192 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vinland82]

ło kurrrrwa normalnie szkoda, że powtórki nie ma pliku pojedyńczej walki bo skok i opad arlovskiego prosi się o gifa nigdy chyba nie uśmiałem się tak z nokautu

Gif bedzie lada chwila znajac zycie,i to pewnie nie jeden

[budo_vinland82]

Wprawdzie nie gif ale narazie trza sie tym zadowolic. 8)

[budo_vinland82]

albo

[budo_vinland82]

[budo_perun srogi]

dokladnie jak vinland, tak stresujacej walki fedora to jeszcze nie ogladalem, no moze z mirkiem kiedys ten epic fight, ale ta z arlovskim pomimo tych 3 minut byl dramatyczna. Jednak fjodor musi bardzo ale to bardzo popracowac nad boskem (w sumie ay dziw bierze ze fedor nei tak bardzo darzyl do parteru, byl jeden moment gdzie mogl obalic, ale nic z tego nie wyszlo)

pzdr

[budo_sos]

dzięki za gifa hehehheh, oj nie moge, to jest zbyt perfidne

[budo_noite]

Fedor jak Datsik Arlovski nie ma szczęścia do lucky punchow

[budo_r0bak]

Walka Sobrala z Sokoudjou to najlepsza walka tego roku
Duzo ciekawych sprowadzen, obron, no i poddanie Sokoudjou - mistrzostwo.

[budo_vinland82]

dzięki za gifa hehehheh, oj nie moge, to jest zbyt perfidne

Spox to masz jeszcze jednego :twisted:

[budo_bajsono]

Czytam i czytam, aż w końcu się wypowiem- Nigdy nie obawiałem się o Fedora jak w tej walce, stres co najmniej jakby walczył Polak o mistrzostwo świata! - pozdrawiam!

[budo_mradu]

Panowie, przeciez to widac na gifie, ze to byla swietnie przeprowadzona akcja ze strony Fiedzi - po froncie polecial na liny, markujac to, ze zostal jakostam powazniej uszkodzony i do tego dolozyl zamarkowanie sprowadzenia - Arlovski dal sie zlapac i podjarany wyskoczyl z latajacym kolankiem, ktore Fiedzia ewidentnie blokuje lewa reka, prawa robiac mu z glowy schabowego.

I tyle - Fiodor jest mistrzem, nigdy tak na serio nie byl zagrozony w tej walce.

[budo_sos]

do tego gifa tylko dźwięk z mario podstawić i filmik zrobić

[budo_insiderx]

wg mnie zaden "lucky punch"... nie ma co gdybac co by bylo gdyby walka trwala dluzej w stojce. analizujac koncowke w slow motion widac ewidentnie ze Pitbulla poniosla agresja i w momencie jak Fedor odbijal sie od lin, Arlovski mial calkowicie opuszczona garde, gdzie Fedor juz szykowal prawy sierp.
Faktem jest ze Fedor zaczal jakos wolno ta walke.. ale ma sie lepsze i gorsze dni.

[budo_balofy]

jedno mnie zachwyca.
mogl dostac pare ciosow od arlovskiego. mogl zostac smiercionosnie zsuplexowany przez randlemana, fujita mu prawie glowe urwal... a on ciagle i po prostu WYGRYWA!

ale przy kazdej z ostatnich 3 bodaj walk fedora mam zajebistego stresa, cos na zasadzie... 'on przeciez przegrac nie moze, to jest fedor, fedor nie przegrywa.... ale co jesli...'
i do momentu az mi przypomni ze dlatego jest fedorem bo wygrywa mam wielkieeego stresa

B.

[budo_benix]

zaden lucky punch. obejrzalem walke w tempie wolniejszym o 50%. kazde uderzenie fedora bylo takie same: zamach, pochylal sie i uderzenie z gory. Dokladnie tak samo wygladalo ostatnie, a to ze Arlovskiego fantazja poniosla, a Fedor byl spiacy to inna sprawa.

[budo_vinland82]

Jakby ktos chcial na avatara.

[budo_xox22]

Jakby ktos chcial na avatara.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ciekawe o czy myślał na tym drugim zdjęciu :D

[budo_novocaine]

mission accomplished.

8)

[budo_sos]

Gala w sumie całkiem spoko, Yvel wprawdzie został zdominowany ale groźnie się odgryzał jak tylko miał możliwość, myślałem, że raczej krótsze to będzie.
Soko w pierwszej rundzie ładnie walczył ale jak już Babalu go obalił to koniec, nawet duszenie było za free.
Belfort posłał Lindlanda na deski i żal patrzeć było jak Lindland był ruszającymi się zwłokami.
Green vs Lauzon to była ostra jazda ale Green kopał ciągle na wysokości biodra i się dziwił, ze po jajcach Lauzon dostawał... no comment. Ksw mi się przypomniał heheh Green w zasadzie poza agresywnością i zapasami nic nie pokazał a Lauzon ładnie skończył.
Jak narazie najnudniejsza walka wieczoru to walka Kirila, nie pokazał nic w zasadzie. Jeśli ma to być następca Fedora to ma mnóstwo do nadrobienia.

[budo_shabu]

Ktoś jeszcze miał wrażenie, że Fedor był jakiś bardziej spięty niż zwykle

Ja miałem wrażenie, że był przymulony.

Belfort posłał Lindlanda na deski i żal patrzeć było jak Lindland był ruszającymi się zwłokami.

Kiedy zobaczyłem, jak po nokaucie leży płasko i mu drga jedna noga, byłem przekonany, że stało się coś poważniejszego.