Buzdury to bzdury, nie ma się do czego odnosić bo praktycznie każde zdanie jest wytworem pokrętnej logiki i nie ma nic wspólnego z historią Japonii.Co za bzdury! To producja własna czy zapożyczona?
Kolejny dowód na to że myśl ludzka nie zna granic - w tym granic zdrowego rozsądku :roll: :roll: :roll:>Nie rozumiem mógłbyś odnieść się do czegoś konkretnie, bo nie wiem do czego mam
się ustosunkować, .
Nie dyskutuję z tobą co i jak ćwiczysz bo to najmniej tu istotne, ale przywołując nazwę Katori Shinto Ryu narażasz tę bardzo porządną szkołę na skojarzenie z bzdurnymi wywodami twojego autorstwa.Szkole to nie zaszkodzi, ale w paru młodych umysłach może niepotrzebnie namieszać.
Natomiast jeśli chcesz zobaczyć zasady walki mieczem w zwarciu to są one znakomicie opisane w Kassen Dachi i Tsubazeri Kashima Shinryu. Do spróbowania lub obejrzenia w Budojo, jeśli ci odwagi starczy.