''Trzy Krolestwa"
Napisano Ponad rok temu
Jako ,ze temat zwiazany z kung fu poniekad...
nedza, straszna nedza..... musialem to obejrzec bo zona sie uparla.... ten film jest debilny....
Napisano Ponad rok temu
Dopiero w połowie filmu zacząłem odróżniać wszystkich głównych bohaterów
Napisano Ponad rok temu
Tam fabuła fabułą,ale czemu Ci Chińczycy są do siebie tacy podobni ?: )
Dopiero w połowie filmu zacząłem odróżniać wszystkich głównych bohaterów
czytalem kiedys artykul ze mozg potrzebuje 3 miesiece aby anuczyc sie ich rozrozniac dlatego ze zwracamy zbyt duza uwage na cechy ktore sa u nich takie same jka np kolor wlosow czy oczu. smieszne ejst to ze oni tez nas nie rozrozniaja po prostu ich mozg z kolei nie rejestruje cech rozniacych nas ktore to u nich nie wystepuja
Napisano Ponad rok temu
nedza, straszna nedza..... musialem to obejrzec bo zona sie uparla.... ten film jest debilny....
To szkoda. "Dzieje trzech królestw" Lo Kuan Czunga (Luo Guang Zhong) to jedna z moich najulubieńszych książek a takie postaci jak strateg Czuko Liang (Zhuge Liang) czy szwarcharakter Tsao Tsao (Cao Cao) to też moje ulubione.
A co z "Bitwą o Czerwone Klify" ("The Battle of Red Cliff", "Chibi") Johna Woo? Widział ktoś?
Napisano Ponad rok temu
To szkoda. "Dzieje trzech królestw" Lo Kuan Czunga (Luo Guang Zhong) to jedna z moich najulubieńszych książek a takie postaci jak strateg Czuko Liang (Zhuge Liang) czy szwarcharakter Tsao Tsao (Cao Cao) to też moje ulubione.
No właśnie sam piszesz książek,z ich adaptacjami różnie to bywa ;-)
Napisano Ponad rok temu
No właśnie sam piszesz książek
Ja tobie nic nie rozumieć po polskiemu którego ty namazał!!!
Żart żartem ale naprawdę, staraj się pisać zrozumiale o co Ci chodzi.
Napisano Ponad rok temu
nedza, straszna nedza..... musialem to obejrzec bo zona sie uparla.... ten film jest debilny....
To szkoda. "Dzieje trzech królestw" Lo Kuan Czunga (Luo Guang Zhong) to jedna z moich najulubieńszych książek a takie postaci jak strateg Czuko Liang (Zhuge Liang) czy szwarcharakter Tsao Tsao (Cao Cao) to też moje ulubione.
A co z "Bitwą o Czerwone Klify" ("The Battle of Red Cliff", "Chibi") Johna Woo? Widział ktoś?
Zrozumiałem że "Dzieje trzech królestw" to Twoja ulubiona książka,napisałem więc że książka to książka, z ich adaptacją (tu-przełożenie literackiego tekstu na film) to już inna sprawa,czyli że nie zawsze ten przekład jest udany,idąc dalej za fajną książką nie musi iść fajny film a my rozmawiamy o filmie "Trzy królestwa".
Bardziej po polskiemu nie umiem.
pozdr.Osadnik
Napisano Ponad rok temu
"Też piszesz książek"
I nie wytłumaczyłeś, o co niby tu miało chodzić....
Napisano Ponad rok temu
"No sam właśnie piszesz książek"
Sorry, nie zapamiętałem dokładnie, pisałem na bieżąco, a tu nie można edytować postu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
że chodzi Ci o książkę że Ci się podobała,a nie film.
Mam nadzieję,że już wszystko jasne,a jeśli nie to się poddaję i możesz mówić ,że nie umiem pisać po polsku
Napisano Ponad rok temu
załapałem, Trzeba było wstawić myślnik albo przecinek i nie byłoby kwestii.
Sportsport:
"Ci którzy psioczą na film, dopiero przy powieści by się załamali. Masa bohaterów, intryg i zdrad, i mało kto jest w stanie pamiętać, kto jest kim, i po której stronie aktualnie walczy. "
No właśnie nie, to że w powieści jest ok. 400 postaci, mi się akurat zawsze podobało. Można było zawsze przeczytać po raz kolejny książkę bez znudzenia... A tak na marginesie, nr 1 jest oczywiście i zawsze "Podróż na Zachód"...
Czyli nikt nie widział "Bitwy o Czerwone Klify" ( ja bym to nazwał "Bitwa u Czerwonych Klifów", ale co tam...) ???
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale te "Trzy królestwa", które lecą w kinach, to właśnie "Red cliff" Johna Woo.
naprawde
toz naprawde debile tlumacza te filmy... trzy krolestwa to film nakrecony w zeszlym roku, red cliff to nowy film zupelnie niezwiazany
Napisano Ponad rok temu
a tak w ogóle to są trzy części tej "sagi" czy jak to się nazywa nie wiem.
1. "Trzy królestwa" (tytuł w Polsce) lub jak ktoś woli "Czerwonyz klif"
2. "Czerwony klif II" jakoś teraz będzie chyba premiera na świecie,czy była nie tak dawno.
3. i jeszcze jedna częśc zostaje (wypadł mi tytuł z głowy teraz)
Widziałem tylko "Trzy królestwa" ale wszystkie części są ze sobą powiązane.
Napisano Ponad rok temu
"Three Kingdoms: Resurrection of the Dragon" Daniela Lee z roku 2008
oraz
"Battle of Red Cliff" (Chibi) Johna Woo z roku 2008/2009,
w Azji w dwóch częściach w wersji razem 242 minuty skróconej z oryginału 280 minut,
w Europie jedna część 150 minut, w Polsce pod tytułem "Trzy królestwa"...
Napisano Ponad rok temu
Ps.Wczoraj wieczorem obejrzałem (wg mnie) drugą cześć "sagi" (Czerwony klif)), o wiele bardziej wciągająca od pierwszej.
Ps.2.Trwala ponad 2h,pierwsza też więc wychodzi ponad 4h film,nieźle,prawie jak Potop
Napisano Ponad rok temu
Ja tam się trzymam twardo swojej wersji :twisted:
Ps.Wczoraj wieczorem obejrzałem (wg mnie) drugą cześć "sagi" (Czerwony klif)), o wiele bardziej wciągająca od pierwszej.
Ps.2.Trwala ponad 2h,pierwsza też więc wychodzi ponad 4h film,nieźle,prawie jak Potop
W sieci jest pełniejsza wersja dwuczęściowa "Red Cliff" - druga część to "Red Cliff 2". Ale to co leci u nas w kinach jako "Trzy królestwa", to jest jednoczęściowy skrót zrobiony z fragmentów obydwu części "Red Cliff".
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
WC/WT itp - drewniany manekin - "miszcz"
- Ponad rok temu
-
chwytacz kontr uderzacz
- Ponad rok temu
-
Kung- fu podstawy
- Ponad rok temu
-
David Carradine
- Ponad rok temu
-
30lecie Ving Tsun Kuen w Polsce
- Ponad rok temu
-
drewniany manekin
- Ponad rok temu
-
obroty_Wing Chun
- Ponad rok temu
-
Medzynarodowe Seminarium Przyjazni
- Ponad rok temu
-
ktora linia przekazu ving tsun lepsza?
- Ponad rok temu
-
:)
- Ponad rok temu