199 odpowiedzi w tym temacie

[budo_altar74]

...najwazniejsze, ze dresy i dziewczyna wrócili na swoje miejsce

wtedy sobie myslalem ze jej miejsce jest u mnie w domu, tak na srodku lozka mniej wiecej

[budo_thinspoon]

No właśnie. Były jakieś profity za bohaterstwo?

[budo_altar74]

No właśnie. Były jakieś profity za bohaterstwo?

prawdziwy bohater nie oczekuje niczego w zamian.
(nie bylo, suka lekko sie usmiechnela )

ps. sorry za glupi zart a tak serio dziewczyna byla na prawde zdenerwowana i wystraszona, wysiadla wczesniej niz ja.

[budo_thinspoon]

Jak nie oczekuje? To po co być bohaterem?

[budo_mort]

gdyby za bohaterstwo zawsze były profity- lub przynajmniej wysokie ich prawdopodobieństwo mielibyśmy bohateró na pęczki bo ewolucja by to faworyzowała

skoro jest to tak rzadkie najwidoczniej to ryzykowna strategia ewolucyjna ;-)

[budo_altar74]

ja tam jeszcze dorzuce swoje 3 grosze na temat.
moim zdaniem nie ma odpowiedzi na takie pytania, na ulicy jest tyle niewiadomych ze nikt nie powie jak ktos powinien sie zachowac. ktos to przeczyta i pomysli ze walilby w ryj, a w rzeczywistosci stwierdzilby byc moze ze nie warto.
z takimi typami najgorsze jest to ze oni nie maja nic do stracenia, albo przynajmniej tak im sie wydaje. jak sie postawisz to jeden spierdoli a drugi bedzie sie pral do konca.
czasem nawet mozesz byc przekonany ze jestes lepszy i sobie z kims poradzisz, ale koles po prostu wyglada tak ze wiesz ze sie nie cofnie (czasem to po prostu widac) i wtedy co z tego ze go zlejesz jak problemow i tak bedzie wiecej, zaczynajac od tego ze sie upierdolisz i zniszczysz ciuchy a konczac na tym ze komus cos sie stanie, albo skonczysz jako bandyta na policji.
moim zdaniem, jesli nie bronisz czegos wartosciowego nie ma sensu sie sadzic, nawet jesli wiesz ze dasz rade. a juz na pewno nie ma sensu sie sadzic jesli masz watpliwosci czy dasz rade.
ale jak powiedzialem, na ulicy wszystko jest wzgledne.

[budo_kriss]

gdyby za bohaterstwo zawsze były profity- lub przynajmniej wysokie ich prawdopodobieństwo mielibyśmy bohateró na pęczki bo ewolucja by to faworyzowała

skoro jest to tak rzadkie najwidoczniej to ryzykowna strategia ewolucyjna ;-)

))) padłem

Sorki za offa. Nie mogłem się powstrzymać

[budo_mort]

gdyby za bohaterstwo zawsze były profity- lub przynajmniej wysokie ich prawdopodobieństwo mielibyśmy bohateró na pęczki bo ewolucja by to faworyzowała

skoro jest to tak rzadkie najwidoczniej to ryzykowna strategia ewolucyjna ;-)

))) padłem

Sorki za offa. Nie mogłem się powstrzymać

no naresszcie ktoś docenił ;P

[budo_dar75]

docenienie faceta przez faceta to także ryzykowna strategia ewolucyjna

[budo_mort]

Dar, postaram sie nie odwracać tyłem do monitora jak jestem na budo- to chyba wystarczajacy safeguard ;P

[budo_matee]

ja tam jeszcze dorzuce swoje 3 grosze na temat.
moim zdaniem nie ma odpowiedzi na takie pytania, na ulicy jest tyle niewiadomych ze nikt nie powie jak ktos powinien sie zachowac. ktos to przeczyta i pomysli ze walilby w ryj, a w rzeczywistosci stwierdzilby byc moze ze nie warto.
z takimi typami najgorsze jest to ze oni nie maja nic do stracenia, albo przynajmniej tak im sie wydaje. jak sie postawisz to jeden spierdoli a drugi bedzie sie pral do konca.
czasem nawet mozesz byc przekonany ze jestes lepszy i sobie z kims poradzisz, ale koles po prostu wyglada tak ze wiesz ze sie nie cofnie (czasem to po prostu widac) i wtedy co z tego ze go zlejesz jak problemow i tak bedzie wiecej, zaczynajac od tego ze sie upierdolisz i zniszczysz ciuchy a konczac na tym ze komus cos sie stanie, albo skonczysz jako bandyta na policji.
moim zdaniem, jesli nie bronisz czegos wartosciowego nie ma sensu sie sadzic, nawet jesli wiesz ze dasz rade. a juz na pewno nie ma sensu sie sadzic jesli masz watpliwosci czy dasz rade.
ale jak powiedzialem, na ulicy wszystko jest wzgledne.

a wiedziałeś, że dasz se rade z tamtymi dwoma dresikami?

[budo_altar74]

ocenilem swoje szanse jako spore

[budo_mort]

ocenilem swoje szanse jako spore

cała trójka- włącznie z laską miała coś koło 12 lat? ;-)

[budo_altar74]

ocenilem swoje szanse jako spore

cała trójka- włącznie z laską miała coś koło 12 lat? ;-)

??

[budo_piotr1234543]

przypomniałem sobie tą sytuacje i tak sobie teraz myślę...
jakbym przechwycił tą uniesioną ręke kolesia kiedy mi groził i założyl klucz na rękę(americana) i porządnie pociągnał nawet nie patrząc czy mu coś strzeli czy nie, (bo jak miałbym juz atakować to porządnie)przede wszystkim bałbym się że zaraz dostanę łomot i musiałbym na całego zaszaleć i unieszkodliwić...


czy taki klucz by zadziałał co sądzicie? dało by się tak mocno pociągnąc siedząc? bo raczej walić po pysku bym go nie zamierzał, jakoś w tym momencie klucz na ręke wydaje mi się lepszy zwłaszcza że myślę że mógłbym kolesia bardziej unieszkodliwić niż biciem po twarzy

[budo_cabelo]

Z americaną mogłoby być ciężko, lepsza byłaby latająca anakonda.

Do wykonania potrzebujesz anakondy.

I katapultę.

[budo_piotr1234543]

pytam sie poważnie na treningu zakładam ale w parterze tylko nie wiem jak to by wyszlo siedzac

[budo_thinspoon]

Z americaną mogłoby być ciężko, lepsza byłaby latająca anakonda.

Do wykonania potrzebujesz anakondy.

I katapultę.

Bez przesady, mniejszymi anakondami można z powodzeniem ciskać bez użycia sprzętu miotającego.

[budo_mort]

się nie zastanawiaj tylko spróbuj na trenigu od razu się zorientujesz dlaczego da się zrobić tylko w parterze i dlaczego szydera kolegi jest usprawiedliwiona- juzl epiej uzyć świety granat ręczny z antiochii

[budo_prorock]

juzl epiej uzyć świety granat ręczny z antiochii

pod warunkiem, że się potrafi zliczyć do trzech; w przeciwnym wypadku jednak anakonda lepsza.