W kwestii Budokanu, to najlepiej, zeby moderator tego dzialu zabral glos
Ja sie nie bede wypowiadal w powyzszym temacie bo juz chyba z rok temu ta sama chyba osoba zadawala podobne pytanie a nie to temat walkuje sie od lat i trzeba poszukac w archiwum. jak to mowil Linda - "gadac mi sie juz nie chce"
Sekcji jest duzo i mozna sobie cos wybrac a najpierw dobrze jest zwiedzic sobie rozne.
W Budokanie nie zalezy nam na osobach ktore sa niezdecydowane jest im za daleko, godziny nie pasuja, grupa za mala czy za duza, skala wieku nieodpowiednia itd
Osoby dojezdzaja czesto na zajecia po kilkadziesiat kilometrow kilka razy w tygodniu i mniej narzekaja niz osoby majace sekcje pod nosem. Zycie to sztuka wyboru i to cwiczacy ma sie dopasowywac do sekcji a nie sekcja do cwiczacego nam wystarczy tych osob ktore sa zadowolone przemialu nie musimy robic. Prawie 18 lat istnieje pod nie zmieniona nazwa bez wprowadzania najnowoczesniejszych i najbardiej skutecznych systemow w plan szkolenia wiec i troche jeszcze poistnieje z mniejsza czy wieksza ilosci adeptow 8)
Ilosc samochodow nie ma znaczenia - lepiej w garazu miec jednego mercedesa niz 10 rozwalonych maluchów
Sekcji jest duzo:
Kokodo -Piotrek Mąkosa
Klan - Pawel Nerc
Kempo Tai Jutsu - Rysiek Jozwiak
Taijutsu - Kobylka - Renata Naczaj
Klub Pantera Brwinów - Kazik Rutkowski
Klub Hyosai - Artur Tykwinski Piastów
Satori Dojo Pruszkow - Zilber Szymanski
Budokan - Piastow /Warszawa
i jeszcze kilka innych.
Moim zdaniem jak sie trafi dobrego instruktora to i warto do niego jezdzic na drugi koniec kraju - chcac cos osiagnac trzeba zaczac dzialac a nie dywagowac 8)