Jak jest w Unii Europejskiej?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
( Dz.U z 2005 r. Nr 85, poz. 726)
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem jak to jest w innych krajach UE
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
-ja też to słyszałem i nawet pytałem się o to przedstawiciela English Karate Federation (odpowiednik PZK). Powiedział, że jeżeli będą jakiekolwiek problemy z uznaniem licencji lub stopni u pojedyńczego członka ich organizacji ( najmniej nawet "ważnego" z białym pasem) to oprotestują w WKF i będą żądać bojkotu polskiej reprezentacji. Wewnętrzne przepisy organizacyjne nie mogą stać ponad prawem unijnym. Najbardziej mnie ciekawi kto zweryfikuje mi stopień mistrzowski? Ktoś z shotokanu czy kyokushinu 8O ? Czy na "słynnej" liście egzaminatorów jest ktoś z Wado? (oczywiście nie ). Będzie ciekawie...Spotkałem się z opinią jednego z członków zarządu Polskiego Związku (nie ważne którego, podejrzewam, że we wszystkich jest podobnie), że tylko stopnie nadawane przez Związek są w Polsce legalne i żaden nauczyciel z zagranicy nie ma prawa nadawać swoich. Podobna sytuacja, według tego Pana jest z kursami instruktorskimi, tylko Związek ... i nikt inny w kraju.
Napisano Ponad rok temu
Spotkałem się z opinią jednego z członków zarządu Polskiego Związku ... że tylko stopnie nadawane przez Związek są w Polsce legalne i żaden nauczyciel z zagranicy nie ma prawa nadawać swoich.
Dochodzimy tym do absurdu iż Pan Prezes Wacław Antoniak (i jego PZK) nie uznaje danów nadawanych np. przez Pana Giuseppe Beghetto ... od którego sam otrzymał swoje dany.
Napisano Ponad rok temu
Spotkałem się z opinią jednego z członków zarządu Polskiego Związku ... że tylko stopnie nadawane przez Związek są w Polsce legalne i żaden nauczyciel z zagranicy nie ma prawa nadawać swoich.
Dochodzimy tym do absurdu iż Pan Prezes Wacław Antoniak (i jego PZK) nie uznaje danów nadawanych np. przez Pana Giuseppe Beghetto ... od którego sam otrzymał swoje dany.
Polskie prawo w tym zakresie to jest przerost formy nad trescia. I to jest przyczyna absurdow. Nie ma nic zlego w kursach instruktorskich. Wrecz przeciwnie jest to jakas podstawa do zyskania wiedzy, ktore oficjalnie kwalifikuja osobe jako instruktora. Natomiast wszystkie kursy sa obstawione i nastawione na robienie pieniedzy. Na tej samej zasadzie funkcjonuja niepanstwowe wyzsze uczelnie. Realizuja jakies programy i zarabiaja na ksztalceniu i doksztalcaniu.
W Wielkiej Brytanii, zeby prowadzic zajecia musisz miec First air certificate - ukonczony kurs pierwszej pomocy. Bez tego zadna organizacja nie bedzie firmowac instruktora. Przynaleznosc do organizacji wiaze sie z ubezpieczeniem od odpowiedzialnosci cywilnej. To ubezpieczenie chroni instruktora. Licencja w BKK (IFK Kyokushin) pokrywa rowniez polise NW.
Nie ma natomiast zadnych oficjalnych kursow instruktorskich, ktore sa objete jakimis regulacjami panstwowymi jak w Polsce. Podobnie jest w Szwajcarii. Tutaj z kolei, czesc egzaminu na czarny pas (Swiss IFK Kyokushin) to egzamin instruktorski. W Szwajcarii kazdy ma obowiazek indywidualnego ubezpieczenia NW. Zadne oficjalne papiery instruktorskie nie sa wymagane. Otwierasz dojo i jazda.
Napisano Ponad rok temu
Dochodzimy tym do absurdu iż Pan Prezes Wacław Antoniak (i jego PZK)...
Jeśli ktoś jest poza związkiem to może zdawać u kogo mu się podoba w końcu egzamin zdaje dla siebie. A jeśli ktoś jest w danym związku to powinien się regułom w nim panującym podporządkować lub głośno sprzeciwić np. na kongresie/ seminarium /szkoleniu ;-)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
styl tego kata ma w sobie "coś"
- Ponad rok temu
-
GASSHUKU 2009 KT
- Ponad rok temu
-
uraz- torebka stawowa (staw skokowy)
- Ponad rok temu
-
UECHI-RYU CZĘSTOCHOWA
- Ponad rok temu
-
Karate zamiast WF? Czemu nie...
- Ponad rok temu
-
goju-ryu
- Ponad rok temu
-
Dylemat
- Ponad rok temu
-
Dylemat
- Ponad rok temu
-
Dylemat
- Ponad rok temu
-
Dylemat
- Ponad rok temu