36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_zagajnik]

Ja film widziałem już wczoraj na stadionie

A serio, to TYLKO pokaz, nie ważne jak wielki, miejsce na filmy z pokazów mamy, to jedyne co mogę zrobić to podwiesić temat z Zaproszeniami na pokazy. To też dla mnie wątpliwe, bo pokazów to się odbywa ze 100 w miesiącu, jak zaczniemy na wszystkie zapraszać, to się zrobi na forum sztuczny ruch tylko

Ze 100 mówisz? Nie ważne jak wielkich? Tak....niedawno dawaliśmy pokaz na Dniach otwartych pewnej szkoły, było nas 20, wszyscy z Polski Fakt - to był pokaz. Na niego nie zapraszałem.
Jeśli nie widzisz różnicy pomiedzy takim pokazem, a tym, na który zapraszam to pozostaje mi zamilknąć. Ten pokaz na pewno nie podchodzi pod twoją kwalifikację "wszystkie".
Jak zorganizujesz pokaz z 25 gośćmi ze świata i Europy (najważniejszymi w Twojej grupie) i zrobisz mu taką oprawę jak ja robię, a ponadto śpiewać i grać będzie 300 osób, na widowni hali zasiądzie około 700 widzów (co razem z uczestnikami pokazu czyni już 1000 osó to z chęcią zbiorę grupę i przyjadę oklaskiwać i Ciebie i Twoich gości. I na pewno nie będę się wyrażał o reklamowanym wcześniej przez Ciebie pokazie z ukrywaną nuta ironii i umniejszał rangi temu co robisz. Raczej zachęcę innych do przyjazdu i pochwalę Twoją inicjatywę.
Zatem? Do dzieła..
P.S.
Merytoryczna cisza? Wybacz, skończyłem 3 fakultety, ale to określenie jest dla mnie za mądre. Szacun....

[budo_crocodilo]

Co do takich "większych pokazów", to pamiętam jak we Wrocławiu Barril organizował z okazji batizado i TDC takie show capoeira w teatrze na scenie. Cóż mogę o tym powiedzieć: było bardzo fajnie

[budo_wojtt]

- to MOJA grupa jest najlepsza !!
- nie! nieprawda! moja!!
- moj mestre jest bardziej czarny niz twoj!

...

[budo_aspenboy]

- to MOJA grupa jest najlepsza !!
- nie! nieprawda! moja!!
- moj mestre jest bardziej czarny niz twoj!

...

A nasz pokaz jest bardziejszy, a twój mestre klaszcze u rubika!

[budo_uirapuru]

zagajnik: wyjdzie, że mam dłuższego penisa, jak napisze, ze skakalismy w 120 osob przed pełną trybuną Arki Gdynia ze wszystkimi instruktorami z Polski, mestres, profesorami z paru grup itd? No dobra, nie mielismy świstka z ambasady

Daj Pan spokoj... W Polsce już dużo się działo, rozumiem podniecenie organizatorów, ale Wy zrozumcie też pokornie, że coraz ciężej będzie zaskoczyć Polskiego capoeiristę Festiwale, obozy, warsztaty, wszystkie z "najlepszymi", "najwieksze", "naj naj naj". To akurat problem konsumpcjonizmu jak sądzę, a nie stricte capoeira. Tak było ze wszystkim i będzie zawsze

A merytoryczna cisza to takie właśnie wymyślone przeze mnie określenie na "dużo ryku, mało sensu". "Może i dużo postów na forum, ale merytorycznie bogatych wypowiedzi jest niewiele". Źle świadczy o naszym szkolnictwie brak wyobraźni u człowieka z trzema fakultetami

Wojenka, hehe, brakowało mi tego Nie traktuj tego osobiście, raczej takie tam, echo z forum

[budo_african snejk]

to już może niech każdy opowie jakąś ciekawą smieszną sytację związana zpokazem...wiadomo że takowe się czasem zdarzają

[budo_zagajnik]

zagajnik: wyjdzie, że mam dłuższego penisa, jak napisze, ze skakalismy w 120 osob przed pełną trybuną Arki Gdynia ze wszystkimi instruktorami z Polski, mestres, profesorami z paru grup itd? No dobra, nie mielismy świstka z ambasady

Daj Pan spokoj... W Polsce już dużo się działo, rozumiem podniecenie organizatorów, ale Wy zrozumcie też pokornie, że coraz ciężej będzie zaskoczyć Polskiego capoeiristę Festiwale, obozy, warsztaty, wszystkie z "najlepszymi", "najwieksze", "naj naj naj". To akurat problem konsumpcjonizmu jak sądzę, a nie stricte capoeira. Tak było ze wszystkim i będzie zawsze

A merytoryczna cisza to takie właśnie wymyślone przeze mnie określenie na "dużo ryku, mało sensu". "Może i dużo postów na forum, ale merytorycznie bogatych wypowiedzi jest niewiele". Źle świadczy o naszym szkolnictwie brak wyobraźni u człowieka z trzema fakultetami

Wojenka, hehe, brakowało mi tego Nie traktuj tego osobiście, raczej takie tam, echo z forum

Miałem się nie odzywać, ale spuentuję (tak w moich szkołach określano "postawienie kropki" w jakimś temacie, dyskusji itp.)....

1/ nigdzie nie napisałem, że pokaz jest największy i najlepszy, a już na pewno nie z powodu patronatu (ten fakt podałem jako fakt - bez ukrytej intencji),
2/ nasze szkolnictwo nie przewidziało radosnego określeniotwórstwa jakie uprawiasz więc i jemu (szkolnictwu) i mnie (jego maleńkiemu owocowi) baaardzo daleko do takiego Tuza jak Ty,
3/ Twoje określenie: "No dobra, nie mielismy świstka z ambasady " wystawia Ci świadectwo, wobec którego bledną moje dyplomy (z czego się autentycznie cieszę, bo świadomość bycia po tej samej szkole co Ty była by dla mnie bardzo uciążliwą w życiu). Boję się tylko, że nie zrozumiesz niuansu, o którym piszę...no, ale może to wyniknąć z niekompatybilności naszych szkół,
4/ na koniec mam postulat: widzę, że bardzo Ci ciąży fakt, że ktoś zechciał zakłócić Ci wczoraj spokój forum, którego jesteś moderatorem ( no i oczywiście ową mistyczną MERYTORYCZNĄ CISZĘ); skasuj ten wątek bo nigdy bym sobie nie darował bycia powodem jakiejkolwiek Twojego dyskomfortu !

P.S.1
Jestem pewien, że masz dłuższego penisa. Gratuluję, ten fakt przyjmuję a priori!
P.S.2
Post o identycznej treści dałem jeszcze na dwóch innych forach - tam bez problemów, życzliwość i tyle (pewnie większość moderatorów i userów po tych szkołach co i ja )
P.S.3
Do wojenki (jak i do tanga) trzeba dwojga - ja pasuję, to nie jest moja bajka jak i mój styl, panie moderatorze.

[budo_cabelo]

- to MOJA grupa jest najlepsza !!
- nie! nieprawda! moja!!
- moj mestre jest bardziej czarny niz twoj!

...

A nasz pokaz jest bardziejszy, a twój mestre klaszcze u rubika!

Sorry, chłopaki, ale to ja jestem najczarniejszym z czarnych murzynów, czarniejszy niż czarna dziura na czarnym lądzie. O.

[budo_uirapuru]

Mnie to zawsze najbardziej śmieszą zapowiedzi konferansjerów, parę rodzynek się kiedyś przytrafiło... ciężko coś przytoczyć, ale określenia "fajterzy", "wojownicy", "artus das żuras" (to jeszcze za czasów Artes das Gerais ) były na porządku dziennym.

Ooo, pamiętam jak mi Ligeiro opowiadał, jakieś 8-9 lat temu na pokazie na Monciaku w Sopocie, wyjechał na środek jakiś pan na wózku inwalidzkim, rozpiął rozporek i wyraził oględnie co o wszystkich myśli

[budo_warhead]

Jacku Ty robisz brazylijskie fikołki ? 8O 8O 8O 8O 8O 8O

[budo_jakub]

my bylismy juz zapowiadani jako kapojero, berberizu, bezibaru, i jeszcze kilka nie takich ladnych

[budo_uirapuru]

A może macie jakieś ciekawe sposoby na urozmaicanie pokazów?

Osobiście staram się ostatnio wychodzić z założenia takiego, że do widowni trafia show bardziej, niż sama capoeira. Dlatego coraz bardziej staram się robić show w oparciu o Capoeira, a nie stricte jogo na roda, maculele i to wszystko. Jakiś konkursik, jakieś wyciągnięcie publiczności do pomagania nam, nauka klaskania, głupie teksty i tak dalej.

[budo_jakub]

akrobacje, szybka i bliska gra, zadnej angoli

[budo_zagajnik]

Jacku Ty robisz brazylijskie fikołki ? 8O 8O 8O 8O 8O 8O

Się zdarza Staram się być wszechstronnym w MA. Mój starszy syn nieźle sobie w tym radzi, i wyciąga starego ojca na treningi
Podoba mi się otoczka Capoeira, wiesz, śpiew, muza, gra na instrumentach, praktycznie zero napinki na treningach - taka przyjazna atmosfera. Inna bajka niż moje ukochane JJ, MT czy kickboxing....

[budo_noite]

praktycznie zero napinki na treningach

za to na forum jak widzisz ludziom prawie pęka guma w gaciach

[budo_wojtt]

gdzies musza odreagowac

[budo_jakub]

bo capoeira to killer weapon szczegolnie w ulicznych rodach w rio a nie jakies tam festiwale kultury brazylijskiej czy inne dziewczynskie akcje. za morde i o kolano....