Sama dzwignia na nadgarstek jest calkowicie drugorzedna. Wazna jest dla poczatkujacych jako jeden z element calosciowej dzwigni na szkielet atakujacego, ale bardziej zaawansowani moga zrobic kotegaeshi w ogole bez dzwigni na nadgarstek.
Szczepan do tego miejsca byłem gotów jak zwykle się z tobą zgodzić, ale tu pojechałeś o jeden mostek za daleko. Nie chodzi mi o kwestie techniczne bo wiem o czym mówisz tylko o terminologiczne "kote gaeshi" oznacza ni mniej ni więcej tylko wykręcony nadgarstek. A zatem jeśli nie wykręcimy nadgarstka to takiej techniki nie należy nazywać kote-gaeshi :wink: W tym przypadku fakt, że niektóre nazwy wymyślał i systematyzował syn ( chociaż akurat nie w tym przypadku) nie ma znaczenia bo kotegaeshi jak i np. shihonage funkcjonują w Daito Ryu Takedy a zatem ani ojciec ani syn tylko "dziadek" aikido przekazał taką nazwę i sposób wykonania z nią powiązany.