Skocz do zawartości


Zdjęcie

Konsekwencje pobicia na ulicy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

budo_uirapuru
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2966 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Belo Horizonte
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Konsekwencje pobicia na ulicy
Zostawmy prawo i zostawmy też chwalenie się kto i komu jak w...ał. Pochwalcie się natomiast, jakimi urazami kończyły się dla Was uliczne starcia? Ciekaw jestem tych typowych.

U mnie były to opuchnięte kolana, wybity palec, raz po drodze do twarzy kolesia stał kufel piwa, 5 szwów.

Czego się boje najbardziej, to pobicia, gdy oberwałbym i był nieprzytomny. Skakanie po głowie gdy się jest out cold nie należy do zdrowych sportów.
  • 0

budo_s.o.s.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2777 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
podbite oko, w podstawowce
guz na glowie nieco ponad skronia, w chuj wielki po jakiejś gównianej pałce
brudna kurtka i kilka sinakow na plecach jek mnie przekopalo kilku typow
problemy z koscmi srudrecza tych przy malym palcu obu rak, wybity maly palec prawej reki, jeden zab ukruszony

ogolnie male straty :)
  • 0

budo_dxa
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 386 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Ja na szczescie niewiele mialem okazji zeby zaznac konsekwencji powaznych wiec sumujac to by bylo: rozcieta warga, podbite oko, pare guzow na czole/glowie, spuchniety policzek, poobijane kostki dloni. Ale to co najbardziej zabolalo to zraniona duma po jednej potyczce jak agresor smial mi sie w twarz kiedy odchodzilem wybierajac zdrowy rozsadek na widok zbierajacej sie grupki jego kolegow, pomimo tego iz ledwo pozbieral sie z ziemi po walce trwajacej dwa czyste trafienia. Bolalo to mnie dobre dwa tygodnie, za kazdym razem jak pomysle o tej bezsilnosci to ciagle lekkie uklucie czuje :)
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Niewiele tego, rozbita warga i zbita dłoń, otarcia, siniaki itd, nic poważnego.
  • 0

budo_miszczu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Podbite oko, rozjebany lokiec (zwichniety czy ki chuj, nie wiem, samo przeszlo), ukruszony zab. Chyba standardzik ^^
  • 0

budo_isao
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1470 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Bydgoszcz/Brighton
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Heh, prawie wszystko da się naprawić, ale zęby to najgorsza porażka jaka może się stać ;]

tzn naprawić też można, ale wiadomo...
  • 0

budo_miszczu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 285 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy

tzn naprawić też można, ale wiadomo...

Nie wiadomo, o co ci chodzi? 260zl u dentysty i jak nowy.
  • 0

budo_batmanhq
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 642 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:KB

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Jakieś 3 tygodnie temu miałem podbite oko . Miałem ryja opuchniętego jak arbuz ale szybko zeszło :-) .
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
ja na szczescie nie mialem zadnych powaznych urazow, poza zbitymi i porozcinanymi kostkami i paroma siniakami-guzami+podbite oko
byl kiedys taki temat w ulicy, od samego czytania az mnie ciary przechodzily, ktos napisal (nie pamietam kto), ze od uderzenia w glowe mial przez jakis czas rozbieznego zeza 8O 8O
pamietam jak dar sie rozpisal :) i to ze ma cos z nerwem w bodajze lewej rece od bejsbola ktorym przypierdolil mu goniacy go naziol :)
  • 0

budo_maveric
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 651 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z środka

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
pod wpływem alko
pocięte wargi od środka, porwana kurtka , brudne ciuchy, bolące piszczele i zdarte kostki na dłoniach i rozcięcie po zębach na palcu, ból karku przez ładnych pare dni
  • 0

budo_robertp
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2164 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Zdarta skóra na łokciach i przedramionach. Co z tego, że wygrałem parter na asfalcie, jak tamtem był w dżinsowej bluzie, a ja w t-shircie :twisted:
  • 0

budo_nechrist
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2092 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:wro

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
bolaca zuchwa (podejrzenie zlamania). pisalem o niej w innym temacie niedawno ;)
do dzis niekiedy czuje...
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy

rozjebany lokiec (zwichniety czy ki chuj, nie wiem, samo przeszlo),

noo rozjebany ale nie zwichniety. :wink:
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
z takich mniej codziennych - pekniete zebro, odprysk kosci w lewej dloni pomiedzy paliczkami, blizna na lewym nadgarstku po nozu..
  • 0

budo_moro
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4585 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Noresund/ Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
pokazalbys rtg :) a z nozem jaka akcja byla?
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
3 dni bez mozliwosci wziecia glebszego wdechu po ciosie w splot na rozluznione miesnie :)
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy

pokazalbys rtg
a z nozem jaka akcja byla?

RTG gdzies chyba jeszcze jest u rodzicow w mieszkaniu, ale to stare czasy, wiec raczej nie znajde.. ale przyznaje ze zabawnie to wygladalo na zdjeciu - gorzej w praktyce bo przy luznej rece srodkowy i serdeczny palec mi sie rozjezdzaja na boki przez ten odprysk pomiedzy nimi..

co do noza - glupota, kumpel sie szarpal z jednym typem co potem wyciagnal kozik, podlecialem pomoc, a kumpel akurat szarpnal reka przeciwnika - efekt byl taki ze mi ten noz wbili w reke.. szczescie w nieszczesciu ze trafili czubkiem noza w kosc tuz pod skora wiec noz nie wbil mi sie gleboko ani nie przecial nic waznego..

z innych ciekawych historyjek - kiedys musialem pewnego pijanego amerykanca poduczyc ze nie nalezy na sile rozbierac na parkiecie kobiet - potem mialem rozciete kostki bo skubany mial aparat na zebach ktorego jakims cudem nie zobaczylem wczesniej..
  • 0

budo_sniffles
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1272 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ze slonecznej warmii
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Zlamana kosc srodrecza prawej dloni i rozciecie na kostce po zebach :/ a poza tym to nic powaznego :) twardziel? :D
  • 0

budo_poncho
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 687 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sosnowiec
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
Parę siniaków na głowie, skrzywiony nos (nastawiony na pogotowiu), lekko wgnieciona prawa komora nosa i ukruszony ząb (ale minimalnie, więc nie warto było naprawiać).
  • 0

budo_ofeck
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 69 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pisz/Olsztyn/Gdańsk
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Konsekwencje pobicia na ulicy
historia z przed miesiaca:
najebalem gosciowi na srodku sklepu w ktorym pracowalem jako ochroniarz, jego twarz nie wygladala za ciekawie natomiast u mnie zlamany palec wskazujacy prawej reki, ktory poczulem dopiero po akcji. Tego samego dnia poszedlem do ambulatorium to gosciu mi powiedzial, ze krwiak i zbicie wiec za dwa tygodnie samo przejdzie, ale kurwa nie przeszlo i teraz jak bylem u porzadnego ortopedy to przynajmniej przeswietlenie zrobil i gips nosze.

Kiedys to tylko pizda pod okiem, zadnych wiekszych przygod.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024