Jak pokonać Zapaśnika?
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
jedyne co mu mozna poradzic to bicie ciosow z odejsciem, niech nie wdaje sie w zbyt dlugie kombinacje i unika kopniec, bo wtedy da zapasnikowi okazje do skrocenia dystansu. poruszac sie po ringu tak, zeby nie dac sie dopchnac do lin, niech ucieka na srodek. no i niech lata nisko i powoli :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Sercem za kolegą, rozum podpowiada mi, że zapaśnik go "rozjedzie"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Emkade, wiesz ten zapaśnik jest dość utytułowany, chciałbym bardzo w to wierzyć, że nie sprowadzi kumpla do parteru. Zapaśnicy to najsilniejsi ludzie w sportach walki a przy tym niezwykle sprawni. Musiał akurat trafić na zapaśnika chłopina ;]
Napisano Ponad rok temu
Zresztą poczekaj chwilę coś czuje że zjawi się tu niedługo Pani ekspert która trenuje MT chłopaków z Krakowa to da szczegółowy plan walki
Napisano Ponad rok temu
Ja tam bym stawiał żeby Twój kumpel < przez kilka lat pisania na rożnych forach ta forma zawsze mi się źle kojarzyła> leciał na szybkie zakończenie walki tz ładnie wyprowadzony szybki high kick ewentualnie w najgorszej opcji latające kolano
Zresztą poczekaj chwilę coś czuje że zjawi się tu niedługo Pani ekspert która trenuje MT chłopaków z Krakowa to da szczegółowy plan walki
Proszę, daj znać jak walka się potoczyła.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A kolega niech trzyma dystans i punktuje "lewymprostym i lołkingami".
Napisano Ponad rok temu
a jako back-up proponuję gazrurkę skitraną gdzieś w tekstyliach...
Napisano Ponad rok temu
Wy to piszecie z własnego doświadczenia czy po prostu czysta teoria?
Ktoś z was sparował kiedykolwiek z zapaśnikiem?
Napisano Ponad rok temu
P.S. Rzeczywiście są silni
Napisano Ponad rok temu
Nie raz ale tylko na zasadach grapplingowych
P.S. Rzeczywiście są silni
kilka razy, w tym raz z zapaśnczką - za kazdym razem utrzymałem się w stójce poniżej dwóch sekund- potem leżałem pod spodem, po około minucie rozwałkowania mnie wygrywałem jakimś kluczem
a tak imho to dobra taktyką na zapaśnika jest ciągłe zadawanie i markowanie lekkich ciosów rękami i pilnowanie sie przed jego zejściem do nóg, lub do boku, które wykona w obronie przed ciosami
Napisano Ponad rok temu
Teraz jak będę "bajerował" panny to najpierw zapytam się czy jest zapaśniczką
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Teraz jak będę "bajerował" panny to najpierw zapytam się czy jest zapaśniczką
Co do panien trenujących sporty walki to ponoć najlepsze są te które trenują łóżkowe Ju jitsu xD
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
problem z przełamaniem sie po prażce
- Ponad rok temu
-
zaczepka w autobusie
- Ponad rok temu
-
Dobry materiał
- Ponad rok temu
-
Jak zachować się w sytuacji zakładniczej
- Ponad rok temu
-
Ochrona funkcjonariusza publicznego dla cywili
- Ponad rok temu
-
Zachowania przestępcze i ich zapobieganie
- Ponad rok temu
-
Młode lata
- Ponad rok temu
-
Kop w dupę
- Ponad rok temu
-
O co chodzi z tym pojedynczym krótkim ciosem...
- Ponad rok temu
-
Bezpieczne narzędzia do samoobrony
- Ponad rok temu