24 odpowiedzi w tym temacie

[budo_laser]

ma ktoś w udostępnianlnej formie?
Mam essentials ale advenced nigdy nie widziałem.

[budo_shu lien]

Laser Wyborowa - szczęściarz ma oryginał....ale pewnie nie da :wink: zawsze możesz spojrzec na jego stronę tam coś niecoś o książce i jej zawartości jest :-)

[budo_laser]

tta wiem ze ma bo u niego o tym przeczytałem

No i nie będę go do skanowania namawiał

[budo_zapas]

prosze Laserku [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
i wiele innych książek i Dvd ja tam kupuje

[budo_laser]

o fak Price: $ 279.95 USD

A późniejszego wydania nie było???????????????

[budo_łyba]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] na allegro jest trochę taniej

[budo_wyborowa]

o fak Price: $ 279.95 USD

A późniejszego wydania nie było???????????????

ksiazka jest out of print. ksiazka nie jest drukowana od ok. 30 lat.
ta cena nie jest jeszcze najwyzsza, pod warunkiem ze to orginal w plociennej oprawie i stan jest dobry. widzialem juz ta ksiazke na amazon.com za przeszlo tysiac dolarow i jakis szaleniec ja kupil.
ale to i tak masakra - 1000 zl.

ta z allegro wyglada na orginal, ale nie ma zielonej obwoluty.

[budo_sensor]

Warto miec naprawde polecam

[budo_wyborowa]

Warto miec naprawde polecam

jak sie powaznie o karate mysli, to nie mozna tej ksiazki nie miec. Tak samo jak Dynamicznego Karate Masatoshi Nakayama.

[budo_zapas]

O tak Biblia Karate

[budo_painapple]

kh khe .. fragmenty tutaj znalazłem [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

mam nadzieję że to coś pomoże

[budo_laser]

o fajno

[budo_gosy]

szkoda, ze tak mizeny jest nasz rynek jesli chodzi o ksiazki o Kyokushin

[budo_wyborowa]

szkoda, ze tak mizeny jest nasz rynek jesli chodzi o ksiazki o Kyokushin

nie martw sie, za kilka dni wzbogaci sie o ksiazke mojego autorstwa.

Bedzie o Kyokushin karate. niedlugo ja oficjalnie zapowiem.
serio !!!

ja zbieram ksiazki o karate od poczatku, odkad zaczalem cwiczyc, czyli od 1980 roku. mam wiele wartosciowych ksiazek i wiele bubli.
dobre ksiazki stanowia bibliografie do mojej ksiazki, a o bublach nie wspominalem.
do takich bubli zaliczam ksiazke
Milkowskiego - Karate
M. Lorden - Oyama-legenda i dziedzictwo,
jeszcze pare innych...

no i bestseller Rycha

[budo_gosy]

...miala byc w maju...- ???? jak, gdzie zamowic te pozycje? a moze od razu poprosze o pozycje z autografem? nie byloby chyba drozej?

[budo_wyborowa]

...miala byc w maju...- ???? jak, gdzie zamowic te pozycje? a moze od razu poprosze o pozycje z autografem? nie byloby chyba drozej?

pisalem o tym w moim poscie o ksiazce i nie chce sie powtarzac. miala byc w maju. tak wynikalo z obliczen plus poslizg. Obliczenia sie zgadzaja, a poslizg nie.
bedzie na pewno, umowy sa podpisane, praca sie posuwa do przodu i widac juz koniec. efekt finalny to blisko 280 stron. przewazajaca wiekszosc na temat.
strona wydawnictwa AHA. ale to dopiero za kilka, kilkanascie dni.

[budo_laser]

Milkowskiego - Karate

niesłusznie

Ta książka może nie jest podręcznikiem dobrym ale spełniła znacząca rolę propagandowo marketingową.

To była pierwsza książka o karate którą widziałem, miałem i czytałem i wielu innych tez tak ma

[budo_wyborowa]

Milkowskiego - Karate

niesłusznie

Ta książka może nie jest podręcznikiem dobrym ale spełniła znacząca rolę propagandowo marketingową.

To była pierwsza książka o karate którą widziałem, miałem i czytałem i wielu innych tez tak ma

Co do marketingu i propagandy - zgoda. Wtedy - w latach osiemdziesiatych nie bylo nic. Internetu tez nie bylo.
Teraz zreszta jest niewiele lepiej. Jest internet, gdzie mozna znalezc cos interesujacego w morzu smieci.
Ksiazka Milkowskiego jest nieokreslona. opisuje karate z niewiadomo jakich pozycji. Najblizej chyba autorowi do do jakiejs komorki partyjnej. Wiadomo jakie wtedy byly czasy. mam ta ksiazke, ale nie jest ona dla mnie juz w tej chwili pozycja do cytowania.

[budo_laser]

no jasne, dziś to pozycja kolekcjonerska

[budo_żwirek]

Ksiazka Milkowskiego jest nieokreslona. opisuje karate z niewiadomo jakich pozycji. Najblizej chyba autorowi do do jakiejs komorki partyjnej. Wiadomo jakie wtedy byly czasy. mam ta ksiazke, ale nie jest ona dla mnie juz w tej chwili pozycja do cytowania.

a ja się z Tobą zgodzic nie mogę, książka Miłkowskiego powstawała gdy nie sniło się jeszcze w Polsce o takim zainteresowaniu SW i byly nieco inne czasy

co do opisu technik sie nie wypowiadam, zajmuję się czymś nieco innym (z mojej działki opis kung fu zdecydowanie mozna sobie darować, ale wtedy to i tak było dużo ) , ale ilustracje z tej ksiązki są moim zdaniem OK
dodatkowo J.Miłkowski bardzo ciekawie i moim zdaniem rzetelnie opisuje sprawe przygotowania do zawodów, postepowania w razie wypadków ( w końcu jest lekarzem) i ogólnie podejścia do higieny osoby uprawiającej SW, co może nie jest zbyt ciekawe, ale baardzo przydatne. Nie spotkałem się z drugą taka książką na naszym rynku
jak dla mnie - bardzo wartościowa pozycja, pozbawiona ilustracji na całe strony i dwóch stron tekstu w całej książce.
8)