145 odpowiedzi w tym temacie

[budo_avbert]

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
"Jesteśmy już po prześwietleniu. Na szczęście nie wykazało ono złamania u Mariusza. Jego noga jest mocno potłuczona, ale z całą pewnością nie jest złamana."

Pytanko w poprzednich walkach Pudzianowski kopał w butach. Teraz kazali mu wystąpić bez butów i podobno uszkodził sobie kości śródstopia. Wydaje mi się nie fair żeby występował zawodnik w butach kontra bosy...

[budo_azakiel]

Dziennikarz: Witamy Panstwa dziś w programie kawa czy herbata naszym gościem jest Mariusz "Kompromitacja" Pudzianowski, tzn przepraszam za przejęzyczenie - Mariusz "Pudzian" Pudzianowski, witam naszego gościa!

PUDZIAN: Witam

DZ: Czy po przegranej nie uważa Pan ze za wczesnie było rzucać się na głęboką wode?

PUDZIAN: Yyyy. ale ja umiem pływać.

DZ: Eh. To była taka metafora, chodziło mi..

PUDZIAN: Meta-co? znaczy coś jak Metanabol ...aaaa to wiem o so chozi.

DZ: to może przejdźmy do następnego pytania - z czego był Pan najbardziej niezadowolony podczas ostatniej walki?

PUDZIAN: Z hymnu - powinien śpiewać go mój brat.

DZ: miałem na myśli raczej Pana walkę, jakąś lepszą taktykę, ludzie zarzucają Panu że nie użył Pan głowy, że nie miał Pan pomysłu na walkę.

PUDZIAN: Ale ja używam głowy...jem niom.

DZ: No dobrze w takim razie wie Pan z kim będą następne pojedynki?

PUDZIAN: Mój brat - on jest moim meneżerem - doradza mi żeby to był też ktoś znany, ktoś z kim miałbym jakieś szanse by wygrać i rzondzić w światowym rankingu.

DZ: Czyli kto?

PUDZIAN: Mam już ustawione dwie następne walki: Piersza bendzie z Cichopkiem, a druga z Wojewódzkim.

DZ: Hmmm. A jacyś bardziej wymagający przeciwnicy?

PUDZIAN: Tak tak brat juz wszystko zaplanował, potem bedom bracia Mroczkowie,
zobaczycie pokonam ich fszystkich i bede Mistrzem Śfiata.

DZ: :-D dziękuję za rozmowe :-D

[budo_deejay]

...

sam to splodziles? :roll:

[budo_batmanhq]

Zanim sen minie ten jeszcze mamo mleka nalej

Haha .

Też zauważyłem, że na ostatniej gali Pudzian bez bucików latał i od razu podejrzenie złamania nogi :roll: :roll: .

[budo_kubuś puchatek]

Jestem gleboko przekonany, ze jest wielu w Polsce zawodnikow, ktorzy by wygrali z pudzianem submission i mma.

K_P

[budo_szczena]

Jestem gleboko przekonany, ze jest wielu w Polsce zawodnikow, ktorzy by wygrali z pudzianem submission i mma.

K_P

myśle, że można ich w dziesiątkach liczyć. jestem pewien tez , że dobry technik bokserski w wadze koguciej, wygrałby z nim na zasadach boksu rzucając go na deski w ciagu 2 rund.

[budo_nipponson86(konto usunię)]

Jestem gleboko przekonany, ze jest wielu w Polsce zawodnikow, ktorzy by wygrali z pudzianem submission i mma.

K_P

myśle, że można ich w dziesiątkach liczyć. jestem pewien tez , że dobry technik bokserski w wadze koguciej, wygrałby z nim na zasadach boksu rzucając go na deski w ciagu 2 rund.

Bez przesady .Raczej junior pół sredniej, może lekkiej.

[budo_kubuś puchatek]

Co do boksu to mysle, ze kazdy zawodnik ligowy nie dalby mu zadnych szans, sam bedac dla niego nieuchwytnym, dlatego nawet tego nie wspominalem.

K_P

[budo_roboy]

Jestem gleboko przekonany, ze jest wielu w Polsce zawodnikow, ktorzy by wygrali z pudzianem submission i mma.

K_P

myśle, że można ich w dziesiątkach liczyć. jestem pewien tez , że dobry technik bokserski w wadze koguciej, wygrałby z nim na zasadach boksu rzucając go na deski w ciagu 2 rund.

ale Pudzian nie startuje w boksie więc argument nie na miejscu moim skromnym zdaniem.

cut!

[budo_mags]

wygrał ten kto miał wygrać, a Pudzian wykonał założenia trenera, bo zakończył walkę w parterze.

[budo_mags]

wreszcie przebrnąłęm przez ten wątek. co do Pudziana, wszystko zostało powiedziane, szkoda tylko, że jego główny trener nie wypowiedział się jeszcze i nie ustosunkował do swoich wcześniejszych wypowiedzi.

Juras pokazał klasę i serce do walki. pamiętajcie, że pojechał tam z przeziębieniem i naderwanymi wiązadłami w kolanie! myślę, że mimo pewnego zastoju Łukasz da jeszcze radę zamieszać w branży.

[budo_crips]

Zgadzam, się, zawodowy bokser wagi średniej by go skończył na dystansie 3-4 rund. Wydaje mi się, że Pudzian ustępuje siłą uderzenia najlepszym bokserom tej kategorii wagowej. Zresztą gdzieś nawet o tym czytałem..Co do walki to porażka...Sylvia zupełnie bez formy, wolny jak żółw ale i tak 2 klasy lepszy technicznie od Pudziego, szczególnie widać to było w stójce..Zresztą na ziemi Mariusz też nie zrobił nic oprócz przewrócenia się z niewyjaśnionych powodów Tim w takiej formie to poprzeczka nie po przeskoczenia dla Dominatora, a on chciał startować do Alexa i Fedora? Naprawdę podziwiam wyobraźnię tego pana. Co do rywali w Polsce, to moim zdaniem jedynie problemy może mieć z Grabowskim i Kitą...Nastula go nastuka. Szacun się należy jemu za całokształt, gość ma łeb do interesu, potrafi ciężko pracować na swój sukces, jest pewnego rodzaju fenomenem...Ale z MMA troszkę się przeliczył. Mam nadzieję, że niedzielni kibice zauważą, że siła nie jest najważniejsza, choćby i była monstrualna...Paradoks jest taki, że to Sylvia raz przewrócił Pudziana jak amatora...Czy to znaczy, że Tim jest silniejszy niż 5 krotny mistrz świata strongman? Nie sądzę!

[budo_administrator]

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
"Jesteśmy już po prześwietleniu. Na szczęście nie wykazało ono złamania u Mariusza. Jego noga jest mocno potłuczona, ale z całą pewnością nie jest złamana."

Pytanko w poprzednich walkach Pudzianowski kopał w butach. Teraz kazali mu wystąpić bez butów i podobno uszkodził sobie kości śródstopia. Wydaje mi się nie fair żeby występował zawodnik w butach kontra bosy...

Niektóre organizacje dopuszczają walczenie w butach, ale ograniczają zawodnikowi liczbę dozwolonych technik.
W KSW taką techniką jest uderzanie podstawa stopy.
W UFC nie wiem jak jest bo nie wczytywałem się w rules, ale podejrzewam , że jest podobnie, chociaż mogły sie te zasady zmieniać na przestrzeni lat.

[budo_łobuz]

A mi jednak się wydaje, że Pudziana trochę za szybko "wydoili". Można było go jeszcze trochę popromować na słabszych, ale kolorowych zawodnikach, tworząc jak najdłużej jego mit. Chociaż, z drugiej strony, ludzie wciąż wierzą, że on się jeszcze wszystkiego nauczy, że przegrał z byłym championem, że jeszcze wszystkim pokaże jak tylko potrenuje z rok, czy dwa.

Zwycięstwo sportów walki nad siłowymi też nie uważam za takie oczywiste, bo zawsze można tłumaczyć, że Sylvia był większy, cięższy, też bardzo silny itd. Najlepszym obalaczem mitu byłaby walka z Nastulą.

Z kolei co do ewentualnej walki z Oliwą (rozumiem, że tutaj chodzi o ex hokeistę Krzysztofa Oliwę) to też nie byłbym pewien co do sukcesu Pudziana. 196 cm wzrostu ok. 110 kg wagi to nie mało. Zawodnik, który przez całe życie był adaptowany do ogromnego wysiłku siłowego i wytrzymałościowego. Zawodnik, który był w klubie od bicia, któremu sam klub organizował obowiązkowe treningi bokserskie to nie taki prosty przeciwnik.

[budo_hellfire]

A mi jednak się wydaje, że Pudziana trochę za szybko "wydoili". Można było go jeszcze trochę popromować na słabszych, ale kolorowych zawodnikach, tworząc jak najdłużej jego mit.

Sam się wydoił i porwał na Silvię.

[budo_mags]

...

Oliwa czy Olivia?

[budo_hellfire]

Mówiło się o Krzysztofie Oliwie, ale ostatnio pojawił się raczej w kontekście walki z Najmanem a nie Pudzianem

[budo_prorock]

Pudzian wykonał założenia trenera, bo zakończył walkę w parterze.

Miał zrobić obalachę, a zrobił samo-obalachę.

[budo_nerdyyy]

Dziś napisali, że od miesiąca pudzian ma uszkodzone żebra i dlatego przegrał.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

... Manager Tima powiedział, że Silvia od miesiąca walczy bez nogi i dlatego pudzian nie padł w 1 rundzie.

[budo_tomo69]

Teraz będą go tłumaczyć. Że noga, że żebra... Pudzian to kura znosząca złote jajka, a trafił się zbuk. A powiedzmy sobie szczerze, Silva ma najlepsze lata za sobą. Moim zdaniem z Mariusza już nic nie będzie, niech wraca do koksu i strongmanów, tam jeszcze może ze 3-4 lata powojować. W MMA nie ma szans, no chyba że będą mu podstawiać jakiś naleśników vide Najman.