91 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ssp]

Jako ten, który w obronie własnej użył noża i za to siedzi na pewno będę mógł spokojnie czytać i pisać co tylko będę sobie chciał.

[budo_zwierzu]

oczywiście ...i nie zapomnij o tym powiedzieć tym którzy przyjdą do was na treningi nożownictwa...w samoobronie

[budo_yamada]

Witam,

Na treningach w klubie Sambo System Polska używamy gumowych atrap, jak napisał kolega SSP drewnianych używa się w Rosji, co nie oznacza, że stricte kopiujemy tamtejsze wzorce. U nas też dba się o zdrowie i bezpieczeństwo trenujących; prawdą jest też, iż w Rosji gdzie ćwiczy się drewnianymi atrapami, wbrew pozorom, nie występuje jakoś nadzwyczajnie dużo kontuzji z tego powodu. Tyle w kwestii drewnianych atrap.

Co do regulacji prawnych to nie ma takowych, które zabraniałyby uczenia walki pałką czy nożem; gdyby były to nikt by tego nie uczył i trzeba by było zamknąć wszystkie istniejące w Polsce sekcje filipińskich sztuk walki i połowę innych "combatów"- a jakoś działają, a ich przedstawiciele stanowią gro osób wypowiadających się na temat walki pałką i nożem na tym forum.

Śmieszne są ataki na nas z powodu uczenia w naszym klubie walki pałką i nożem, jakieś pisanie o szkoleniu recydywistów, przestępców, nożownictwie itp. w momencie gdy jednym z głównych działów tematycznych tego forum jest walka nożem, a jednym z bardziej znanych tematów są spotkania na Polach Mokotowskich w celu walki na atrapy noży! ; normalnie spodziewałbym się wiec akceptacji i poparcia naszych działań a nie jakiś ataków - piszę normalnie, bo już przywykłem do zawiści "środowiska" ( wystarczy spojrzeć co się dzieje między krav magowcami "moja krav maga jest lepsza od twojej!" - groteskowe). Szczególnie irytujący i bezczelny jest użytkownik "kajtek" ( chociażby jego wypowiedź obrażająca kolegę "SSP" w jednym z postów: "twoje wypowiedzi ewidentnie wskazują ,że albo bezczelnie kpisz z każdego kto ma inne zdanie niż ty lub jesteś niepełnosprawny psychicznie."), który od zawsze atakuje nasz klub, przy okazji każdego tematu. Przy czym bardzo fajnie, że są osoby, które są cenione w środowisku, a które po obejrzeniu naszych materiałów są w stanie powiedzieć, że robimy dobra robotę ( vide: "kriss" ). To cieszy.

Co zaś do koncepcji użycia noża czy pałki w samoobronie, to jest to bardzo dobra koncepcja, która nie jest żadną nowością, bo wiemy, że w walce z kilkoma napastnikami, niezależnie od tego, czego byśmy nie trenowali, szanse wyjścia cało z takiej konfrontacji są znikome, natomiast użycie narzędzia takiego jak pałka czy nóż, szanse te bardzo zwiększa. I oczywiście należy tu pamiętać o przepisach prawnych warunkujących użycie pałki i noża, jak również o moralnych i prawnych konsekwencjach użycia tego typu narzędzi. O czym też mówimy, w ramach prowadzonych przez nas zajęć. Tym bardziej więc dziwi krytyka takiej koncepcji ze strony ludzi, którzy sami trenują walkę nożem i wszelkie "combaty". Ot, "polskie piekiełko".

Pozdrawiam
Yamada

[budo_kriss]

Witam,
Przy czym bardzo fajnie, że są osoby, które są cenione w środowisku, a które po obejrzeniu naszych materiałów są w stanie powiedzieć, że robimy dobra robotę ( vide: "kriss" ). To cieszy.
Pozdrawiam
Yamada

Dziękuję za dobre słowo.

Dodam tylko że, nie wypowiadałem się na temat użycia pałki i noża w Waszym wykonaniu, bo go nie widziałem.
Do tego nie mam patentu na nieomylność ,ani też nie posiadam jedynej słusznej wiedzy.

Natomiast bardzo podobały mi się Wasze rozwiązania bez użycia broni a zamieszczone w materiałach.

To wygląda na przemyślaną i przećwiczoną robotę. Przynajmniej na tym etapie i na moje oko.

ps nie znam przedstawicieli systemu, nie zapłacili mi za reklamę

pozdrawiam

kriss

[budo_kajtek]

Miło czytać jak ładnie sobie słodzicie ale chyba krótkowzroczność(bo nie wierzę ,że bezczelność) nie pozwoliła wam dostrzec ,że zadawałem SSP konkretne pytania na które nie dostawałem odpowiedzi(a jeśli były odpowiedzi - to kpiące).
A w ostatnim okresie w Polsce zabito nożem 3 osoby(w tym policjanta)
A jakoś nie było słychać żeby nóż pomógł komuś w samoobonie.

Proszę mi tu bezczelnie nie wmawiać,że atakuję wasz klub bo akurat mało mnie on obchodzi,a jedynie to kogo będziecie szkolić w posługiwaniu się nożem i jaka będzie weryfikacja osób przychodzących na wasze zajęcia.Szkolenie nożowników i propagowanie noszenia przy sobie noża budzi bardzo poważne zastrzeżenia,zwłaszcza że tak powszechnie są używane narkotyki pod wpływem których można takiego noża użyć w każdej chwili pod wpływem odurzenia i przypływu nagłej agresji.Nie sądzę aby ktoś z osób prowadzących szkolenia z zakresu nożownictwa zadał sobie trud pomyślenia o konsekwencjach swoich działań.Najważniejsze aby adepci noża przyszli,zapłacili,ćwiczyli ,a co potem z tą "wiedzą" zrobią - już nikogo nie obchodzi.
A tak przy okazji - może faktycznie przydałaby się prawna weryfikacja różnych "sekcji"combat i szkoleń z użyciem niebezpiecznych narzędzi.Ludzie dla otrzymania kasy robią co tylko mogą aby przygarnąć kogo się da.

[budo_niedziel]

Miło czytać jak ładnie sobie słodzicie ale chyba krótkowzroczność(bo nie wierzę ,że bezczelność) nie pozwoliła wam dostrzec ,że zadawałem SSP konkretne pytania na które nie dostawałem odpowiedzi(a jeśli były odpowiedzi - to kpiące).
A w ostatnim okresie w Polsce zabito nożem 3 osoby(w tym policjanta)
A jakoś nie było słychać żeby nóż pomógł komuś w samoobonie.
(...)

Nie słyszysz, bo:
1. Nie piszą o tym gazety, bo zazwyczaj nikt nie ginie, tylko jest ranny, a o zabojstwach piszą na okrągło.
2. Te przypadki nie są zgłaszane. Napastnik zgłosi się na policje? Nie. Ten co sie obronił zgłosi się na policje? Nie.
3. Nawet żadna ze stron w większości przypadków nie idzie na pogotowie się pozszywać.

Dziekuje, ze moglem wyjasnic i pozdrawiam.

[budo_kriss]

Miło czytać jak ładnie sobie słodzicie

Nie każdy przynosi agresję do dyskusji

.
A w ostatnim okresie w Polsce zabito nożem 3 osoby(w tym policjanta)
A jakoś nie było słychać żeby nóż pomógł komuś w samoobonie.

mi pomógł, nie nóż a kolec. nadaje się do obrony przed psami

.Szkolenie nożowników i propagowanie noszenia przy sobie noża budzi bardzo poważne zastrzeżenia

masz rację, dlatego ważna jest metoda doboru ćwiczących. nie każdy powinien to ćwiczyć

Nie sądzę aby ktoś z osób prowadzących szkolenia z zakresu nożownictwa zadał sobie trud pomyślenia o konsekwencjach swoich działań.Najważniejsze aby adepci noża przyszli,zapłacili,ćwiczyli ,a co potem z tą "wiedzą" zrobią - już nikogo nie obchodzi.

nie sądzę by ktoś , nikogo nie obchodzi... ?!

Tylko Ty, sobie to wszystko przemyślałeś? To miłe że, masz takie dobre zdanie o sobie, szkoda że takie niskie o innych.


Temat, jak nieco histerycznie zauważasz, jest bardzo poważny. Równie poważnie traktuje go większość prowadzących. Wiemy że to instruktor będzie drugim kandydatem na stos.
Dlatego istnieją metody weryfikacji ćwiczących oraz czasookresy i ilość podanej wiedzy.

Dlatego osoby używające noża do walki nie ćwiczą w sekcjach. To dla nich za długi proces

Pewnie się zdarzają porąbani instruktorzy i aplikanci na nożowników, ale to margines.




Kiedyś kibole przyłączali się do sekcji mma, bandyci do tej pory strzelają z normalnymi na strzelnicach
Tam też by się przydała krucjata ...

[budo_kapral]

osobiście znam przypadek, kiedy mój prezent pomógł przyjacielowi w samoobronie

[budo_thufir hawat]

Szkoleniówka SPASu:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I jeszcze coś: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pozdrawiam, Thufir

[budo_roma]

No i po zabawie. Spędziłem jeden sezon na zajęciach z pałki i noża w klubie Sambo system polska (byl to trening w duzym stopniu dodatkowy dla ćwiczących w grupach MMA, Sambo Combat, SPAS, ale nadawał się i dla osób z tym nie związanych). Byłem prawie na wszystkich treningach w tej grupie od początku ja dzialania w tym roku.
Program łączył w sobie: ćwiczenia na podniesienia refleksu i motoryki, ogólne podstawy symetrycznego kontaktu nóź –nóź (w tym podstawowy ataki nożem i ich kombo, obrona dystansem, obrona z użyciem żbicza rękoma i bloków), podstawy walki pałka, użycie pałki (teleskopowej) w samoobronie (dla mnie bardzo zbliżone do rozwiązań technicznych używanych w ESDS), fakultatywnie (jako ciekawostka) były pokazane podstawy użycia noża dla zdjęcia wartownika.
Co do atrap, drewnianych atrap nikt nie używał, na początku korzystaliśmy sie z atrap gumowych, a potem atrapami z rurek plastikowych owiniętych pianka i taśmą klejącą. Tak ze żadnych obrażeń na treningach nie było.
Osobiście uważam ze to co można było zrobić za te kilka miesięcy z ludźmi który miały słabe pojecie o walce „na atrapy noża” zostalo zrobione. Trening końcowy (sparowałem ze wszystkimi którzy przyszli na ostatni trening) pokazał ze poziom trenujących nie wątpliwie wrósł do akceptowalnego poziomu.
Czy można było zrobić lepiej? Tak, ale nie w takich ważkich (jeden trening w tygodniu) warunkach czasowych.
Taka jest moja opinia.
Pozdrawiam
Minikayev Roman.
(członek KFF)

[budo_thufir hawat]

Dzięki za fajny opis
Czy walka nożem była uczona bardziej w konwencji sparringu, czy raczej zastosowań w samoobronie? Na przykład czy uczono was wyciągania noża w warunkach stresu związanego z byciem napadniętym?

Pozdrawiam, Thufir

[budo_roma]

Mieliśmy ćwiczenia na wyciągnie noża w warunkach kiedy ktoś nas napadł, z bronią lub bez broni w rękach, ale byli to raczej ćwiczenia przekrojowy, dający pojecie o regułach zachowania i możliwych rozwiązaniach technicznych niż celowy trening takiej umiejętności.