17 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szames]

Będąc u lekarza w czasie badań okresowych, stwierdzono u mnie po raz któryś nadciśnienie. Powiedziałem lekarzowi, że uprawiam sport regularnie, sporty walki oraz bieg długodystansowy, więc skąd nadciśnienie?. Lekarz stwierdził, że mogę uprawiać sport, ale........... STOSOWNIE DO WIEKU.
Czy ktoś może mi powiedzieć, co to znaczy, jak uprawiać sporty walki - STOSOWNIE DO WIEKU?
Mam 52 lata, trenuję karate i jiu-jitsu.
Co mogę, a czego już nie wg medycyny?
Nie uważam się za starca

[budo_niedziel]

(...)
Nie uważam się za starca

Każdy stary człowiek tak mówi. Za 10 lat powiesz: "nie ważne ile mam lat, ważne na ile się czuję"

[budo_szames]

(...)
Nie uważam się za starca

Każdy stary człowiek tak mówi. Za 10 lat powiesz: "nie ważne ile mam lat, ważne na ile się czuję"

Spoko, Ty też kiedyś staniesz wobec tego wyzwania :-) , nikt przed tym nie umknie.

[budo_niedziel]

Mogę Cię pocieszyć:

Jakiś czas temu poszedłem pobiegać po Błoniach (taka duża łąka w centrum Krakowa) z kolegą. Jedno obiegnięcie to około 3.5km. Obiegliśmy Błonia raz, drógi, potem zaczeliśmy gadać stojąc przy ławce. Było lato, przyjemnie, więc staliśmy tak. W międzyczasie przebiegł koło nas dziadek, potem drógi raz, potem trzeci raz
Za czwartym razem zatrzymałem go i zapytałem ile ma lat: 73

Ja bym tyle nie przebiegł. Zresztą jest powiedzenie "Jest więcej starych pijaków niż starych lekarzy"

[budo_wyborowa]

Mogę Cię pocieszyć:

Jakiś czas temu poszedłem pobiegać po Błoniach (taka duża łąka w centrum Krakowa) z kolegą. Jedno obiegnięcie to około 3.5km. Obiegliśmy Błonia raz, drógi, potem zaczeliśmy gadać stojąc przy ławce. Było lato, przyjemnie, więc staliśmy tak. W międzyczasie przebiegł koło nas dziadek, potem drógi raz, potem trzeci raz
Za czwartym razem zatrzymałem go i zapytałem ile ma lat: 73

Ja bym tyle nie przebiegł. Zresztą jest powiedzenie "Jest więcej starych pijaków niż starych lekarzy"

Nie ma co bzdur sluchac. Lekarze musza cos mowic inaczej roboty by nie mieli. A nikt z drugiej strony wiecznie zyc nie bedzie. Jak strzelisz dwie kawy pod rzad to masz "nadcisnienie". Ja tez mam, ale stosownie do wieku odpalam na rolkach regularnie 50 kilosow. w tym roku stosownie do postepujacego wieku chce dorzucic pare wiecej -mam zamiar jednorazowo pokonac 100 kilometrow.
Nie ma sie generalnie czym martwic. Na "nadcisnienie" podobno pomaga kielich wina. Ale najlepiej po treningu.

[budo_szames]

"nadcisnienie" podobno pomaga kielich wina. Ale najlepiej po treningu.

Hehehe, to jak po każdym treningu /bo 3 x w tyg. + bieg/ i aż kielich wina /pytanie, jak duży /, to można popaść w alkoholizm .

[budo_kwiat]

Będąc u lekarza w czasie badań okresowych, stwierdzono u mnie po raz któryś nadciśnienie. Powiedziałem lekarzowi, że uprawiam sport regularnie, sporty walki oraz bieg długodystansowy, więc skąd nadciśnienie?. Lekarz stwierdził, że mogę uprawiać sport, ale........... STOSOWNIE DO WIEKU.
Czy ktoś może mi powiedzieć, co to znaczy, jak uprawiać sporty walki - STOSOWNIE DO WIEKU?
Mam 52 lata, trenuję karate i jiu-jitsu.
Co mogę, a czego już nie wg medycyny?
Nie uważam się za starca

Szames moim zdaniem uprawiać sport stosownie do wieku znaczy uprawiać z pasją aby sprawiał radość. W 2006 roku byłem świadkiem bardzo szczególnej uroczystości na jednym z lotnisk na Litwie. Widziałem jak weteran spadochroniarstwa obchodził 50-tą rocznicę pierwszego skoku. I jak przystało na spadochroniarza uczcił ją skacząc ze spadochronem. Wielkie wrażenie robi widok 70-latka, który opuszcza pokład samolotu tak wyluzowany jakby wysiadał na przystanku z tramwaju.

Ale Litwini mają łatwiej bo od spadochroniarzy nie wymagają badań lekarskich.

[budo_wyborowa]

Szames moim zdaniem uprawiać sport stosownie do wieku znaczy uprawiać z pasją aby sprawiał radość. W 2006 roku byłem świadkiem bardzo szczególnej uroczystości na jednym z lotnisk na Litwie. Widziałem jak weteran spadochroniarstwa obchodził 50-tą rocznicę pierwszego skoku. I jak przystało na spadochroniarza uczcił ją skacząc ze spadochronem. Wielkie wrażenie robi widok 70-latka, który opuszcza pokład samolotu tak wyluzowany jakby wysiadał na przystanku z tramwaju.

Ale Litwini mają łatwiej bo od spadochroniarzy nie wymagają badań lekarskich.

taaaa... Polska po tym wzgledem to szczegolny kraj. Papierologia jest rozbudowana do granic przekraczajacych wyobraznie zdrowego czlowieka.
Jesli chodzi o Szwajcarie to jest podobnie jak na Litwie... minimum komplikacji albo wcale.
Jakby zastosowac np. przepisy polskiego sanepidu do szawjcarskich geszeftow to wiekdzosc musialaby byc zgodnie z nimi zamknieta, bo nie wolno np. w tym samym miejscu myc rak i talerzy.
Jak tak dalej pojdzie to na zrobienie kupy tez trzeba bedzie miec badania, bo co sie stanie jak komus po 70 zylka na czole peknie?
SIe nie przejmuj tylko cwicz, inaczej papiery i ekspertyzy ce przygniota.

[budo_poul sepek]

Moj sensei Gary Chamberlain juz sporo po 50-tce mawia " Nie przestajemy cwiczyc bo sie starzejemy tylko starzejemy sie wtedy gdy przestajemy cwiczyc" :wink:

[budo_szames]

...i tak też mam zamiar robić. Nie po to kupiłem nowiuśkie kimono, by odpuścić . Napisałem jedynie tego posta, bo pomyślałem sobie, że może w swej karierze spotkaliście się z podobnymi zastrzeżeniami lekarzy.

[budo_łyba]

Jak to mówią moi wykładowcy "ruch może zastąpić każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu" i mimo, że stwierdzenie to nie jest do końca prawdziwe to wiele w nim dobrego przesłania :wink:

[budo_wyborowa]

Jak to mówią moi wykładowcy "ruch może zastąpić każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu" i mimo, że stwierdzenie to nie jest do końca prawdziwe to wiele w nim dobrego przesłania :wink:

stare przyslowie pszczol mowi:

wazne zeby byl ruch w interesie i interes w ruchu.

pozdrawiam, Gucio.

[budo_sake5]

Moze ktos sprobuje okreslic kiedy czlowiek jast stary, kiedy konczy 45, 50 a moze 55 lat.
Ja widzialem juz kilku 60-cioletnich mlodziencow i sporo 20-30stoletnich zniedoleznialych starcow. Sam skonczylem niedawno 18 lat po raz trzeci, a czesto czuje sie jak mlody bog,
Wiem jedno na pewno - dusza sie nie starzeje.
Wlasnie zmierzylem sobie cisnienie 118/78 tetno 53, chyba niezle.

Okolo 15 lat temu moj doktor stwierdzil iz powinienem zaprzestac wszelkiego treningu i prawdopodobnie zdecydowac sie na operacje (cos nie tak dzwignalem -rwa kulszowa piekielny bol itd,itp) Na operacji nie bylem, cwiczenia rozciagajace i troche srodkow przeciwbolowych i jest dobrze. Nawet mi przez mysl nie przeszlo aby przestac cwiczyc.

Jezeli przy pierwszym bolu lub innym problemie zrezygnujemy z pasji, to w krotce nic nam nie pozostanie, tylko lozko i czekanie na smierc.

[budo_kwiat]

Moze ktos sprobuje okreslic kiedy czlowiek jast stary, kiedy konczy 45, 50 a moze 55 lat.
Ja widzialem juz kilku 60-cioletnich mlodziencow i sporo 20-30stoletnich zniedoleznialych starcow. Sam skonczylem niedawno 18 lat po raz trzeci, a czesto czuje sie jak mlody bog,
Wiem jedno na pewno - dusza sie nie starzeje.
Wlasnie zmierzylem sobie cisnienie 118/78 tetno 53, chyba niezle.

Mężczyzna staje się stary kiedy zaginie trójkącie lodówka – sracz - telewizor.

[budo_szames]

Mężczyzna staje się stary kiedy zaginie trójkącie lodówka – sracz - telewizor.

Hm....no cóż, te dwie pierwsze rzeczy są potrzebne , bez tego nie ma mowy o treningu. Zaś telewizor może nie istnieć.

[budo_marek13]

lekarze z którymi miewam do czynienia dzielą się na tych którzy mówią przestać, serce za duże, ciśnienie duże, skończy pan na wózku, proszę ograniczyć, przestać itp pierdoły... druga znacznie rzadziej spotykana grupa po obejżeniu papierów patrzy na moje zwłoki i pyta o dyscyplinę a bywają nawet dający rady (typu tu ruchmość za mała mogą być w przyszłości problemy, ta grupa za silna pracuj nad antagonistami) słucham tylko drugich a już jak któryś próbuje wciskać pigułki to daję nogę
ostatnio jeden z moich młodych musiał zmienić dyscyplinę bo lekarz po kilkudziesięciominutowym badaniu/oglądaniu co robi (młody sie spocił ) na treningach polecił dać sobie spokój z długimi postawami (ilu lekarzy poświęca tyle czasu na badanie?)
i jeszcze biblijna opowieść:
parę lat temu na tzw ekstremalnym rajdzie po kilkudziesięciu kilometrach tuż przed metą świńskim truchcikiem wyprzedza naszą ekipę dwóch panów (młodszy był rocznik 36) i rzuca ze szczerym zdziwieniem tekst "ooo patrz wojsko jeszcze idzie, dali radę"

[budo_szames]

Wydaje mi się, że nie ma się co śmiać z decyzji lekarskich, którzy radzą uprawiającym sport zwolnić tempo. Muszą mieć ku temu jakieś podstawy. Nie wiem, czy słyszeliście o żołnierzu zawodowym z Ustki, biegającym maratony. Krytycznego dnia przed zawodami czuł się dobrze, a jednak serce nie wytrzymało, no i zipa dumna, dziś już go nie ma . Możemy jedynie przypuszczać, czy on również otrzymywał takie "dobre" rady, z których my się uśmiechamy. A z drugiej strony, też znam osobiście 80-letnich panów biegających długie dystansy i to sport jest podstawą ich dobrego samopoczucia.

[budo_wyborowa]

Wydaje mi się, że nie ma się co śmiać z decyzji lekarskich, którzy radzą uprawiającym sport zwolnić tempo. Muszą mieć ku temu jakieś podstawy. Nie wiem, czy słyszeliście o żołnierzu zawodowym z Ustki, biegającym maratony. Krytycznego dnia przed zawodami czuł się dobrze, a jednak serce nie wytrzymało, no i zipa dumna, dziś już go nie ma . Możemy jedynie przypuszczać, czy on również otrzymywał takie "dobre" rady, z których my się uśmiechamy. A z drugiej strony, też znam osobiście 80-letnich panów biegających długie dystansy i to sport jest podstawą ich dobrego samopoczucia.

zwykle lekarze zachecaja do uprawiania sportu, rzeczywiscie sa sytuacje ze sport moze zabic, zwlaszcza jak przez ostatnie 20 lat sie nic nie robilo.
podobnie jest z mysleniem.