24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_novocaine]

przeczytalem jeszcze raz co napisales, i troche placzesz

Pocenie się jest związane ze spalaniem tłuszczu i termoregulacją.

owszem; wysilek wymaga energii; ale jesli uzywasz pierwsze dwie sciezki energetyczne, to nie spalasz tluszczu, a ciagle sie pocisz - wtedy nic z tluszczu nie idzie (w czasie cwiczenie/pocenia)

Tłuszcz jest spalany jako materiał zapasowy w sytuacji, gdy wody jest dostatecznie dużo, za to trzeba energii.

ee nie? co ma woda do spalania tluszczu? tluszcz jest spalany kiedy skonczy sie glikogen i organizm przechodzi do spalania tluszczu (aeroby), woda nie ma tu nic do rzeczy.

[budo_isao]

przeczytalem jeszcze raz co napisales, i troche placzesz

raczej przeczytałeś coś na googlach
nie chce mi się tu walić wykładu z biochemii, ale jest w skrócie tak jak ja mówię.

[budo_poncho]

te wyniki na tej wadze nie sa powatarzalne staniesz raz wyjdzie ci 20% staniesz dugi wyjdzie 17%

Mierzyłem kiedyś BF% takim urządzeniem, które trzyma się w rękach. Zrobiłem 3 pomiary w ciągu ok. 15 minut. Dwa pierwsze wyniki były identyczne, trzeci był niższy o ok. 0,3. Może w przypadku wagi wpływ na wynik będzie miało też ułożenie stóp na metalowych płytkach? Ludzie na necie pisali, że w czasie jednego ważenia wyniki są powtarzalne, ale pomiary o różnych porach dnia dają już bardziej zróżnicowanie wyniki (co jest raczej normalne).
Mimo wszystko wydaje mi się, że nie warto kupować takiej wagi, a jeśli komuś zależy na wyglądzie to chyba lepiej po prostu robić sobie co jakiś czas fotki i porównywać.

[budo_ry-you]

myslisz sie pocenie tez spala kalorie moze nie duzo ale spala. Energia jest wtedy zuzywana na schlodzenie organizmu.

[budo_ls.skowron]

IS.Skowron---> gwoli ścisłości termogeneza to wytwarzanie ciepła, pocenie się to odprowadzanie ciepła.[/quote]

A czy ja pisalem, że jest odwrotnie? :wink:

Przy korzystaniu z sauna/ anty-cellutit /fat-burner beltów zachodzi wytwarzanie ciepła. Sztuczne bo sztuczne, ale następuje "miejscowe" podwyższenie temperatury ciała. Odprowadzanie ciepła w sytuacji, gdy jesteś ubrany w 2 pary dresów, kożuch i kurtkę itp to jedynie reakcja na powyższe czynniki. Zgadzam się jednak, że nie jest to efektywny sposób utraty bf'u. Tak czy owak wyższy poziom temperatury organizmu przekłada się na stopień spalania tłuszczu.


[quote name="budo_novocaine"]przeczytalem jeszcze raz co napisales, i troche placzesz
[quote name="budo_Isao"]Pocenie się jest związane ze spalaniem tłuszczu i termoregulacją.[/quote]
owszem; wysilek wymaga energii; ale jesli uzywasz pierwsze dwie sciezki energetyczne, to nie spalasz tluszczu, a ciagle sie pocisz - wtedy nic z tluszczu nie idzie (w czasie cwiczenie/pocenia)

[quote]Tłuszcz jest spalany jako materiał zapasowy w sytuacji, gdy wody jest dostatecznie dużo, za to trzeba energii.[/quote]
ee nie? co ma woda do spalania tluszczu? tluszcz jest spalany kiedy skonczy sie glikogen i organizm przechodzi do spalania tluszczu (aeroby), woda nie ma tu nic do rzeczy.[/quote]

Najprościej? Czy nie prościej powiedzieć, że spalanie tłuszczu następuje po prostu przy ujemnym bilansie kalorycznym? Czy jest sens dalej się nad tym rozwodzić?


PZDR