VETO!!!!!
Ja dawałem:
- dla zabawy w "sztuki walki"
- dla przyjemności, samopoczucia
- dla zdrowia, kondycji
- dla towarzystwa
- by schudnąć
- by znaleźć faceta
- by zachęcić własne dziecko
- inne
A jaki cel powtarzania technik na treningu Ty proponujesz?
Nie wiem, szczerze mówiąc, co konkretnie proponuje Gość, ale Ty konsekwentnie pomijasz cel, o którym np. ja , Szczepan i kilku innych pisało wielokrotnie, a który wykracza poza fizyczne umiejętnosci chociaż wcale nie jest "mistyczny", "religijny" a jak najbardziej konkretny. To jest to, co sie zmienia w naszej głowie wskutek ćwiczeń.
Rozmawialismy juz o tym, jaka jest róznica między celem a narzędziami do jego osiagnięcia ( chocby obok w wątku " Takie tam refleksje").
A w jaki sposób "to co zmienia się w naszej głowie w skutek ćwiczeń" ma być celem?
Myślisz że 15 latek idąc na trening duma nad tym co mu się w głowie pozmienia? LOL
oczywiste że nie jest tak. A w naszej głowie zmienia się też pod wpływem wielu innych aktywności, i to często w sposób analogiczny, bardzo zbliżone cechy. Zatem nie to decyduje o wyborze.
Jakkolwiek nie chcieliby wydumani aikidocy, cele podejmowania treningu są banalne, a aikido jest środkiem tylko do ich osiągnięcia. To że ćwiczenie go nie zmienia świata i ludzi już wiemy, jest kilkadziesiąt lat w obiegu. Aikido samo w sobie celu nie ma.