53 odpowiedzi w tym temacie

[budo_laser]

Ano własnie niekoniecznie, makiwara to nie miękkie ciałko

[budo_risk]

Dynamika w muzyce to roznica miedzy najcichszym i najglosniejszym momentem utworu. Mierzy sie w decybelach.

W tym kontekście dynamiką nazwiemy szybkość z jaką zachodzić będą zmiany głośności. Różnica między najcichszym a najgłośniejszym to raptem amplituda głośności a w decybelach mierzy się poziom natężenia dźwięku.

[budo_wyborowa]

Dynamika w muzyce to roznica miedzy najcichszym i najglosniejszym momentem utworu. Mierzy sie w decybelach.

W tym kontekście dynamiką nazwiemy szybkość z jaką zachodzić będą zmiany głośności. Różnica między najcichszym a najgłośniejszym to raptem amplituda głośności a w decybelach mierzy się poziom natężenia dźwięku.

w ten sposob to ja na tym forum najpierw zostane inzynierem dzwieku, a dopiero potem trenerem karate.

[budo_romanowicz]

Teraz trochę o dynamice.

Dla mnie to jest dynamika. Najpierw uzyskanie max prędkości, a więc z luzu, później rozładowanie z odpowiednim chwilowym napięciem mięśni i znowu luz.

odczuwam to na sedesie, hmmm

Gratuluję, doświadczasz w ten sposób izometrycznego napięcia...

[budo_sandman1976]

hehe, tak się składa, że ja grałem w swoim czasie na garach..i to baaardzo szybką muzę ( trochę thrash, trochę death metalu ), więc coś tam na ten temat wiem.
I powiem tyle, że bardzo szybko musiałem się oduczyć grania "siłowo". Grając tzw. "16stki" na werblu po kilkudziesięciu minutach triceps miałem napięty jak balon i potem to już była walka z bólem.
Tak, jak powiedział wyborowa - sekret tkwi w luźnym nadgarstku. Można grać i grać ;p

[budo_wyborowa]

hehe, tak się składa, że ja grałem w swoim czasie na garach..i to baaardzo szybką muzę ( trochę thrash, trochę death metalu ), więc coś tam na ten temat wiem.
I powiem tyle, że bardzo szybko musiałem się oduczyć grania "siłowo". Grając tzw. "16stki" na werblu po kilkudziesięciu minutach triceps miałem napięty jak balon i potem to już była walka z bólem.
Tak, jak powiedział wyborowa - sekret tkwi w luźnym nadgarstku. Można grać i grać ;p

hehe, ja tez troche halasowalem, ale mnie od poczatku uczyl brat, ktory byl w szkole muzycznej

[budo_jan111]

A ja wam panowie do tego zaspiewam i zareczam ze bardzo zyskacie wtedy na dynamice spieprzajac dzie sie da i to bedzie chyba najbardziej nowatorska metoda ksztaltowania dynamiki 8O

A na powaznie to trening na lapach trenerskich jest dobrym cwiczeniem techniki + szybkosci + sily uderzenia czyli dynamiki. Trezba sie jednak tego nauczyc, najlepiej zaczynac od calkiem prostych technik np mae te tsuki czyli lewy prosty.

[budo_chemik]

A ja wam panowie do tego zaspiewam i zareczam ze bardzo zyskacie wtedy na dynamice

To ja mogę jeszcze porzęźić na kultowej gitarze marki Defil i po dokoptowaniu basowego mamy całkiem zgrabny bend produkujący dynamiczną muzę o dużym natężeniu intelektualnym

[budo_laser]

do śpiewu się dokładam, nie umim ale lubię i nawet zatańczyć mogę

[budo_romanowicz]

od dynamiki technik do "łubudubu budobend" ... to może jeszcze jakis flecista albo flecistka

[budo_jan111]

Albo cymbalista...

[budo_fawin]

A może... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_chemik]

A może... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W razie czego to mogę służyć takowym kejbordem marszczonym

Żeby nie było że same off-topy: Temat się dynamicznie rozwija

[budo_wyborowa]

A może... [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W razie czego to mogę służyć takowym kejbordem marszczonym

Żeby nie było że same off-topy: Temat się dynamicznie rozwija

taaaa.... sie rozwija, pora go zamknac