10 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lukasss]

Od razu zaznaczam że w końcu w tym tygodniu wybieram się do lekarza sporowego i wiem że ciężko jest wystawić diagnoze przez neta ale przed tym chcę posłuchać co sądzicie, proszę o wszelkie rady, myślę że to niezaszkodzi.
Więc już długi czas odczuwam ból właśnie w biodrach teraz mam dwu miesięczna przerwę raz zdaję się że jest lepiej raz że nic się niezmieniło, niepotrafie powiedzieć dokładnie ile czasu to już trwa ani jak się zaczęło. Objawia się mocnym bólem w sumie nie potrafie zlokalizować gdzie przez pewien czas myślałem że to może jakieś wiązadła ale czuję że chyba bardziej coś kostnego, największy ból towarzyszy podczas rozciągania szczególnie pod turka czyli nogi wszerz, w sumie nietak bardzo przy wymachach i rozciąganiu dynamicznym (umiem tak się ustawic żeby nie bolało, tylko nie wiem czy jest prawidłowo), no i kopnięciach angażujących biodra czyli okrężne, boczne (niby tak samo jak przy wymachach czasem się ustawie że nieboli ale to już chyba nie dokońca jest poprawnie technicznie). Podczas biegania chodzenia itp. praktycznie nic nieboli. Gdy rozgrzeję biodra statycznie nawet po kilku minutach jest wiele lepiej ale co najgorsze po jakimś czasie po zakończeniu treningu ból od holery zwiększa intensywność. Boli już spory czas były przerwy że trochę się polepszało. Początkowo myślałem że to zasłabe rozciągnięcie i stąd słaba mobilność bioder. Dodam jeszcze że czasami biodra cichutko strzelają (w sumie jak reszta stawów) , trochę jakby kość opierała się o coś. Sam niewiem czy to wina budowy czy czego innego. Co robić żeby to holerstwo ustało, bo nie daję rady trenować, a marze sobie żeby wreszcie móc normalnie pokopać bez żadnych póżniejszych konsekwencji, pozatym chcę zrobić szpagat, a dół jak ja piernicze.
więc pomocy... :?

[budo_poncho]

Nie wiem, czy to ten sam rodzaj bólu, ale mnie też bolały przez jakiś czas biodra. Pomogła dłuższa przerwa od rozciągania. Kiedy znowu zacząłem się intensywnie rozciągać, ból wrócił. Teraz rozciągam się tylko raz w tygodniu po bieganiu (a i to nie zawsze), efekty są chyba nawet lepsze niż wcześniej, a nic nie boli.

[budo_jersey]

Tran???

Może być stan zapalny, zrób badania krwi (lekarz Ci doradzi). Kilka dni spokoju też mogą pomóc.

Nie lekceważ (ja to zrobiłem), konsekwencje na całe życie.

[budo_lukasss]

ja właśnie zlekceważyłem, żebym szedł do lekarza od razu pewnie było by inaczej, mam nadzieje że jeszcze nie jest za póżno.

[budo_pin54]

Mam to samo, no może nie z takim natężeniem co ty, ale szczerze to mi się odechciewa ćwiczyć. Co mi lekarz powiedział możesz znaleźć gdzieś w tym dziale (pisałem jakiś miesiąc temu). Planuje iść do innego sportowego lekarza może się bardziej zainteresuje.

BTW jak się czegoś dowiesz to napisz koniecznie na forum bo temat bioder wraca regularnie.

[budo_administrator]

Mam to samo, ortopeda nic nie stwierdził, RTG niczego nie wykazało.

Wcześniej po rozciąganiu miałem kilka dni bóle nawet podczas chodzenia. Obecnie na treningach w ogóle nie rozciągam bioder i nie ma problemu. Unikam tez kopania middle a highkicków w ogóle nie trenuje.

[budo_nedohin]

Ból bioder często może być przeniesionym bólem z innych miejsc. Często zdarza się że przy problemach z kręgosłupem albo kolanem ból z nich promieniuje do biodra. Tak samo może być z uszkodzonymi mięśniami z których ból tam może promieniować. Poza tym wielu trenerów nie ma pojęcia jak powinno wyglądać rozciąganie, wiele nowych trendów ogólnie pomija tradycyjne rozciąganie uważając je za szkodliwe. Więc to też może być przyczyna. Jednak wyjściowo to warto najpierw zrobić sobie RTG można też USG i pójść z tym do kogoś kto zna się na rzeczy żeby wykluczyć zaburzenia w obrębie panewki albo główki co się bardzo często zdarza.

[budo_novocaine]

nedohin, z ciekawosci, widziales magnificent mobility?

[budo_lukasss]

Więc tak: idę do lekarza sportowego, jeżeli niebędzie umiał pomóc to jadę do zwykłego ortopedy (zwykły- ale lepszy od innych co siedzą w publicznych szpitalach) któryś z nich mam nadzieję że pomoże. Możliwe że to przez niewłaściwe rozciąganie, bo trener mało czasu poświęca na to na treningach więc sam się rozciągam poświęcając dużo czasu(rociągałem) wiedzę niby mam sporą, gorzej z doświadczeniem którego przeskoczyć się nieda. Najbardziej przeraża to mnie jeżeli musiałbym zapomnieć o kopaniu, w sumie to nawet nie wyobrażam :? . pozostało się modlić żeby nie...
Jak będę miał nowe informacje to na bieżąco zrelacjonuję.
pozdr.

[budo_nedohin]

nedohin, z ciekawosci, widziales magnificent mobility?

nie, a co w tym chodzi?

[budo_novocaine]

nedohin, z ciekawosci, widziales magnificent mobility?

nie, a co w tym chodzi?

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
dvd i ksiazka skupiajaca sie na
-mobilnosci bioder
-stabilizacji dolnego odcinka plecow
-poprawie sylwetki
-aktywacji posladkowych