9 odpowiedzi w tym temacie

[budo_za judo]

Witam, proszę o poradę praktyków, jak w walce chodzić aby szybko i skutecznie wchodziło osoto?

[budo_shannar]

Zadaj to pytanie trenerowi.

[budo_wild_animal]

Zwłaszcza że przez net ciężko zdiagnozować problem, chociaż wydaje mi się że dobrą odpowiedzią byłoby - normalnie

[budo_sos]

[budo_samuray-x]

Porady jak zwykle pokazują, że przedmówcy pewnie osoto rzucają tylko w uchi-komi.

Masz chodzić przód-tył i starać się spowodować, aby uke zrobił zbyt duży krok do przodu, tutaj wychylenie jest podstawą, bo bez wychylenia, to nigdy osoto nie wejdzie, chyba że na totalnym nowicjuszu.

Drugi rodzaj osoto to to atak z zaczepienia, ale tutaj akurat to chodzenie nic ci nie pomoże.

[budo_langus]

Hejo!

Jak poruszasz się do przodu to trzeba wyprzedzić przeciwnika o pół kroku i przy tym mocno wychylić go do tyłu obciążając tą nogę którą będziesz podcinał.
Jak poruszasz się do tyłu to jak pisał Samuray-X trzeba pociągnąć przeciwnika do siebie żeby zrobił dłuższy krok jedną nogą i ją ściąć. Podciągamy przeciwnika do siebie rękami ale swoje ciało staramy się "wystrzelić" w przód żeby wychylić przeciwnika i znowu obciążyć podcinaną nogę.
Możemy O-soto-gari robić także z poruszania się w bok - Tsugi-ashi. Trzymając normalny, prawy uchwyt poruszamy się w lewo. Swoje lewo. Wyprzedzamy partnera o pół kroku i ściągając mocno w lewo wychylamy trochę po skosie w lewo-tył obciążając nogę która podcinamy.

Ciężko pewnie będzie z opisu zajarzyć. Ale to działa. Nie tylko w Uchi-komi i Yaku-soku-geiko ale również w walce.

Pozdrówki

[budo_palazi]

Tutaj masz 3 częsci, naprawdę dobrze wyjaśnione przez szefa szefów 8) :



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_sos]

ps. ciekawa kombinacja(2:43)

[budo_za judo]

Dzięki za dobre słowo.

[budo_mags]

na opornych pomaga odwrócenie kierunku wychylenia. zakładając, że wykonujesz o-soto-gari z pierwszego ataku, to:
zazwyczaj widzi się walczących pochylonych w przód mniej lub bardziej. jeśli bardziej, to używaj raczej innych technik. jesli mniej, to musisz przeciwnika za pomocą wstępnego wychylenia (kuzushi) wyprostować, żeby móc podejść bliżej jego nóg. abstrahując od pracy nóg i od walki o uchwyt, wykonujesz silne szarpnięcie do siebie i w górę, starając się pracować łokciami mocno na zewnątrz i do góry tak, aby wyprostowany uke znalazł się chwilowo wytrącony z równowagi tuż przy tobie. jeśli ci się to da, to już połowa sukcesu, teraz musisz w tempo wykonać rzut, zaczynając od ponownego wychylenia, tym razem już normalnie w tył.
częstym błędem jest próba wykonania podcięcia na dystans wyciągniętej ręki, a tymczasem musi to być w zwarciu, tzn po wychyleniu w tył musi być już klata o klatę.

najlepiej ćwiczyć ten wariant już w uchi-komi. zaczynacie obaj mocno pochyleni w przód. wykonujesz wyżej opisany schemat: wyprostowanie uke wstępnym wychyleniem w przód, natychmiast właściwe wychylenie w tył, wejście, powrót do pozycji wyjściowej. to jest podwójnie męczące, ale pomaga :-)
ogólnie pamiętaj, że judo to praca rąk, nawet w technikach nożnych. rękami ustawiasz uke, rękami przełamujesz jego obronę, rękami nadajesz mu ruch, rękami dokręcasz rzut...