16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shawnee]

W żadnym razie nie należy traktować poniższego jako reklamę czegokolwiek!!! Raczej jako ciekawostkę.

Otrzymałem dzisiaj majlem informację, że na dniach ukaże się takie coś:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Do tegoż zdjęcia dołączono następujący tekst:

Bartek Łuniewski (ur. 1975) – 2 dan aikido, absolwent psychologii i kulturoznawstwa UJ. Trening aikido rozpoczął w 1997 roku w krakowskim dojo Kraków Aikikai. W latach 2002-2003 trenował w londyńskich szkołach aikido. Uczestnik obozów i seminariów min. z Y. Yamadą, K. Chibą, H. Isoyamą, N. Tamurą. Stopnie shodan i nidan otrzymał zdając egzamin przed shihanem Yoshimitsu Yamadą. Od 2003 roku prowadzi własną sekcjię aikido w Klubie Sportowym „Budowlani” w Sosnowcu.
Książka zawiera 65 fotografii.

Ze wstępu
Moja książka jest próbą poszerzenia pola rozumienia tego, czym jest aikido. Kluczem do celu uczyniłem odnalezienie i uporządkowanie japońskich pojęć, terminów i kategorii, którymi najczęściej opisuje się aikido i jego specyfikę. Podstawą do ich zgromadzenia była szczegółowa analiza porównawcza najbardziej znaczących książek i materiałów dotyczących aikido, sztuk walki, kultury i filozofii Wschodu. Pod względem metodologicznym jest to więc praca całkowicie odpowiadająca standardom i rzetelności akademickiej rozprawy humanistycznej. W aikido istnieje duża różnorodność i nie sposób objąć wszystkiego. Musiałem wybrać i zdecydować się na te hasła, które są wspólne mimo istniejących podziałów. Postanowiłem również zrezygnować z historycznego tła aikido tak, aby uniknąć politycznych konfliktów i skoncentrować się wyłącznie na znaczeniu. Dodatkowo, moja wiedza psychologiczna pozwoliła mi pogłębić sens poszczególnych pojęć. Uważam, że wzbogaciło to ich opis o wymiar ogólnoludzki oraz ponadkulturowy. Dzięki temu powstała praca ujmująca aikido z obiektywnej perspektywy, w nowoczesny i jak mniemam ciekawy sposób.

W przypadku porządkowania i omawiania pojęć, książka samoistnie przyjmuję formę słownika. Specyfika tematu a także przesłanie, aby szukać rozumienia, skłoniła mnie jednak do tego, aby ułożyć hasła nie alfabetycznie, lecz tematycznie. Dzięki temu pojęcia tworzą spójne rozdziały, a ich wzajemny kontekst sprawia, że nieraz dopełniają się wzajemnie. Ma to również drugą wielce istotna zaletę, sprawia bowiem, że możliwa jest linearna lektura tekstu. Całość to logiczny wywód, początkowo omawiane są pojęć ogólne, następnie podstawowe, a później coraz bardziej szczegółowe. Oczywiście możliwe jest również korzystanie z tej książki jak z typowego słownika. Najlepiej wtedy posłużyć się indeksem umieszczonym na końcu pracy.

Na zakończenie chciałbym zaznaczyć, że nie roszczę sobie prawa do bycia ostatecznym ekspertem w tak złożonej i wielowarstwowej dziedzinie jaką jest aikido. Nie usiłuję pozamykać omawianych pojęć w ciasnych klatkach definicji. Myślę zresztą, że w tym przypadku nie jest możliwe podanie skończonego wyjaśnienia. Moje podejście jest podejściem hermeneutycznym, a znaczy to tyle, że ponad wyjaśnienie przedkładam rozumienie. Innymi słowy, książka którą macie Państwo w rękach jest pewną propozycją rozumienia zjawiska jakim jest aikido, Jest to propozycja, która jak mam nadzieję, przyczyni się również do Państwa rozwoju.



Spis treści

Rozdział 1. Ai, Ki, Do - idee podstawowe.

Rozdział 2. Budo – rozwoju poprzez sztukę walki.

Rozdział 3. Misogi - duchowe podłoże praktyki.

Rozdział 4. Aiki - różne wymiary harmonii.

Rozdział 5. Rei – szacunek, jego znaczenie i sposoby wyrażania.

Rozdział 6. Shoshin – umysł i świadomość wojownika.

Rozdział 7. Kamae - pozycja i gotowości.

Rozdział 8. Ma ai – porządek przestrzeni i odległości.

Rozdział 9. Kuzushi - podstawowe elementy technik.

Rozdział 10. Tai sabaki - mechanizmy pracy ciałem.

Rozdział 11. Irimi i Tenkan - sposoby poruszania się.

Rozdział 12. Aikidogi – strój do treningu.

Rozdział 13. Aikidoka – osoby i funkcje.

Rozdział 14. Kyu, dan – stopnie i tytuły.

Rozdział 15. Dojo – miejsce treningu i obowiązująca w nim etykieta.

Rozdział 16. Keiko – trening i jego zasady.

Rozdział 17. Dosa - podstawowe formy ćwiczeń.

Rozdział 18. Nage / uke – role, warianty, wersje.

Rozdział 19. Aiki taiso – rozgrzewka i ćwiczenia wstępne.

Rozdział 20. Kihon waza, oyo waza – stopnie zaawansowania treningu.

Rozdział 21. Mochi Kata – rodzaje chwytów.

Rozdział 22. Uchi kata – rodzaje ataków.

Rozdział 23. Ukemi waza – bezpieczne przyjmowania technik.

Rozdział 24. Katame waza – techniki oparte na dźwigniach.

Rozdział 25. Nage waza – techniki rzutów.

Rozdział 26. Buki waza – trening z bronią.

Rozdział 27. Suwari waza - podział technik ze względu sytuację początkową.

Rozdział 28. Omote waza – podział technik ze względu na ich specyfikę.

Rozdział 29. Atemi waza - techniki uderzeń.

Rozdział 30. Ippon kliko - formy treningu.

Rozdział 31. Kon – liczby, kierunki, części ciała.

[budo_jarosław]

Czytałem jest super!!! GORRĄCO POLECAM ZAPALEŃCOM SZTUKI!!!

[budo_swarożyc]

Czytałem jest super!!! GORRĄCO POLECAM ZAPALEŃCOM SZTUKI!!!

Co za zbieg okoliczności.
Jarosław wszedł na forum (pierwsza rejestracja), a tu reklama książki, którą dopiero co przeczytał.
To się nazywa mieć szczęście :wink:

[budo_jersey]

Może chciał podzielić się uwagami na temat. Może nie szuka możliwości polemiki, czy zaczepki. Może jego post wniesie coś do tego, konkretnego tematu (on akurat to przeczytał). Również :wink:

[budo_nagababa]

Przejżałem tą książke w księgarni przypadkiem.
Książka dosyć ciekawa, zwłaszcza jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju nazwenictwa zwiazane z Aikido.
Dla kogoś z poza Aikido może być trudna do zrozumienia, czy nawet przeczytania

[budo_shawnee]

Przejżałem tą książke w księgarni przypadkiem.

O, Szczepan się odnalazł :wink:

[budo_derkater]

Przejrzałam książkę - a nawet przeczytałam - nie przypadkiem, ale całkowicie zamierzenie i celowo, bo po pierwsze tak mało się u nas ukazuje o aikido, że każda nowa pozycja jest ciekawa, a po drugie Bartek - poza tym, że prowadzi własne dojo w Sosnowcu - ćwiczy też na codzień na macie w Krakowie na Wiśle, jako i ja czynię No i czasem prowadzi też u nas treningi, skąd inąd bardzo fajne i "rozwojowe".

Wiem też, jakie ma przygotowanie teoretyczne do pisania i wiem, że bardzo dużo czyta o aikido (o czym można dowiedzieć się z bogatej bibliografii książki), a co gorsza nawet dużo przemyśliwa, co jak wiadomo wśród klimatów "ćwiczyć nie myśleć" nie jest dobrze widziane
Osobiście lubię przemyśliwać i czytać, co przemyśliwają inni, ale czasem jak za dużo przemyśliwam, to myślę - basta, przestań myśleć tylko ćwicz.

Wracając do książki, po pierwszym przejrzeniu, byłam trochę rozczarowana, bo liczyłam właśnie na więcej tych powyższych przemyśliwań. A tym czasem książka nie poszła taki głębokim wątkiem, tylko – zgodnie zresztą z tytułem – mówi o rzeczach elementarnych. Podstawowych (chociaż jak się okazuje dla wielu to są zaawansowane) pojęciach, które pojawiają się, a przynajmniej powinny się pojawiać w czasie treningu. Jest tu także sporo nawiązań do szerszego kontekstu kultury japońskiej.
I – po pewnym przemyśleniu tego wszystkiego – doszłam do wniosku, że i tak jestem zadowolona z tej książki – (z tego że jest i że Bratek ją napisał), bo
- po pierwsze jakkolwiek wnikliwym i oczytanym aikidoką jest Bartek, to pewnie trzeba więcej trochę maty zgryźć, żeby publikować własne teorie dotyczące Aikido, a tymczasem z całą pokorą podejścia do tematu wydał solidną podstawę do nauki aikido – nie w sensie tego, jak najszybciej zabić Stevena Segala, ale w sensie tego, co robimy na macie, skąd się to wzięło, po co się kłaniać i czemu irimi nage nazywa się irimi nage. A usystematyzowanie pojęć pozwoli, też lepiej zrozumieć, co ćwiczymy, po co i jak.

- po drugie nie do przecenienia moim zdaniem jest rozdział poświęcony etykiecie na macie, którą co tu dużo mówić w większości polskich dojo polewa się z góry na dół, co obfituje w niemiłe konsekwencje gdy już czasem przyjedzie do nas jakiś szycha shihan (i to nie tylko Isoyma Sensei jest pod wrażeniem tego barku kultury i znajomości etykiety)

- po trzecie wreszcie jest prosta jasna pozycja, którą może kupić każdy aikidoka, nawet początkujący i zrozumieć.

Koniec końców tej nie całkiem formalnej recenzji, książka jest ładnei i przejrzyście wydana, chociaż typografia tytułów rozdziałów (ta wielka czciona z cieniami) pozostawia sporo do życzenia (ale to już takie zbocznie pozaaikidockie).

No a jakby ktoś chciał autograf to mogę tanio załatwić

[budo_oldboy74]

to ja poproszę ))

[budo_kiwi]

Co za zbieg okoliczności.
Jarosław wszedł na forum (pierwsza rejestracja), a tu reklama książki, którą dopiero co przeczytał.
To się nazywa mieć szczęście :wink:

To się nazywa timing

[budo_gracz]

Bartek (...) prowadzi własne dojo w Sosnowcu

...gdzie ćwiczy 5 osób :roll:
pomijając to, jak można po 12 latach treningu wydać ksiązkę
gdzie pokora

[budo_mero]

Już się tak nie czepiaj Książkę oglądałem i jest to raczej zbiór podstawowych zagadnień typu kamae itd. Żadnych twórczych teorii tam nie ma. Jak dla mnie niech sobie książka jest i tyle.

[budo_sulaco33]

Ja po zanabyciu i przeczytaniu książki też byłem lekko (ale tylko lekko) zawiedziony, bo chyba spodziewałem się jakby czegoś innego.
Ale ja właściwie nie o tym. Mam pytanie do tych, którzy zapoznali się z tą pozycją. Czy ktoś z Was nie odniósł przypadkiem wrażenia, że "Elementy aikido" czyta się trochę jak dysertację akademicką? W tym pytaniu nie ma zarzutu z mojej strony, bynajmniej.
Chętnie - ot tak, z czystej ciekawości - dowiedziałbym się, czy książka ta nie jest przypadkiem dostosowaną do wymogów publikacji wersją pracy magisterskiej pana Łuniewskiego.

[budo_mr smail]

ksiazke przejrzalem w ksiegarni wtedy gdy sie pojawila, coz, kolejna pozycja o aikido ktora porusza pewne zagadnienia tego tematu

ale czego sie spodziewac po ksiazce tego typu?
w sumie to szkoda pisac ksiazki na takie tematy, bo tak czy siak malo wnosza,
z drugiej strony, moze sam napisze kiedys ksiazke

[budo_garry]

jak znam życie będzie miała dużo zdjęć XD

[budo_mr smail]

to ze skonczylem szkole fotograficzna nie znaczy ze musze poslugiwac sie wylacznie pismem obrazkowym Garry :-)
a nawiazujac do nawiazania w Twojej wypowiedzi, to nawet nie dalem rady "przeczytac" tej ksiazki do ktorej nawiazujesz, nawiasem mowiac innej bez zdjec za to pismem supelkowym napisanej tez nie dalem rady

[budo_garry]

Jak już jesteśmy przy węzełkach ostatnio dowiedziałem się o super przyprawie do onigiri

omusubi-yama sorry za offtopa

[budo_adam_gka]

Ma tę książkę, polecam każdemu.
Czytać się tego "od deski do deski" nie da. Trzeba ją potraktować jako słownik.
Porządkuje całe słownictwo aikido i stanowi cenny punkt odniesienia w razie nieporozumień ;-)
Chwała autorowi że zebrał to wszystko w jednym miejscu.