? Może standartowo zostanie zniszczony a może powalczy. Kojarzy mi się trochę
z Seanem Sherkiem, ale jest większy i ma lepszą technicznie stójkę, choć też trochę toporną, siłową ale jest twardy,
silny i dynamiczny (nie zgodzę się z jednym z przedmówców, który twierdził, że Stann jest wolny)
Ogólnie gala fajna, ale trochę mało parteru.
Napisano Ponad rok temu
nie ma az takich zapasow zeby kazdego jak chce obalic i skonczyc, do czego akurat oczywiscie ma potencjal, a w stojce i fizycznie nie jest az tak cudownie zeby szalec z najlepszymi. dlatego srednia polka.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
UFC 134 (video)
- Ponad rok temu
-
UFC 134: Silva vs. Okami kursy
- Ponad rok temu
-
Cagefight - MMA via www
- Ponad rok temu
-
50 Knockouts and 50 Submissions (video)
- Ponad rok temu
-
Saleta vs Najman - kursy u buków!
- Ponad rok temu
-
seminarium z Janem Błachowiczem w Bytomiu
- Ponad rok temu
-
Znany trener MMA Shawn Tompkins nie zyje!!!
- Ponad rok temu
-
CORIO - ŁÓDŹ NOWY SEZON WRZESIEŃ 2011 DWIE SALE!!!
- Ponad rok temu
-
Prośba o wsparcie Magomed Tulshaev!!!
- Ponad rok temu
-
UFC On Versus 5: Hardy vs. Lytle ; kursy u buków
- Ponad rok temu