Skocz do zawartości


Zdjęcie

Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
70 odpowiedzi w tym temacie

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

I co z tego ze jestes krasomówcą i że twierdzisz że Twoje wypowiedzi są merytoryczne skoro bije od Ciebie chamstwem na kilometr? Nie skłania Cię do refleksji? Zapewnie nie, bo niestety jesteś tak zadufany i zapatrzony w siebie i swoje ego że tego nie dostrzegasz wogole.

Jest jeszcze jedna możliwość, to co robię robię świadomie. Mądry zrozumie, głupi się będzie ciskał. Nie odpowiadam za głupotę innych, tym bardziej nie obchodzi mnie zdanie takowych.

I na nic różnorakie wywody na Twój temat bo i tak jak grochem o ściane.

Święta racja, bo interesuje mnie tylko dyskusja merytoryczna, a nie Wasze systemy wartości i poglądy na dobre wychowanie i Savoir-vivre.

Dalej powiesz swoje, nie zważając na to czy to aby kto inny niz Ty mogłby mieć racje...

Nieprawda. Mogę z Toba pogadać o zasadach obowiązujących w relacjach międzyludzkich, systemach aksjologicznych ich prawomocności, uzasadnieniu, obowiązywaniu. Co o tym wiesz?

bo przecież wyznajesz zasade - Moja jest tylko racja i to święta racja, bo jeżeli nawet jest i twoja, to moja jest mojsza niż twojsza i zaprawdę powiadam wam, że to właśnie moja racja jest najmojsza...I tyle w temacie kolego ;)

Możesz mi zaufać, że nie masz pojęcia co wyznaję tak samo jak ja nie wim nic o Tobie. Gwarantuję że jest to skomplikowane i daleko wykraczające poza to co możesz poznać w trybie edukacji, wychowania, obracania się w kulturze masowej.

Wystarczy spojrzeć na Twój podpis w stopce - mowi sam za siebie...
"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI, JESTEM TYLKO JA..."

Nom, a co Ci mówi? Bo widzisz to, jak już wspomniałem, jest cytat z Pratchetta, niejednokrotnie padająca kwestia ŚMIERCI. Śmierć to taki kostuch z kosą w czarnym płaszczu na koniu, kumasz archetyp, i często, gdy przychodzi po jakąś duszę stojącą nad stygnącym ciałem, wdaje się w zabawne rozmowy analizujące sytuację. Najczęściej osoba denata kończy tą rozmowę słowami "to niesprawiedliwe", zgodnie z prawdą zazwyczaj. Ripostę poprzedzającą cięcie kosą znasz.
Widzisz jak łatwo niewiedza blokuje możliwość oceny? Wgoglować by starczyło.

Mają swoje wyrobione zdanie na ten temat i czasem warto ich posłuchać co mają do powiedzenia , nawet jeśliby się okazać miało że w Twoim mniemaniu ćwiczą taniec a nie sztukę walki...Stąd rozumiem dlaczego Yoshi nie chce nic pisać. Może nie chce poczuć się zdyskryminowana, wszak jest kobietą, z natury delikatną. (tak? :> )

Przecież ja czytam i analizuję te wypowiedzi i wskazuję w nich słabości - na tym polega merytoryczna dyskusja. I nie mam nic naprzeciw ćwiczeniu tańca o ile nie nazywa się go sztuką walki. A bycie kobietą nie uważam za chorobę, jestem za pełnym równouprawnieniem, gorącym zwolennikiem jestem :)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
no widzisz...takiej odpowiedzi się spodziewałem... Dokładnie takiej, nie innej.
Zatem po co się dalej męczyć rozmową z Tobą? Skoro Ty dalej swoje? W dodatku wyczuwam nutkę złośliwości czy też nawet bym rzekł śmiesz ze mnie robić głupka...Więc szanowny kolego Randall...kto tu jest Sprite a kto pragnienie...zastanow sie dobrze. Kto wszczyna niesmaczne sytuacje tu na forum...Bo nie nazwę tego merytoryczną wypowiedzią...
Ale Ty i tak znow napiszesz coś mądrego (oczywiscie w Twoim wyniosłym mniemaniu) w ripoście. Ja napisałem jak to widze. I dla odmiany tym razem dodam - TWOJE ZDANIE MNIE NIE INTERESUJE (celowo napisane duzymi literami byś nie mial problemu z wyłuskaniem tego z tekstu)...więc się już nie męcz ;)
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
No, teraz to już pojechaliscie po totalnej kafejce.
Ale poniewaz temat właściwy (jak mi się widzi) nie ma szans na rozwinięcie.....

Więc uwazasz Randall, że nie napisałem Ci nic merytorycznego?A ja Ci znajdę co najmniej kilkanascie moich postów z naszych dyskusji, które sa jak najbardziej merytoryczne.

Więc zarzucasz takze mnie, ze upieram się przy kwalifikacji Aikido jako sztuki walki?A przeciez to nieprawda.

Piszesz , że nie jestes zadufany, tylko świadomie !!! walisz obrażliwymi postami a głupki tego nie rozumieją?Myslałeś kiedys o tym, ze mozna merytorycznie się wypowiedziec bez walenia kijem po oczach z odrobina szacunku dla adwersarzy?

Wreszcie, chyba już ze dwa razy Cie pytałem po co dyskutujesz o Aikido, skoro uwazasz , że jest niereformowalne, zgnuśniałe, niefektywne, słabe, mistrzowie tylko ściemniaja etc., etc, etc.
Możesz ujawnic swoje motywacje?
  • 0

budo_sebol_bk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 300 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
Ninja, dokładnie takiej odpowiedzi na post Randala po Tobie się spodziewałem.
A czy ktoś się spodziewał mojej odpowiedzi tego typu na post Ninji?
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
Ja, ja się spodziewałem!!! :wink:
  • 0

budo_yoshi
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 291 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
Nie uważacie, że nick Randall jest taki jakiś mdły i mało wymowny? Ja uważam, że powinien brzmieć raczej...Randall - Stwórca. To by oddało istotę rzeczy...
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
yoshi, siedzi w Tobie jakis mol i gryzie, ale zamiast podjac wyzwanie i napisac co i jak , to zaczynasz atak na Randalla, przeciez to bez sensu, napisze Ci w odwecie cos co odbierzesz jeszcze mniej przyjemnie niz poprzednio...

napisz o tych mistrzostwach, jak sie dowiedzialas o tym, jak sie zglosilas, jak Cie wytypowano, jak tam pojechalas, jakie mialas odczucia na miejscu, co tam poznalas, jak bylo w Chinach, jak wrocilas do domu i jak sie traz czujesz po calej tej imprezie

napisz o swoich uczuciach i odczuciach, a nikt nie bedzie mogl Ci nic zarzucic, bo odczucia sa osobiste
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

napisz o swoich uczuciach i odczuciach, a nikt nie bedzie mogl Ci nic zarzucic, bo odczucia sa osobiste


Znajdzie się ktoś, kto się przyczepi.
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

yoshi, siedzi w Tobie jakis mol i gryzie, ale zamiast podjac wyzwanie i napisac co i jak , to zaczynasz atak na Randalla, przeciez to bez sensu, napisze Ci w odwecie cos co odbierzesz jeszcze mniej przyjemnie niz poprzednio...

Veto!!
Przecież ja nigdzie Yoshi nie prowokuje, nie piszę jej epitetów, nie naśmiewam się, nie wyzywam. To, że dopisuje(cie) sobie taką interpretację to nie mój problem. Jak wiemy są 2 sposoby na zrozumienie kobiet, pierwszy nie działa drugi nie istnieje ;) jestem daleki od kaleczenia się o próby interpretacji i nadawania sensu zachowaniom płci odmiennej. I nie jest to złośliwość, tylko proste nakreślenie mojego zdania, choć pewnie znów się jakiś rycerz znajdzie co podejmie rękawicę.

Yoshi, skończ ten proces wynoszenia się w obłoki. Możesz mi mówić miszczu, lżyć w dowolny sposób, mnie to wisi kalafiorem. Są lepsze sposoby na poprawienie samooceny i humoru niż szukanie forumowych sprzymierzeńców; alkohol, seks, czekoladę zjedz czy co 8)

Więc uwazasz Randall, że nie napisałem Ci nic merytorycznego?A ja Ci znajdę co najmniej kilkanascie moich postów z naszych dyskusji, które sa jak najbardziej merytoryczne.

Więc zarzucasz takze mnie, ze upieram się przy kwalifikacji Aikido jako sztuki walki?A przeciez to nieprawda.

Piszesz , że nie jestes zadufany, tylko świadomie !!! walisz obrażliwymi postami a głupki tego nie rozumieją?Myslałeś kiedys o tym, ze mozna merytorycznie się wypowiedziec bez walenia kijem po oczach z odrobina szacunku dla adwersarzy?

Wreszcie, chyba już ze dwa razy Cie pytałem po co dyskutujesz o Aikido, skoro uwazasz , że jest niereformowalne, zgnuśniałe, niefektywne, słabe, mistrzowie tylko ściemniaja etc., etc, etc.
Możesz ujawnic swoje motywacje?

Aikia dlaczego wziąłeś moją odpowiedź do siebie? Napisałem że głupi nie zrozumie, jeśli zrozumiałeś to nie jesteś głupi, wiesz, sylogizm klasyczny. Owszem, mieliśmy kilka rzeczowych wymian argumentów, w czym problem?

Nie zarzucam Ci że klasyfikujesz aikido jako SW, choć to pierwszy raz jak zdaje się sugerujesz że nie uważasz go za SW.
Skąd ten pomysł? Napisałem "nie mam nic naprzeciw ćwiczeniu tańca o ile nie nazywa się go sztuką walki.", z tego zdania nic takiego nie wynika, jest to przedstawienie mojego wewnętrznego stanowiska.

Owszem, myślałem kiedyś, że można merytorycznie z ludźmi rozmawiać. Niestety do tego potrzeba wyjątkowych ludzi, których spotkałem bardzo niewielu. Ludzi nie dość, że z odpowiednim intelektem, podstawową wiedzą i określoną kulturą dyskusji, narzędziami, to jeszcze z nastawieniem na przedmiot rozmowy, nie udowodnienie "mojego", nawet kosztem przyznania się do błędu, ośmieszenia, uznawania argumentu przeciwnika itp. Jako, że nikt tego nie uczy, nie ma z kim gadać i nie będzie. Bez tego pozostaje erystyka w najgorszym słowa możliwym znaczeniu. Shopenhauerowska przekora, albo równie bezowocne głaskanie się po główkach na zasadzie "możliwe, ale moim zdaniem.." byle nikogo nie urazić. Strata czasu.

Dlaczego piszę? przecież pisałem.
Co ja uważam to moje. Wtykam kij w mrowisko i liczę, że się ruch zrobi.
Może jakiś nowy adept przyjdzie, poczyta, zrozumie czym aikido jest a czym nie? Bo np. z FAQ nie można się tego dowiedzieć, chyba dlatego że moderator nie wie czym jest faq na forum tematycznym.
Bo moje przekomarzanie pokazuje w procesie jak ta "droga aiki" wpływa na rozwój duchowy i sławetne umiejętności zastosowania go w życiu. Jestem jak prostytutka przyłapana in flagranti na zakrystii, całą świętość chu.. strzela :lol: .
Bo ostatecznie aikido lubię, podoba mi się, chciałbym je ćwiczyć, ale na innych zasadach niż mamy obecnie.
Bo wszelka zmiana zaczyna się od zmiany poglądów.
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

...napisze Ci w odwecie cos co odbierzesz jeszcze mniej przyjemnie niz poprzednio...

Veto!!

nie vetuj bo nie masz przeciw czemu :) przeciez nie napisalem nic na temat tego co ty napiszesz, a jedynie do Yoshi jak ona to odbierze, bo oczywiste jest jak odbierze Twoje slowa, wiec nie krzycz i nie vetuj :)

Ty masz prawo pisac jak uwazasz za stosowne a Yoshi odbierac to taj jak uwaza za stosowne, dlatego zasugerowalem jej zmiane podejscia, wszyscy skorzystamy

Owszem przyczepic zawsze sie ktos o cos moze, takie zycie, i co z tego?
odczucia pozostana odczuciami i sa nieweryfikowalne wiec mozna smialo pisac :D
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

1. Nie zarzucam Ci że klasyfikujesz aikido jako SW, choć to pierwszy raz jak zdaje się sugerujesz że nie uważasz go za SW.
Skąd ten pomysł? Napisałem "nie mam nic naprzeciw ćwiczeniu tańca o ile nie nazywa się go sztuką walki.", z tego zdania nic takiego nie wynika, jest to przedstawienie mojego wewnętrznego stanowiska.

2. Owszem, myślałem kiedyś, że można merytorycznie z ludźmi rozmawiać.

3. Bo ostatecznie aikido lubię, podoba mi się, chciałbym je ćwiczyć, ale na innych zasadach niż mamy obecnie.
Bo wszelka zmiana zaczyna się od zmiany poglądów.



1. Zle Ci sie zdaje. Kilkakrotnie , wcześniej pisałem, ze IMHO Aikido to sztuka nieklasyfikowalna, odrebna kategoria nie mieszcząca się w " sztukach WALKI" ( przynajmniej w czystej postaci SW) ale także nie mieszcząca sie w "tańcu".
Dlaczego koniecznie wkładać wszystko w istniejace szufladki , zamiast pomyslec o dobudowaniu nowej szufladki, w takich wyjątkowych przypadkach.
Niemniej Aikido ma niewatpliwie blisko do SW a niewiele wspolnego z tańcem.
To, ze Aikido zalicza się w roznych zestawieniach do sztuk walki wynika z biurokratycznej i nomenklaturowej koniecznosci z powodu szufladek j.w.

2. Z niektórymi można z innymi mniej. Niestety nobody is perfect.

3. Lubisz? Chiałbys ćwiczyc ? Na innych zasadach? Super. To sobie stwórz te zasady na własny uzytek i ćwicz - przeciez nikt tego nie kwestionuje. W swoim dojo. Albo skorzystaj z doświadczeń Smaila.
Tylko nie próbuj " uzdrawiać" całego Aikido według własnego pomysłu i narzucać tych rozwiązań innym. Nie pisz jakie Aikido byc POWINNO, pisz jakie lubisz. Z całym szacunkiem , myslę , ze brakuje ci kilku danów i kilkudziesięciu lat praktyki, zeby uzyskać powszechna akceptacje środowiska , co mogłoby upowazniać do postulowania jakiś generalnych zmian.

z życzeniami owocnych eksperymentów z Aikido w swoim dojo
Aikia
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

Kilkakrotnie , wcześniej pisałem, ze IMHO Aikido to sztuka nieklasyfikowalna, odrebna kategoria nie mieszcząca się w " sztukach WALKI" ( przynajmniej w czystej postaci SW) ale także nie mieszcząca sie w "tańcu".
Dlaczego koniecznie wkładać wszystko w istniejace szufladki , zamiast pomyslec o dobudowaniu nowej szufladki, w takich wyjątkowych przypadkach.
Niemniej Aikido ma niewatpliwie blisko do SW a niewiele wspolnego z tańcem.
To, ze Aikido zalicza się w roznych zestawieniach do sztuk walki wynika z biurokratycznej i nomenklaturowej koniecznosci z powodu szufladek j.w.

Aikia,
Po raz kolejny zamieściłeś całkowicie niemerytoryczny post, oparty w całości na atakowaniu osoby Twojego rozmówcy ( znaczy się Randalla).

Lubisz? Chiałbys ćwiczyc ? Na innych zasadach? Super. To sobie stwórz te zasady na własny uzytek i ćwicz - przeciez nikt tego nie kwestionuje. W swoim dojo. Albo skorzystaj z doświadczeń Smaila.
Tylko nie próbuj " uzdrawiać" całego Aikido według własnego pomysłu i narzucać tych rozwiązań innym. Nie pisz jakie Aikido byc POWINNO, pisz jakie lubisz. Z całym szacunkiem , myslę , ze brakuje ci kilku danów i kilkudziesięciu lat praktyki, zeby uzyskać powszechna akceptacje środowiska , co mogłoby upowazniać do postulowania jakiś generalnych zmian

Na jakiej to podstawie odmawiasz komuś takiego prawa? Sam bardzo często używasz skrótu "IMHO" - jak rozumiem oznacza on "In My Humble Opinion" czyli "moim skromnym zdaniem" ( opinia nie jest argumentem). Co sprawia, że jeden może mieć swoje zdanie, a drugi nie? Ile danów trzeba mieć i ile lat praktyki aby uzyskać powszechną akceptację środowiska?
Bo generalne zmiany w aikido wprowadza lub postuluje wprowadzenie cała masa uznanych w środowisku shihanów. Proces ten rozpoczął się już za życia M. Ueshiby.
Ponownie polecam artykuł Stanleya Pranina na ten temat.
  • 0

budo_aikia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 641 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
Tak to odebrałes ? Szkoda. Bo nie takie miałem intencje.

Chciałem przekazać ducha pokoju , czyli zyj i pozwól zyc innym.
Chce Randall cwiczyc " swoje", inne Aikido ? Tak, z ukłonami przyklasnę.
Chce wykazac innym, ze ich Aikido jest do bani, więc powinni się przestawic na Randallowe? Nie, nie akceptuje takiego podejscia.
I tyle.


P.S. Dlaczego piszesz, ze atakuje Randalla? Szczerze mówiąc nie rozumiem.
Pisze IMHO, zeby pokazać , ze to moje zdanie, którego w zadnym razie nikomu nie mam zamiaru narzucac. Nie oceniam.
Poza tym post jest niemerytoryczny, bo ten wątek sie rozjechał totalnie w strone kafejki. A może i dobrze.
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

Chce wykazac innym, ze ich Aikido jest do bani, więc powinni się przestawic na Randallowe?

Randall (chyba) nigdy nic takiego nie stwierdził...Co do reszty - odpowiem Ci przy okazji, bo problem zastępowania argumentów opiniami albo uwagami ad personam stale się tu pojawia.
Rzeczywiście, relacji z Chin się chyba nie doczekamy, więc temat można zamknąć.

Pozdrawiam :-)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

Po raz kolejny zamieściłeś całkowicie niemerytoryczny post, oparty w całości na atakowaniu osoby Twojego rozmówcy ( znaczy się Randalla).

No tak Misiu, ale Ty zamieściłes po raz kolejny post broniący Randalla...Moze Ci za to płaci? ;) No i oczywiscie tez niezbyt związany z tematem... więc nie merytoryczny. :) 8) Ale relacji to sie chyba nie doczekamy...tez obstaje za zamknięciem. 8)
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

No tak Misiu, ale Ty zamieściłes po raz kolejny post broniący Randalla...Moze Ci za to płaci?

Jeżeli sądzisz, że Randall potrzebuje mojej pomocy, to może jesteś idiotą? :wink:

To tyle, jeśli chodzi o niemerytoryczne posty...
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

No tak Misiu, ale Ty zamieściłes po raz kolejny post broniący Randalla...Moze Ci za to płaci?

Jeżeli sądzisz, że Randall potrzebuje mojej pomocy, to może jesteś idiotą? :wink:

To tyle, jeśli chodzi o niemerytoryczne posty...

Potrzebuje czy nie, cały czas go bronisz. Tylko pytanie brzmi po co lub w jakim celu?

problem zastępowania argumentów opiniami albo uwagami ad personam stale się tu pojawia.

No pojawia się. Wlasnie pokazałeś to powyżej w stosunku do mnie. :?
  • 0

budo_akahige
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2407 postów
  • Pomógł: 1
5
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

No pojawia się. Wlasnie pokazałeś to powyżej w stosunku do mnie.

Łoo Matko! Czary jakieś, czy cuś?
Przed chwilą w Twoim poście było jeszcze, że "włażę w dupę". To ty, Ninja robisz takie numery czy moderator? Na tym polega edycja postu? :-)
W stosunku do Ciebie niczego nie pokazałem. To Ty zarzuciłeś mi branie korzyści majątkowych od Randalla, czyli pomówiłeś mnie, czyli popełniłeś przestępstwo z art. 212 lub 216 kk ( zniewaga). Oczywiście mówię to żartem ale literalnie rzecz biorąc tak to wygląda.
Bronię wszystkich osób, którym odmawia się prawa do opinii poprzez deprecjonowanie adwersarza. Przykładowo, ktoś stwierdza oczywisty fakt albo dokonuje wywodu opartego na logice, a w odpowiedzi słyszy: "a ile ty chłopcze lat trenujesz" albo "a ile ty chłopcze masz danów". Sam nigdy tej metody nie stosuję, w przeciwnym razie nie rozmawiałbym na tym forum z dwudziestoparoletnimi smykami. A tak, zamiast na ich wieku, urodzie, płci, orientacji seksualnej czy poglądach politycznych, mogę się skupić na meritum sprawy.
Nie mam też problemów z dyskusją, jeżeli mój rozmówca używa brzydkich słów ( czyli "rzuca mięchem" jak Ty, Ninja - przejrzyj swoje ostatnie posty) ponieważ wyznaję zasadę Wojciecha Młynarskiego mówiącą, że: "używanie tzw mocnych słów nie ma nic współnego z delikatnością uczuć". :-)
  • 0

budo_ninja_usuniety
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1394 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach
ano czary mary :)
owszem rzuce czasem miesem ale nie wyolbrzymiaj tego prosze. Mieso pojawilo sie ostatnio bo juz nie wytrzymalem poprostu i tyle. Zreszta kazdemu zdazy sie rzucic miesem. Przejzyj posty innych. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ale ok, zgodze sie z Toba ze lepiej sie rozmawia bez tego. ;)

Co do pomówienia (kumam ze zażartowales) - to moze i moglo to by zostać zakwalifikowane jako pomówienie ale w wypadku gdyby ktokolwiek znał Twoję imię i nazwisko. Poki co - jesteś tu anonimem (jak sam zresztą zastrzegłeś we wcześniejszych Swoich postach) i można się tylko domyślać Twego pochodzenia i całej reszty danych :P
Wiec w zasadzie nie został popełniony zarzucany czyn, ponieważ w żaden sposób Ci nie mogł zaszkodzić, ani Twej pozycji, czy tez nie naraził na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania danego stanowiska...gdyż nikt nie wie kim jesteś. :) 8)
Są plusy i minusy być anonimowym ;)

I zeby nie bylo ja tez mowie to troche z przekory i żartobliwie ;)

Tak czy inaczej dziekuje za rzeczowy post odpowiadający na pytanie - Dlaczego bronisz Randalla ;)

Pozdro ;)

Trzydziestoparoletni "Smyk" :)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: Prośba o relację z Mistrzostw w Chinach

Tak czy inaczej dziekuje za rzeczowy post odpowiadający na pytanie - Dlaczego bronisz Randalla ;)

Czyzby bezowocne ataki na mnie znalazły ujscie w ataku na Akahige?

Ninja prawda jest taka że prosty z Ciebie chłop i nie raz pod wpływem nerwacji zaburaczyłeś nie gorzej niż mnie posądzasz :>
Jak śpiewał Kazik, "Co to za wegetarianin co wpier..la schabowe?". Innymi słowy sądzę, że kto jak kto, ale Ty nie powinieneś uczyć manier, dałbyś sobie z tym spokój.

Dyskusja publiczna polega nie na debacie o temacie, przerzucaniu się argumentami ad rem (nad czym ubolewam), a na przekonaniu publiczności do swojej osoby, a konkretnie przeciągnięciu jej na swoją stronę. Przeciągnięcie to można uzyskać na wiele sposobów, zjednując do siebie słuchaczy bądź pokazując, że adwersarz to szambo totalne i tylko debil by z nim trzymał. Nikt nie chce być debilem czy chamem. Zazwyczaj łączy się te metody, kleimy łatkę, ustawiamy się z boku na stanowisku ogólnie przyjętym i akceptowalnym (najlepiej moralnie doniosłym) i dajemy wybór regularnie rzucając jakieś świństwo w wentylator. Przeciętny wyborca, taki statystyczny Kowalski, któremu myślenie się przydarza z rzadka, wpada w taką pułapkę jak mucha do miodu. Nieprzeciętny zda sobie sprawę ze to teatr bez treści, a jak jest dobry zacznie oceniać warsztat aktorów. :twisted:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024