Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
457 odpowiedzi w tym temacie

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
„lata temu ogladalem na zywo walke kickboksu o tytul mistrza swiata- P.Saleta z Markiem Longo. Nie wiem czy te przepisy do dzis obowiazuja, ale w kazdej rundzie chlopaki obowiazkowo musieli wykonac po trzy kopniecia i jesli na dziesiec rund mieli wiecej niz trzy rundy ponizej limitu to grozila im dyskwalifikacja. wiec zabawa polegala na machnieciu noga, co niby bylo zaliczane jako kopniecie, a poza tym tlukli sie rekami, dodam, nieudolnie. okregowa liga boksu, a technika nozna - parodia.
po tej prezentacji, na najwyzszym mistrzowskim poziomie stracilem zainteresowanie dla kikboksu.”
Wyborowa z Markiem Longo nie walczył Przemysław Saleta a Marek Piotrowski.
Walka była bardzo fajna, kopnięć było dużo i miały jeden cel – sprawić ból przeciwnikowi. Odbyła się ona w USA na początku lat 90-tych a w Polsce nie była dostępna na żywo.
Kick boxing wymaga bardzo pragmatycznego podejścia do walki. Ręce są główną bronią w walce typu kick bokserskiego w przeciwieństwie do knockdownu, gdzie techniki ręczne nie mają tak dużej skuteczności. Ważnym aspektem jest też czas walki. Przy 10 rundach trzeba bardziej oszczędzać siły niż przy dwuminutowej walce. Stosowanie technik nożnych jest ograniczone z bardzo prostego powodu – wykonywanie kopnięć jest bardzo męczące. Odbiera dużo siły i w perspektywie w dalszych rundach może być przyczyną przegranej. Taki a nie inny sposób prowadzenia walki to nic innego jak taktyka.

„no wlasnie, ten przepis dowodzi jedynie slabosci noznych technik w kick boksie. nogi jest znacznie trudniej wycwiczyc niz rece. sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, uzalezniona od naturalnej lub wycwiczonej gibkosci, ale potencjal jaki maja nogi - sila i zasieg - przy umiejetnym treningu, co zdarza sie niezmiernie rzadko, czyni z boksera worek do kopania.”
Nawet słabo kopiący kick bokser będzie bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem dla karateki specjalizującego się w knockdown w przypadku walki z dopuszczalnym atakiem rękoma w głowę. Przepis o wykonywaniu obowiązkowych kopnięć w rundzie ma jeden cel - utrudnić uczestnictwo w walkach kick bokserskich bokserom. Bokser w większości wypadków pozamiata nieumiejącego boksować kopacza.
  • 0

budo_łyba
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1075 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kambodża
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Panowie o czym jest ta dyskusja? Bo wydaje mi się że znowu zbaczamy na to co jest skuteczniejsze.
  • 0

budo_itosu
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3089 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...

Bokser w większości wypadków pozamiata nieumiejącego boksować kopacza.


trudno sie nie zgodzic. rece sa bardziej naturalna bronia uderzana niz nogi. sa tez bardziej praktyczne niz trudniejsze w wykonaniu kopniecia.

Itosu

PS. nie ma sensu o skutecznosci dyskutowac ;) ja osobiscie wprost uwielbiam bawic sie nogami. po prostu sprawia mi to radosc na treningach dlatego poswiecam na nie relatywnie wiecej czasu niz wymagalby (uwaga kontrowersyjne okreslenie) "trening pod skutecznosc" 8)
  • 0

budo_wyborowa
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Saleta walczyl z Markiem Longo o MS w kickboksie w Sosnowcu. Nie dam glowy czy to rzeczywiscie byl Longo czy Dennis Alexio, w kazdym razie w mojej pamieci jest wypasemkowany blondas obciety na czeskiego pilkarza, lekko zalany tluszczem. gosciu mial przeblysk aktywnosci w 8 rundzie, poczym zeszlo z niego powietrze. Saleta bil przez 10 rund lewy prosty i kopal pseudo mae geri. widowisko katastrofa.

w kazdym razie po gosciach ktorzy walcza o tytul i jakas tam kase sie spodziewalem wiecej. ale starania zwykle sa tyle warte co tytul.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Gwoli sprostowania dodam ze interesuje mnie wylacznie kickboxing wg zasad K1 tzn z lowkickiem i kolanem. Bardzo podoba mi sie tez zasada tylko jednego naciagniecia na kolano, Tak jest bezpieczniej i wbrew pozorom realniej bo dlugie trwanie w klinczu ze zmudnym oklepywaniem sie kolanami (jak w Tajskim B.) az prosza sie o rzut, podciecie lub kazde inne sprowadzenie do parteru.

Kwiat: Rozumiem co chcesz powiedziec piszac o walce wrundach ale mi to sie akurat nie podoba. Dlaczego? Poniewaz podzial na rundy bardzo zmienia podejscie do walki. Rozwija to wprawdzie technicznie zawodnika, uczy obserwowac przeciwnika, (wzgledy marketingowe swiadomie tu pomijam) zmieniac/dostosowywac taktyke ale w swietle samoobrony jest zdecydowanie niedobre. (Jest to chyba najwazniejszy powod dla ktorego karatecy knockdown i to wcale nie ci najlepsi jako tako radza sobie na ulicy - umieja walczyc od razu na maksymalnych
obrotach ) Stad rowniez w Sei-Budokai nie ma podzialu na rundy, ewentualnie dogrywki.
  • 0

budo_kwiat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 979 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
W tej dyskusji problemem jest fakt, że porównywanie knockdownu z kick boxingiem traktowane jest jako atak na karate. Knockdown i kick boxing to dwa różne sporty walki. Jest oczywiste, że sportowiec wyspecjalizowany w knockdownie będzie miał trudności w walce z dozwolonym atakiem technikami ręcznymi w głowę. Jest też oczywiste, że techniki wykonywane są odmiennie, a różnice wynikają ze specyfiki przepisów sportowych.

Knockdown to nie całe karate, a tylko jego wycinek. Inne spojrzenie karateków na walkę to Sei Budokai czy Shidokan. Jeszcze inne spojrzenie to semi kontakt..

Jan111 widziałem filmiki prezentujące system, który reprezentujesz. Uważam, że jest całkiem udaną próbą połączenia uderzeń, kopnięć, rzutów i walki w parterze z bezpieczeństwem zawodników.
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Dziekuje! Tez jestem o tym przekonany. Staram sie propagowac nasz system rowniez na tym forum ale robie to z czystym sumieniem poniewaz jest to rzeczywiscie bardzo dobry styl walki. Mysle ze nasze przepisy sportowe przy odrobinie inwencji i dobrej woli moglyby pogodzic tak karateka kockdown jak i karateka semikontaktowych. W tych przepisach drzemie naprawde duzy potencjal. Pozdrawiam!
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
A filmiki no coz, jak to filmiki, nawet nie z tych najleprzych/najladniejszych walk, bo jak to zwykle bywa, ktos cos zgubi, niedojedzie itd. :wink: Ale jak tylko bedzie cos nowego zaraz podam namiary.
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Wracam z wakacji a temat pomknął frrr...
Kselos a ty dalej prowokujesz? Za karę ,że znasz tylko takie bunkai będziesz raz w tygodniu miał trening parteru i raz w tygodniu boks (w ramach shotokanu), o czym pisał już kiedyś Perminator. Temat był już kiedyś rozpracowany przez Lasera i właściwe bunkai było tutaj [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] niestety u mnie nie działa chwilowo.Poczytaj http://www.forum-kul...owtopic=86638.I po co było przerabiać i rozbudowywać? Nie ma jednego lekarstwa na wszystkie choroby i jednego kata na wszelkie okazje :D
  • 0

budo_jan111
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1216 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:SEI BUDOKAI POLSKA
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Moze rozpetam mala burze ale ogladajac rozne bunkai nasuwa mi sie mysl ze odbywa sie to na zasadzie "co by tu jeszcze wymyslec :?: 8O . Najciekawiej jest kiedy do prostego bloku i kontry dorabia sie elementy ktore wcale nie pasuja do danego kata a czasem nie daja sie nawet wytlumaczyc "bo na Okinawie tez cwiczono parter" To troche tak jakby na sile robic z tygrysa rekina" Niektore akcje nie maja z danym kata wogole nic wspolnego, wiec jest to juz zwykla sciema. Wiem ze marketing ma swoje prawa ale nie przesadzajmy prosze... Parter i inne "nieortodoksyjne elementy moze cwiczyc kazdy ale nie koniecznie trzeba zaraz dorabiac do tego legendy. Pozdrawiam wszystkich uczestnikow dyskusji
  • 0

budo_ignashov
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 76 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Mrożnej Krainy

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Karatecy przypiszcie sobie jeszcze mma, boks, że to wszystko wy wymyśliliście :roll: Jak ja nie cierpię karateków :evil:
  • 0

budo_wojtas25
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 344 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ZD-WOLA

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...

Karatecy przypiszcie sobie jeszcze mma, boks, że to wszystko wy wymyśliliście :roll: Jak ja nie cierpię karateków :evil:


i smerfow
  • 0

budo_mrozek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 380 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...

Jak ja nie cierpię karateków :evil:


i smerfow


Kto się boi Ignashova
niechaj zaraz idzie spać
to jest wątek dla tych co się lubią
baaaać!
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Jan111 no co ty? Tak to odebrałeś? Nigdy nie słyszałem o ćwiczeniu parteru na Okinawie, ale "wejście w nogi" i inne próby sprowadzenia walki na podłoże są chyba stare jak świat.W tym właśnie kata (kushanku)jest kopnięcie kolanem i wszystko co po nim następuje to właśnie taka kontra.W całym kata jest więcej takich elementów, które zwalczają próby chwytów 8O .
Karatecy nic sobie nie przypiszą, bo nawet karate nie oni wymyślili :D
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...

...Kselos a ty dalej prowokujesz? Za karę ,że znasz tylko takie bunkai będziesz raz w tygodniu miał trening parteru i raz w tygodniu boks (w ramach shotokanu)....


Zasadniczo jak do tej pory
w walce na same chwyty zaczynającej się w dystansie
z mniej wymagającymi przeciwnikami
walczę sobie w kiba-dachi skośnie do przeciwnika
zalety - nisko środek cieżkości i lepiej się podcina
wady - trudno odskoczyć, a przednia noga jest narażona na atak
po namyśle może jeszcze by się dało wycinać przez kokutsu-dachi - jak na filmiku - ale to do przetrenowania, czy sie tak da...


natomiast w walce na rękawice
dalej mi nie wychodzi nic z kata



znowu jeżeli mówimy o broni, to zależy od rodzaju

jeżeli to nóż, pałka - stosowałbym szermierkę
jeżeli tonfa, nunczaku - stosuję karate
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Dobra
a może by
wydzielić i podwiesić osobny tamat z bunkai kata
najlepiej w wykonaniu mistrzów
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...

Jak ja nie cierpię karateków :evil:



Z zamkniętego tematu na ulicy pt. "Dlaczego Karatecy kłamią?"

Proponowałbym moderatorowi sprawdzenie IP 4 nicków:
Tajowiec, MMA Maniac, Ignashov i TrenerFCK.
Jeśli ktoś przyjmuje zakłady, obstawiam, że to ta sama osoba.

Nie ma 20 lat lecz więcej, jest trenerem z osiagnięciami ale strasznie sfrustrowanym. Żal patrzeć, trochę szacunku dla siebie zachowaj chłopie, bo że innych nei szanujesz to juz każdy zauważył.


no dwóch z tej listy juz ma bany
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Ale,ale...ja jeszcze mam coś dla Kwiata.
Oto krótki filmik z moim idolem.
Zacznę od opisu:walczy w długich pozycjach z wiprostowaną tylną nogą,uderza krótkimi kombinacjami -coś ala'kizami-zuki i giaku lub mawashi-zuki,garda karatecka:lewa chroni dolne partie ciała,prawa najczęściej na splocie słonecznym.uderza z doskoku(dojścia) i odskakuje,utrzymuje stale długi dystans (odległość kopnięcia),nie wchodzi w wymiany w zwarciu,przy prostym nie chowa głowy za barkiem,nokaut przez tzw."dzidę"(oi-zuki).Wypisz,wymaluj zawodnik shotokanu (z opisu walki).
Jeżeli urodzę się ponownie chcę być taki jak Carl :)
Oglądamy od 2.38


nic nigdy nie miał wspólnego z karate .
Żaden z opisów PZB by do niego nie pasował.Ktoś był mądry(czytaj trener) i nie próbował "wyrównać" tylko postawił na jego indywidualność i niepowtarzalny styl.
W pyrolandzie nie przeszedł by etapu pierwszego kroku bokserskiego.
  • 0

budo_laser
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3643 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
Jak dla mnie kolejna gupia dyskusja :)

Jeśli ktoś ćwiczy pod sport to ćwiczy techniki w wersji najbardziej dla tego sportu odpowiedniej. Nie ważne co to i z jakiego powodu pod taki a nie inny sport ćwiczy.

Jeśli ktoś ćwiczy bo lubi, dla rekreacji, dla karate (w tym miejscu można wpisać cokolwiek) to jest szansa, że będzie miał okazje ćwiczyć różne wersje technik. To się tyczy tak uderzeń bardziej lub mniej bokserskich jak i low kicków bardziej lub mniej tajskich.
  • 0

budo_jersey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2071 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna
  • Lokalizacja:Jersey
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Jeszcze karate, czy juz herezja kickbokserska...
I właśnie o tym jest ta dyskusja.Gdzie i co jest herezją i do czego prowadzi "ortodoksja"stylowa :) .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024