Konsekwencje pobicia na ulicy
Napisano Ponad rok temu
U mnie były to opuchnięte kolana, wybity palec, raz po drodze do twarzy kolesia stał kufel piwa, 5 szwów.
Czego się boje najbardziej, to pobicia, gdy oberwałbym i był nieprzytomny. Skakanie po głowie gdy się jest out cold nie należy do zdrowych sportów.
Napisano Ponad rok temu
guz na glowie nieco ponad skronia, w chuj wielki po jakiejś gównianej pałce
brudna kurtka i kilka sinakow na plecach jek mnie przekopalo kilku typow
problemy z koscmi srudrecza tych przy malym palcu obu rak, wybity maly palec prawej reki, jeden zab ukruszony
ogolnie male straty
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
tzn naprawić też można, ale wiadomo...
Napisano Ponad rok temu
Nie wiadomo, o co ci chodzi? 260zl u dentysty i jak nowy.tzn naprawić też można, ale wiadomo...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
byl kiedys taki temat w ulicy, od samego czytania az mnie ciary przechodzily, ktos napisal (nie pamietam kto), ze od uderzenia w glowe mial przez jakis czas rozbieznego zeza 8O 8O
pamietam jak dar sie rozpisal i to ze ma cos z nerwem w bodajze lewej rece od bejsbola ktorym przypierdolil mu goniacy go naziol
Napisano Ponad rok temu
pocięte wargi od środka, porwana kurtka , brudne ciuchy, bolące piszczele i zdarte kostki na dłoniach i rozcięcie po zębach na palcu, ból karku przez ładnych pare dni
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
do dzis niekiedy czuje...
Napisano Ponad rok temu
noo rozjebany ale nie zwichniety. :wink:rozjebany lokiec (zwichniety czy ki chuj, nie wiem, samo przeszlo),
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
RTG gdzies chyba jeszcze jest u rodzicow w mieszkaniu, ale to stare czasy, wiec raczej nie znajde.. ale przyznaje ze zabawnie to wygladalo na zdjeciu - gorzej w praktyce bo przy luznej rece srodkowy i serdeczny palec mi sie rozjezdzaja na boki przez ten odprysk pomiedzy nimi..pokazalbys rtg
a z nozem jaka akcja byla?
co do noza - glupota, kumpel sie szarpal z jednym typem co potem wyciagnal kozik, podlecialem pomoc, a kumpel akurat szarpnal reka przeciwnika - efekt byl taki ze mi ten noz wbili w reke.. szczescie w nieszczesciu ze trafili czubkiem noza w kosc tuz pod skora wiec noz nie wbil mi sie gleboko ani nie przecial nic waznego..
z innych ciekawych historyjek - kiedys musialem pewnego pijanego amerykanca poduczyc ze nie nalezy na sile rozbierac na parkiecie kobiet - potem mialem rozciete kostki bo skubany mial aparat na zebach ktorego jakims cudem nie zobaczylem wczesniej..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
najebalem gosciowi na srodku sklepu w ktorym pracowalem jako ochroniarz, jego twarz nie wygladala za ciekawie natomiast u mnie zlamany palec wskazujacy prawej reki, ktory poczulem dopiero po akcji. Tego samego dnia poszedlem do ambulatorium to gosciu mi powiedzial, ze krwiak i zbicie wiec za dwa tygodnie samo przejdzie, ale kurwa nie przeszlo i teraz jak bylem u porzadnego ortopedy to przynajmniej przeswietlenie zrobil i gips nosze.
Kiedys to tylko pizda pod okiem, zadnych wiekszych przygod.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Boks najlepszy na solówke Muay Thai to fajny sport...
- Ponad rok temu
-
RMG
- Ponad rok temu
-
Łódź: zabili, żeby zobaczyć, jak umiera człowiek
- Ponad rok temu
-
Gdański Klub Kyokushin Karate - sztuka walki czy sport
- Ponad rok temu
-
Witam Wszystkich
- Ponad rok temu
-
Rękawice
- Ponad rok temu
-
Patologia SW?
- Ponad rok temu
-
Moje skromne zdanie...
- Ponad rok temu
-
Chciałbym wrócić do walki z psem...
- Ponad rok temu
-
praktyczny kurs walki
- Ponad rok temu