16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_ignashov]

Co myslicie o tej walce? Dla mnie mistrzem jest Holyfield Sedziów powinni przebadać...psychiatrzy Wał roku po prostu

[budo_uka sju]

Skandal to mało powiedziane. No cóż walki w europie są najczęściej ustawione (w Niemczech nabiera to wyjątkowych rozmiarów, a jak wiadomo z Zurychu do reichu blisko). Jak dla mnie tym wyczynem federacja WBA straciła resztki wiarygodności i jej mistrzowie nie powinni być godni uwagi zwykłego widza, oby tylko Adamek nie dał się skusić na walkę o pas WBA. Tam mistrzem jest bodajże panamczyk któremu szajka hochsztaplerów z federacji nie da przegrać.

[budo_feniks]

Zgadza sie, ze "bestia ze wschodu" walczyla gorzej. Jednak wydaje mi sie, ze pretender do pasa mistrzowskiego powiniem pokazac o wiele wieksza przewage w ringu.
Skoro sedziowie sa ustawieni, to jedynie nokaut wchodzi w gre, bo wtedy przeciez nie dadza wiekszej ilosci punktow komus kto sie na czas nie podniosl z "desek" :-)

[budo_uka sju]

Holyfield wygrał chyba z 10 rund. Pytanie czy to Evander jest taki dobry(chociaż w tym wieku nie może być błyskawicą), czy Walujew taki słaby? Skoro dziadziuś skakał koło ruska jak kotek wokół słonia, to zastanawiam się czy Holyfield jest szybki, czy ten goryl taki powolny.

[budo_garreciq]

Jednak wydaje mi sie, ze pretender do pasa mistrzowskiego powiniem pokazac o wiele wieksza przewage w ringu.

A co zrobiła Bestia by zachować swój tytuł?

Holyfield przynajmniej coś w tym ringu robił. Wałujew poza kilkoma prostymi nie zrobił nic. Przez 12 rund. Jak pierwszy z sędziów dał remis to już mi zaczęło śmierdzieć przekrętem. Jak by to powiedział pan Kostyra "to już Steve Wonder by lepiej zapunktował".

[budo_uka sju]

No cóż macki rosyjskiej mafii sięgają daleko..

[budo_tajowiec]

Szkoda Hollego przez oszustwo nie został najstarszym mistrzem wagi cieżkiej

[budo_skylark1987]

Proste i logiczne, dla mnie holyfield wygrał tą walke, no ku*** WYGRAŁ Boks zawodowy to gówno...

[budo_uka sju]

A co zrobiła Bestia by zachować swój tytuł?

Że kto?!?!?! Bestia?? Bestia to był Mike Tyson, Walujew to co najwyżej nieruchawa hipopotamica w okresie przekwitania.

[budo_skylark1987]

Walujew to co najwyżej nieruchawa hipopotamica w okresie przekwitania.

Leże i nie moge wstać brawo, dobre porównanie

[budo_uka sju]

Dzięki. Szlag mnie trafiał jak patrzyłem na tego ruska. Myślę, iż nawet Gołota dałby mu radę. Wystarczyła by potężna seria i zatonąłby jak titanic(tylko z większym hukiem). Nie przeczę, gość na pewno ma siłę i nokautujący cios, ale nie potrafi trafiać, to trochę tak jakby patrzeć na Hummera bez paliwa, owszem widok imponujący jednak zabawa mizerna.

[budo_trenerfck]

Wałujew jest na pokaz podobnie jak Hummer. To nie sport to biznes. A tak spytam Was, bo lubię tu sobie pogadać. Kto zrobiłby większe wrażenie na ulicy Hummer czy Wałujew?

[budo_kumpelos]

punktowałem 117:111 dla Evandera, i już się zacząłem wkurzać, że kasy nie postawiłem a tu słyszę wynik i uszom nie wierzę !!!!

Bardziej to mnie tylko w boksie zniesmaczyła przegrana Gołoty z Ruizem

Evander robił go jak profesor uczniaka, a że go nie położył?? co z tego nie ta siła. Boks nie polega na tym, że wygrywa się przez nokaut, ale właśnie przez myślenie. Takie są ideały.

[budo_uka sju]

punktowałem 117:111 dla Evandera, i już się zacząłem wkurzać, że kasy nie postawiłem

Hehe..miałem dokładnie to samo, ale potem przypomniałem sobie iż walka jest w Zurychu i nie zdziwił mnie werdykt.

[budo_uka sju]

Eh..brakuje tego edytowania postów.
Ciekawi mnie czy jest ktoś tutaj kto obstawiał zwycięstwo Walujewa? No jakby nie było co najmniej dwie takie osoby są na świecie(z Kostaryki i Szwecji chyba).

[budo_kumpelos]

na onecie był jeden

[budo_stroik86]

Jednym Słowem wyruchali Chłopaka bez mydła