11 odpowiedzi w tym temacie

[budo_borej]

Proszę o podawanie swoich sposobów na zapobieganie i leczenie takich rzeczy jak lima, guzy i siniaki.

Ja akurat mam taki organizm, że nawet po średniej sile uderzeniu już widać czerwony ślad na twarzy, a nawet limo pod okiem. Nawet jak trochę pouderzam w worek to momentalnie twarz mi się czerwieni - nie, nie zapominam o oddychaniu

Wszystkiego rodzaju maści i domowe sposoby mile widziane.
Zachęcam do dyskusji - oczywiście tylko na temat.

[budo_cabelo]

khem... zapobieganie? raczej nie ma innego sposobu niż "nie daj się trafić". A to jak kolorowe i rozległe będzie limo zależy głównie od tego ile czasu mija od uderzenia do przyłożenia lodu. Różnica pomiędzy przyłożeniem od razu po dostaniu w japę a 5 minut po jest bardzo duża.

[budo_martius]

najlepsza jak na razie metoda z ktora sie zetknalem na to zeby limo nie powstalo jest przylozenie plastra swiezego miesa co najwyzej schlodzonego nie zmrozonego

[budo_ry-you]

podobno jajko swietnie wyciaga opuchlizny krwiaki i tak dalej ale nie probowalem sam osobiscie ;p

[budo_cabelo]

ja bym spróbował, ale nie sięgnę nim do oka.

[budo_martius]

ja bym spróbował, ale nie sięgnę nim do oka.

No bo gibkosci trzeba troche potrenowac

[budo_.qzi]

podobno jajko swietnie wyciaga opuchlizny krwiaki i tak dalej ale nie probowalem sam osobiscie ;p

Nie cale jajko, tylko bialko Rozbijasz, oddzielasz zoltko od bialka i smarujesz - dziala jak zloto - sprawdzone.

Pozdrawiam!

[budo_borej]

A próbowaliście smarować limo pastą do zębów? Też działa
Z maści to polecam Lioton1000.

[budo_shabu]

Moje typy to : lód albo mięcho na świeżo, Arcalen lub maść arnikowa (brudzi!) na później.

Na inne części ciała doraźnie działają również chłodziwa w sprayu, ale na twarz bym nie psikał raczej.

[budo_ry-you]

o zapomnialem o masci arnikowej sam jej kiedys uzywalem ;p

[budo_anduina]

Musisz pamiętać, że masz dwa etapy walki z siniakiem. No w zasadzie trzy - bo pierwszy to po prostu nie dać się trafić.
No ale jak już ci nie wyjdzie pierwszy etap, przechodzisz do drugiego - czyli chłodzimy miejsce, ktore zostało uderzone. Etap trwa około 24 godzin, im wcześniej zaczniesz chłodzic tym mniejszy siniak. Chodzi o to, żeby krew z poniszczonych naczyń krwionośnych za bardzo się nie rozpływała.
Po 24 godzinach, zmieniasz taktykę, grzejesz. Bo już na tym etapie co mialo się rozpłynąć to się rozpłynęło. Chodzi teraz o to, żeby martwe komórki jak najszybciej zostału wchłonięte spowrotem do krwioobiegu. Bo to martwe komórki właśnie odpowiadają za kolor siniaka.

I tak się teraz zastanawiam, na jakiej zasadzie ma niby dzialać to jajko? 8)

[budo_martius]

I tak się teraz zastanawiam, na jakiej zasadzie ma niby dzialać to jajko? 8)

Jest to metoda ktora sie stosuje u dzieci jak sobei siniaki robia prawie zawsze skuteczna a zarazem mniej lergiczna niz wszelkiego rodzaju masci.
Dokladnei trzeba by poczytac na necie dlaczego dziala ale prawdopodobnie zwiazane jest z tym ze organizma ktory malo ma w sobie bialka zwierzecego bardziej jest wrazliwy na powstawanie siniakow tu przez skore dostaje sie jego duza ilosc. Druga sprawa Bialko scina sie i tworzy skorupe ktora niepozwala rozprzestrzeniac pekajacym naczyniom.