UFC Fight Night: Florian vs. Gomi - SPOJLER
Napisano Ponad rok temu
Roy Nelson - Stefan Struve - Nelson KO
Kenny Florian - Takanori Gomi - Florian RNC
Ross Pearson - Dennis Siver - Person decyzja
Nate Quarry - Jorge Rivera - Rivera TKO
Ogólnie walka Gomiego to porazka nawet przez chwile nie zagroził Florianowi. Jedyne co swietnie robił to pieknie blokował lewe proste Floriana swoją gębą. Porażka spodziewałem sie po nim więcej. W stójce po prostu nie istniał
Nelson potrzebował 40 sekund zeby posłać na deski Struva prawym cepem. To jego druga wygrana przez KO w ostatnich dwóch walkach. Wygląda na to że teraz powinien dostać kogos z pierwszej dziesiatki HW w UFC.
[ Dodano: 1 Kwiecień 2010, 18:16 ]
VIDEO
Gomi - Florian
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Nelson - Struve
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Władca pierścieni?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nelson ładnie się spisał hehe, zaczynam lubić gościa.
Podobała mi się też walka Ross Pearson vs. Denis Siver niezła wojna w stójce, fajnie że Anglik wygrał z tym Niemcem.
Napisano Ponad rok temu
Wiedziałem, że Florian jest lepszy ale myślałem, że Gomi chociaż coś spróbuje a to chyba myślał, że przyjdzie, znokautuje Floriana i będzie masta.
Oby nie był jak Caol Uno, który w tym ufc w zasadzie nic nowego w żadnej walce nie pokazał.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A KenFlo też nie zachwycił. Wiadomo, że górował, lecz wierzę, że BJ Penn dawno by tą walkę skończyć z tak słabo dysponowanym przeciwnikiem. Jeżeli więc KenFlo jest drugi po Pennie, to słabo.
Niestety widać poziom byłych zawodników Pride. Jak dostają dobrych zawodników to tak kończy się ich przygoda. Niekiedy walczą z byłymi gwiazdami albo osobami które parę lat temu wymieniały opony na bronksie i wtedy wszyscy się podniecają.
Z Pride`m się nie zgodzę. Tutaj kilka czynników ma znaczenie. Po pierwsze: doping w Japonii, po drugie te gwiazdy Pride`u sukcesy święcili lata temu, mają prawo nie być w dyspozycji mistrzowskiej. Doping otwarty który brali w Pride musieli odstawić i wziąć się za ten mniej wykrywalny i widać to po każdym mistrzu Pride.
Wanderelei? Cień samego siebie
Nougeira? Również słabo z przebłyskami
Gomi? Jak widać
Cro Cop? Bez komentarza
Wszyscy oni wydają się być zmęczeni i z brakiem chęci do walki. Jedynie Fedor jest niezniszczalny.
Napisano Ponad rok temu
Niestety widać poziom byłych zawodników Pride. Jak dostają dobrych zawodników to tak kończy się ich przygoda. Niekiedy walczą z byłymi gwiazdami albo osobami które parę lat temu wymieniały opony na bronksie i wtedy wszyscy się podniecają.
no tak samo jak widac poziom zawodnikow ufc zczasow swietnosci pride i jego gwiazd.
chyba tylko rampage ostal sie na wysokim poziomie i silva, ktorego ciezko uznac za pridowca pelna geba.
a ze starszych mistrzow ufc tez juz zaden nie prezentuje zblizonego poziomu do obecnej czolowki. co zrobic, zmiana warty. co nie zmienia faktu ze ciezko sie patrzy na idolow sprzed kilku lat jak wpierdol zbieraja
Napisano Ponad rok temu
Ale nikt z nich nie był ( m.in przez was ) uważany za najlepszego na świecie.a ze starszych mistrzow ufc tez juz zaden nie prezentuje zblizonego poziomu do obecnej czolowki
Napisano Ponad rok temu
i wiesz, ciezko uznac randego za najlepszego, mimo szczerych checi, w czasie kiedy na warcie byl fedor, czy dobiegal okres dominacji noga, mimo szczerego uwielbienia dla tego zawodnika.
Lidell rowniez bez dwoch zdan byl swietnym zawodnikiem (obiektywnie stwierdzajac) chociaz jak pokazalo doswiadczenie, gp wygrac nie zdolal.
jest jeszcze kwestia wag.
Taki hughes, dzisiaj bez wiekszego znaczenia, w swojej wadze w swoim czasie byl naprawde kims. i nie do konca mial ze wzzgledu wlasnie chocby na przepisy, kwestie niezrzucania wagi w japonii itd, zawodnika, ktorego mozna by mu bylo tak rowno przeciwstawiac. i tak, ja uwazalem go za najlepszego w tamtym czasie w swojej kategorii wagowej.
BJ byl i chyba jest uwazany za najlepszego lekkiego w historii sportu, nie rozdzielajac na 'pochodzenie' (i to chyba jedyny mistrz ufc, ktory chyba zreszta przebywal dosyc dlugo na wygnaniu jesli mnie pamiec nie myli) ktory byl genialny w przeszlosci i jest genialny teraz.
Napisano Ponad rok temu
cep nelsona taki a'la fedor
Brzucho podobne stąd ta moc.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
TUF 11 Spojlerowisko
- Ponad rok temu
-
Fedor znokautowany podczas treningu!
- Ponad rok temu
-
Denas Banevicius
- Ponad rok temu
-
'3 grosze' Tomasza Drwala po UFC 111.
- Ponad rok temu
-
M-1 i WFC 10-download
- Ponad rok temu
-
Overeem vs Rogers o pas... ?
- Ponad rok temu
-
Gala MMA Opole
- Ponad rok temu
-
ufc 111 spojlery
- Ponad rok temu
-
The Ultimate Fighter 11 tuż tuż !!!
- Ponad rok temu
-
I Gala MMA i K1 w Ostrołęce
- Ponad rok temu