Ziomuś przeca oni wszyscy koksują, bez dobrych genów to mozesz mieć czystą dece zamiast krwi a i tak nie zblizysz sie na kilometr do poziomu tej półciężarówki
Jasne, że tak ale co innego branie koksów z umiarem, a co innego bycie pieprzonym symbolem koksiarstwa i tylko z tego powodu dostanie szansy na walkę o pas ...
Co do genetyki to sorry, ale dobre cykle sterydowe i trzymanie się diety/treningu mogą ci ją z powodzeniem zastąpić. Połowa największych świniaków, których znam była chudymi przecinakami w młodości ...
Trzeba mu jednak przyznać, że ma kondycje niezłą jak na taką masę. Pytanie czy to dzięki treningowi czy kolejnej dawcę soku ?
UFC ma kontrole antydopingowa, ale w WWE to raj sterydziarzy. Brock pewnie sie juz tyle nalykal, ze juz nie musi (jak Obelix).
Łykać to on raczej ciągle musi by to utrzymać, nie muszą to go złapać na tych kontorlach w UFC ...
Gubrin