2 odpowiedzi w tym temacie

[budo_speedy62]

Przelom w judo
Coraz wiecej ciekawych inicjatyw majacych spopularyzowac i skomercjalizowac judo.
Wybor judoki roku,cykl turnieji grand Prix,nowy system kwalifikacji olimpijskich-to dzialania majace pobudzic i ozywic nasza dysypline. Z ciekawym pomyslem wystapili nasi sasiedzi zza Odry. Od roku 2009 wprowadzaja Mistrzostwa Niemiec,ktore beda rozegrane dwukrotnie.
Pierwsze to mistrzostwa dla elity-czyli czlonkowie kadry,medalisci mistrzostw swiata czy europy zwyciezscy mistrzostw U20-czyli poprostu zawody dla najmocniejszych.
Drugie to powiedzmy mistrzostwa dla wszystkich (bez wlasnie elity ),dla tych ktorzy dzieki tym wlasnie mistrzostwom moga zaistniec-zwyciezcy tych zywodow beda mieli prawo startu w nastepnych mistrzostwach z elita.
Mysla przewadnia tego podzialu jest pozwolenie osiagniecia sukcesu wiekszej ilosci zawodnikow,doprowadzenie do uprawiania judo wiekszemu gronu zawodnikow,zapobiezenie przedwczesnym rezygnacja-poprostu wiecej frajdy i przyjemnosci.

[budo_soohy]

Wg mnie pomysł jest przedni, to szansa dla tych , którzy nie mogą na co dzień poświęcić się judo ( np ze względu na prace, szkołę czy inne obowiązki) albo nie poświęcają mu tyle czasu co zawodowcy. W starciu z konkurentami , którzy uczynili z judo swój zawód zawsze będą przynajmniej krok do tyłu. W nowej sytuacji mają szanse rywalizować z zawodnikami reprezentującymi - zapewne - zbliżony poziom. Podziały - nazwijmy to umownie - wg kategorii zaawansowania z powodzeniem stosuje się w BJJ dzieląc startujący na trzy grupy w zależności od koloru pasa. Wprawdzie logistycznie jest to poważne przedsięwzięcie ( kto wie ilu było startujących na ostatnich MP wie o czym mówię ale gra jest chyba warta świeczki .... ). Warto przyjrzeć się temu bliżej. Sam fakt podejmowanie próby popularyzacji tego sportu już cieszy, może w polskich warunkach doczekamy się podobnych prób ... mam nadzieję... i oby udanych ...

[budo_mags]

podział na zawodowcó i amatorów to powrót do sprawdzonego jeszcze w latach 60 modelu
i bardzo dobry pomysł
moim zdaniem powinno się też kłaść wiekszy nacisk na turnieje do 4 kyu, bo nigdzie się tak głeboko nie łyka bakcyla judo (i nie tylko) jak na zawodach