instruktorzy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
8O czlowieku, on sie opiekuje DZIECMI!!! tu trzeba wybitnej ostroznosci, dmuchania na zimne etc. nie ma w ogole mowy o jakimkolwiek alkoholu przedjeśli kiedyś wypił jedno piwo przed treningiem , moim zdaniem nie ma problemu :wink:
Napisano Ponad rok temu
a w trakcie?... nie ma w ogole mowy o jakimkolwiek alkoholu przed
Moro ma rację. Skoro pozwolimy na jedno piwko to dlaczego nie na dwa lub trzy.
Po treningu niech się schla, w dzień wolny od treningu może leżeć pod płotem, ale na trningu ma być trzeźwiutki i schludny.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
inhetos Ty chyba nie wiesz co mówisz-przed treningiem piwko,szkoda że nie kieliszek albo flaszka.W klubach w których miałem sposobność przebywać-nawet gościnnie-to jest nie do pomyślenia.Takiego powinno się natychmiast przynajmniej zawiesić.Ale napewno jeśli nie powiadomi się władz federacji i administratora sali to już jest również problem z tym który to widzi a nie interweniuje.jeśli kiedyś wypił jedno piwo przed treningiem , moim zdaniem nie ma problemu :wink: jeśli się zataczał przed treningiem to już gorzej sytuacja w której widziany był w swoim wolnym czasie , to jego sprawa , chyba żeby w takim stanie widziany był nagminnie to lekka siara przed wypisaniem dziecka z klubu trzeba się dobrze zastanowić nad tym , jeśli to instruktor o dużej wiedzy i w dodatku dobrego stylu możemy my bardzo dużo stracić :wink: można porzyjrzeć się jak prowadzi on trening , nawet pogadać z nim że pewne sprawy są nie tak :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie wyobrażam sobie instruktora sztuk walki który rozwiązuje konflikty w siłowy sposób. Dla mnie jest to podstawa do pozbawienia go prawa do wykonywania zawodu instruktora sztuk walki. Dodatkowo sąd powinien się wypowiedzieć czy danego "instruktora" nie należałoby izolować od społeczeństwa i dać jej czas na przemyślenia w więzieniu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Jesli tak ma każdy podchodzić do swojej pracy to ja Ci bardzo współczujejedno piwo to nie flaszka :wink: ja widzę różnice :wink: myślę że jak jest taki problem trzeba pogadać z instruktorem :wink: jeśli zachowasz się ferr do instruktora on napewno on odpłaci tym samym , może nawet z nawiązką :wink: myślę że warto budować dobre relacje między ludzkie..... jeśli rodzic zakabluje z nienawiścią go do federacji na policje nie ździwił bym się jak taki rodzic dostał by dobrze po masce :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie przyrównuj innych krajów do naszego-inne przepisy i inne obyczaje.Na szczęście w UE nie ma jednolitych przepisów co do chęci zostania instruktorem i nauczania dzieci i młodzieży.Czyli rozumiem ze we Włoszech ,Francji i Niemczech nikt nie moze prowadzic zajec bo pije lampke wina , butelke piwa do obiadu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ty chyba nie wiesz co mówisz-powiedz taki tekst jakiemuś przedstawicielowi federacji,innemu instruktorowi lub nawet policji nie trudno się domyśleć jaka będzie reakcja.Rozumiem napić się po treningu i to najlepiej aby uczniowie tego nie widzieli-w końcu instruktor ma być dla nich autorytetem i wzorem-ale nigdy przed treningiem.Przy Twoim rozumowaniu nie trudno się domyśleć by jedno piwko można by było również się napić w trakcie.Ze wszystkich instruktorów których znam-nie tylko z Częstochowy ale również z Warszawy,Świdnika,Puław,Oleśnicy-wątpię by którykolwiek myślał w podobny sposób co Ty.dlaczego mam nie porównywać ? jak ktos napije sie jedno piwo lub lampke wina do objadu to ja nie widze różnicy wy mowicie o pijanstwie ktore jest patologi a ja pisze o normalnym zachowaniu.
Napisano Ponad rok temu
jeżeli faktycznie tak robi, to poprosić dwóch innych"instruktorów" wyciągnąć go z auta i obić ryj. Co do wypisania dziecka w treningów nie wiem jak wogole się mozna nad czymś takim zastanawiać.a po imprezce na świeżym powietrzu do samochodu i jazda pod wpływem. Nie opieram swoich podejrzeń na incydentalnych przypadkach. Trochę sam poobserwowałem pogadałem z ludźmi.
Przepisz go na piłke nożna, napewno jest klub.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Po nowym roku działam. Trochę go mniej widać. Może czytał naszą dyskusję. W każdym razie dostał czas i szansę. Myślę, że to człowiek chory, uzależniony bo egzystuje cały dzień tylko po to żeby po treningu czy pracy skoczyć się napić. Nie do domu tylko pod sklep gdzie go wszyscy mogą zobaczyć. Towarzystwo akceptuje każde byle pili.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Shihan kontaktowego karate w Polsce
- Ponad rok temu
-
Ile godzin tygodniowo ćwiczycie?
- Ponad rok temu
-
RELACJA ZE ZGRUPOWANIA OKINAWAN GOJU-RYU KARATE W ŻARACH
- Ponad rok temu
-
sparringi i treningi
- Ponad rok temu
-
sparringi i treningi
- Ponad rok temu
-
sparringi i treningi
- Ponad rok temu
-
MAZOVIA OPEN 2009 CZY mp sHINkYOKUSHIN
- Ponad rok temu
-
Staż Ryu-te z Kyoshi Ciećwierzem
- Ponad rok temu
-
Sukces zawodników SHI-KON Łódź na Węgrzech
- Ponad rok temu
-
Szkolenie karate z Sensei Dario Marchini /6 Dan/
- Ponad rok temu