Prosiłbym Was o wypowiedzi, jak staracie się tą motywację "odbudowac", o czym wtedy staracie się myślec, działaniach, które pomagają podtrzymac zapał do treningów.
Chodzi mi o wszystkie sposoby, które w Waszym odczuciu i w waszych indywidualnych przypadkach działają skutecznie.
Wiem, że niektórych pewnie motywuje coś, co na innych wpływa demotywująco, jak np. szybsze postępy u kolegi z treningów, czasowe spadki formy, sytuacja rodzinna, itp. Jestem jednak przeświadczony, że niektóre rady jakie dacie mi i innym mogą byc uniwersalne i da się poprawi frekwencje na treningach

Mnie na przykład od stycznia motywowac będzie dodatkowo Projekt Plaża 2010 (zbliżające się lato, przygotowanie formy i sylwetki ) 8)