Laser się rzeczywiście zapowiada już od jakiegoś czasu :wink: może następnym razem?
No jak były wasze mistrzostwa i Chinnen przyjechał to aż do samego szefa maila wysłałem, ale mi odpisał żebym się wypchał ;) (nie dosłownie )
Napisano Ponad rok temu
Laser się rzeczywiście zapowiada już od jakiegoś czasu :wink: może następnym razem?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Laser się rzeczywiście zapowiada już od jakiegoś czasu :wink: może następnym razem?
No jak były wasze mistrzostwa i Chinnen przyjechał to aż do samego szefa maila wysłałem, ale mi odpisał żebym się wypchał ;) (nie dosłownie )
Napisano Ponad rok temu
-jestem na tym etapie, że tego już nie robie (znam różnice między Europą a Polską) :wink:Jersey - jak cierpliwie poczekasz pod drzwiami, to może nie trzeba będzie lukac przez okno
Napisano Ponad rok temu
Tak trochę poważniej, to czytając forum do paru lat jakoś nie widzę żeby szanowni Forumowicze byli zainteresowani przekazem Shorin-Ryu wg. PUSK i tutaj mogę sie zgodzić ze każdy wybiera to co mu odpowiada. Na tegorocznym stażu będzie trening poświęcony tylko Kobudo - i to dla kogoś kto interesuje się ta sztuka walki wizyta sensie Chinena jest po prostu 'must be' - ale to takie moje prywatne zdanie.
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Tak trochę poważniej, to czytając forum do paru lat jakoś nie widzę żeby szanowni Forumowicze byli zainteresowani przekazem Shorin-Ryu wg. PUSK i tutaj mogę sie zgodzić ze każdy wybiera to co mu odpowiada. Na tegorocznym stażu będzie trening poświęcony tylko Kobudo - i to dla kogoś kto interesuje się ta sztuka walki wizyta sensie Chinena jest po prostu 'must be' - ale to takie moje prywatne zdanie.
pozdrawiam
To raczej nie do końca tak - przekaz i osobowość sensei Chinena to jedno a współpraca z Alikiem to drugie. Poznań odszedł z PUSK bo z seminariów z Alikiem nic sensownego nie wynikało i niczego od niego nie dało się nauczyć (zwłaszcza kuriozalne były zajęcia poświęcone kumite). Poza tym nie tylko nie pozwolił na zaproszenie mistrza Chinena do Poznania, ale od czasu do czasu "poprawiał" mistrza (to akurat przypadłość większości liderów w naszym kraiku).
Natomiast mnie osobiscie karate sensei Chinena bardzo się podoba (o wiele bardziej niż Kyudokan - ale ja prosty człowiek jestem :wink: ).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, zawsze znajdą się ludzie szczelnie otaczający mistrza - z różnych względów, najczęściej ambicjonalnych, którzy będą dokonywać selekcji.
Natomiast dla mnie nie miało sensu jechanie 500 km do Pińczowa na staż dla czarnych pasów i uczenie się "teraz robimy tak jak białe paski".
Ale generalnie i Alika i Pinczów wspominam miło
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Wiesz, zawsze znajdą się ludzie szczelnie otaczający mistrza - z różnych względów, najczęściej ambicjonalnych, którzy będą dokonywać selekcji.
Natomiast dla mnie nie miało sensu jechanie 500 km do Pińczowa na staż dla czarnych pasów i uczenie się "teraz robimy tak jak białe paski".
Ale generalnie i Alika i Pinczów wspominam miło
Pozdrawiam
i co byl ktos, widzial cos ?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu