7 odpowiedzi w tym temacie

[budo_elczupakabra]

Hej,

szukając sposobów nad robienie siły typowo pod style chwytane znalazłem w internecie fajny gadżet, jakim jest powerball. Kiedyś nawet przez chwilę się tym przy jakiejś okazji bawiłem i zabawa byłą przednia.
Jeżeli opis tej zabawki jest wiarygodny, to na prawdę może być to przydatne w naszych sportach. Wzmocnienie nadgarstka, siły palców, przedramienia, a podobno nawet z pewnymi dodatkowymi akcesoriami można z tym ćwiczyć także nogi i stopy.

Pewnie Ameryki nie odkryłem, dlatego może osoby, które wypróbowały to cudo wypowiedzą się co do jego użyteczności?

W sumie i tak się zdecydowałem na zakup, więc jak przetestuję, to sam też dodam tutaj ocenę.

DLa niewtajemniczonych:
"PowerBall jest przyjaznyw  użyciu i został zaprojektowany aby pomóc przy kontuzjach sportowych i dla kompletnego teningu ramienia- szczególnie jeśli chodzi o jego giętkośc i elastyczność.
Jest używany przez muzyków, jako przyrząd do rozgrzewki przy różnych dyscyplinach  sportowych oraz jako narzędzie do rehabilitacji cierpiących na ból w kończynie.Znajduje także zastosowanie u osob korzystajacych z komputera.( ćwiczenie na poprawienie krążenia krwi)" - ze strony dystrybutora na Polskę

[budo_elczupakabra]

Z ostatniej chwili. Nawet mają stronkę poświęconą powerball dla ćwiczących sporty walki Szumnie przemianowali ją nawet przy okazji na fightingball [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_mags]

zwykła piłeczka do ściskania... :roll:
niby coś pomaga, tak samo jak sprężysty ściskacz, ale są lepsze metody trenowania uchwytu.
no, chyba że chcesz grać na skrzypcach :wink: albo potrzebujesz narzędzia rehabilitacji dłoni

[budo_maciex81]

no nie jest to zwykła piłeczka do ściskania. dostałem na urodziny od znajomych. czy przydatne jest to nie wiem ale fajna zabawka :-p

[budo_mags]

a ja lubię przy biurku prostować a potem giąć spinacze. też nie wiem, czy się przydaje, ale też fajna zabawa :wink:

[budo_elczupakabra]

ścickacz działa na innej zasadzie. To nie jest do ściskania, no chyba, że na myśli masz problemy z utrzymaniem tego cuda, kiedy ta niepozorna kulka zaczyna ważyć kilkanaście kilogramów.

Kulkę tą testowałem przez kilka minut dzięki znajomemu ze ścianki wspinaczkowej, który z nią wzmacnaił chwyt i siłę palców. Na ściankę chodzić nie zamierzam, bo nei mam czasu z gumy, więc taki powerball to chyba najprostsze rozwiązanie.

[budo_gonzo]

miałem, używałem... wg. mnie przereklamowane
lepsze są sposoby na wzmacnianie chwytu.
pzdr gnz

[budo_juhas]

Od czasu do czasu można się tym pobawić i pokręcić :wink:
Dla zabawy - tak, jako trening - nie przekonuje mnie.