60 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sally]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Buakaw ma bardzo dobrą obronę bokserską, zamiast rąk kopie kolanami, które mają większą siłę niż ręce. no i poprawne technicznie kopnięcia tez mają większą siłe, co prawda kopnięć używa raczej niewiele ale pare weszło.

[budo_tomasz]

Buakaw ma bardzo dobrą obronę bokserską, zamiast rąk kopie kolanami, które mają większą siłę niż ręce. no i poprawne technicznie kopnięcia tez mają większą siłe, co prawda kopnięć używa raczej niewiele ale pare weszło.

chcialem napsiac kopniecia i kolana a napisalem tylko kopniecia

w kazdym razie tego co robi Buakaw trener boksu nie nauczy - to jest zupelnie inna pozycja ciala, inne poruszanie, inna motoryka - blokowanie i w tym samym czasie uderzanie kolanami

[budo_sally]

oczywiscie ze nie nauczy, z drugiej strony nie mozna popadac w skrajnośc przeciwna i nie uczyc boksu wogole co sie zdarza bardzo czesto (bo boks jest trudny i trzeba wiedziec jak to robic), zresztą tak jak trafnie piszesz o kicku gdzie trenerzy bokserzy uczyli kopniec (przekonując wszystkich ze robią tak dlatego ze kopnięcia sa nieefektywne) efekty widać. Kazdty trener powienien znac poprawne wykonanie wszystkich technik swojej dyscypliny, a boks tajski wymaga tu chyba najwiekszej wiedzy zbyt wielu jest trenerów "połowicznych", co troche umieją a reszta uznają za nieprzydatne :wink:

inna ciekawa walka Buakawa
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_kikeros]

Michała T nikt na gale nie zaprasza bo psuje on ludzi :D:D:D nie ma po co walczyc w Polsce bo nie ma przeciwnika

[budo_kikeros]

a do gladiatorzyringu... byl jeden puchar low w wegrowie i 3 MP wolow swiebodzice i łąck liga tak naprawde nie przeklada formy zawodnika jedna walka to za malo bo nie wiemy pozniej na co stac naszego fajtera czy jest on zawodnikiem turniejowym i czy jak przyjdzie mu stoczyc 4 walki to podola ale jakis sprawdzian jest i teraz trzeba spojrzec na to czy lepiej zrobic dobry sparing z kolega w klubie czy wydac pare dobrych zlotych na wyjazd aby stoczyc jedna walke o pietruche?! a puchary za granica? hmmm nie kazdy ma powolania albo tez kase na wyjazdy na nie mi glownie chodzi o rozwijanie naszego podworka czyli 15 imprez w kraju z czego na 10 zawodnik moze jechac na kazdej toczy od 2 do 4 walk i wtedy mozna tworzyc ranking itp...malo tego zaraz duzo menadzerow nam sie by znalazlo i robilo zawodowe turnieje bo byloby skad brac zawodnikow i oni tez by walczyli o promocje na taki turniej i nie tzreba by bylo prosic sie zagranicznych gosci np popatrz na holland tam maja taki potencjal ze im ie potrzeba intruzow sami sobie radza sa samowystarczalni i sa peni tego co robia to ich sila

[budo_gladiatorzyring]

Akurat tu się niezgodzę. Pojedyńcze walki są wręcz idealne by móc w miarę płynnie ukłladać zawodnika. Turniej dla mlodego zawodnika jest niebezpieczny bo w koncu i tak moze trafic na dużo lepszego. Pozatym wraca poobijany i musisz robic przerwy w szkoleniu. Sparingi klubowe to nie to samo, gdyż nie ma tego stresu co na turnieju. A co do pieniędzy. Nieobraźcie się, ale ludzie trenują tenis ziemny i nie widzą problemu że płacą grube pieniądze. Płaci się za szkółki piłkarskie , pływanie itd.

[budo_kubuś puchatek]

Tomasz - zbyt ekstremalnie potraktowaliscie zagadnienie - mnie nie chodzilo o redukcje mt do samych rak po boksersku, ale o bardzo dobre rece w mt.
Pozdrawiam
K_P

[budo_sally]

ale zeby mt było mt to wszystko musi byc bardzo dobre, tak ręce jak nogi, tak kolana,klincz no jedynie łokcie zazwyczaj są słabsze bo od kiedy tajowie poprawili ręce to walczenie łokciami stało się rzadsze i z oczywistych względów trudniejsze, ale pozatym wszystko musi być dobre w takich samych proporcjach

[budo_trenerfck]

Kikeros dobrze piszesz 15 turniejów w roku jest potrzebne dla rozwoju zawodnika. No właśnie jak zwykle w Polsce pojawia się jakieś "ale" i powiem tak jest to możliwe"ale" najpierw musieliby się dogadać trzej Panowie(Andrzej, Arek, Rafał) i chcę być optymistą, że się dogadają, no, ale każdy z nich chce rządzić. Jak łatwo zauważyć w kraju wszystko mamy podzielone, zamiast się wspierać i tworzyć to dzielimy i niszczymy. No niestety mentalność Polaków jest taka, że jeden drugiemu robi pod górkę, blokuje. Ludzie są zawistni i pazerni. Holandia to potęga w MuayThai i K-1. W Tajlandii MuayThai(Boks Tajski) to sport narodowy podobnie jak w Brazyli piłka nożna, a pytanie czy Brazylia jest najlepsza aktualnie w piłkę nożną też nie daje jednoznacznej odpowiedzi.

[budo_trenerfck]

Słuchajcie fajnie się tu pisze, ale niewiele to zmienia. Prezesi się nie dogadają. Turnieje są mało obsadzone. Mało gal zawodowych. Generalnie nie ma walk, a najlepsi zawodnicy mają ochłapy, a nie pieniądze za walki zawodowe raz na trzy miesiące. Najpierw trzeba intruza R.Sz. pogonić, bo zamieszał w głowach ludziom, a teraz rekordy bije. 29 września br. byłem w Ministerstwie Sportu i Turystyki w Warszawie ul. Senatorska 15 i osobiście zostawiłem pismo w Kancelarii Głównej skierowane do Ministra Sportu Mirosława Drzewieckiego treści MUAYTHAI W POLSCE BEZ RAFAłA SZLACHTY. W lipcu br. byłem z zawodnikami na obozie sportowym w Cetniewie. Na salonie POLITYKI SPORTOWEJ gdzie gośćmi honorowymi byli medaliści Olimpijscy, Krzysztof Hołowczyc, redaktor naczelny miesięcznika POLITYKA sportowcy opowiadali o swoich sukcesach, sporcie i życiu. Obecna była telewizja ogólnopolska. Na koniec widownia(mało ludzi było) mogła zadać pytanie Mistrzom. Przyznam szczerze, że denerwowałem się, bo nie lubię takich wystąpień, ale wziąłem mikrofon, stanąłem i "DZIEń DOBRY NAZYWAM SIę ARTUR KRAKOWIAK JESTEM TRENEREM SPORTóW WALKI Z BYDGOSZCZY MAM JEDNO PYTANIE DO LUDZI ZE śWIATA SPORTU I POLITYKI DLACZEGO W KRAJU GDZIE JEST TAK WIELU WOJOWNIKóW JEST TAK MAłA PROMOCJA SPORTóW WALKI? PYTAM O TO BO TELEWIZJA WOLI POKAZAć CHULIGANóW STADIONOWYCH NIż LUDZI KTóRZY CHCą TO ROBIć LEGALNIE W RINGU? JEST PROMOCJA CHAMSTWA A PRAWDZIWI FIGHTERZY Są POMINIęCI" Ogólnie wszyscy milczeli minutkę, następnie przemówił redaktor POLITYKI, że ogólnie jest to problem, bo nie ma bazy treningowej w kraju, basenów, itd. W sumie żadna odpowiedz. Póżniej ktoś umiejętnie zmienił temat, a za 15 minut wrócił do tematu Hołowczyc i powiedział, że w latach 80 tych była promocja sportów walki, bo telewizja pokazywała filmy o karate i kung fu. Na sam koniec kiedy kamery wyłaczyli podszedł do mnie kumaty facet około czterdziestki i powiedział poziom polskiego sportu jest taki jak pan widział na tym tarasie i dodał bardzo łatwo pana zbyli, a pytał pan konkretnie. I to wszystko. Powiem tak Oni nie chcą nic zmieniać, a ja chcę, bo uważam, że sporty walki są bardzo wartościowe i życiowe, a ludzie którzy je uprawiają zasługują na szacunek, uznanie i pieniądze. P.S. Przeglądajcie temat RAFAł SZLACHTA MUSI ODEJść jutro wrzucę to pismo które skierowałem do Ministra Sportu i zostałem"poprostu" olany. Pozdrawiam zawodników, bo WY jesteście najważniejsi w tym całym temacie.

[budo_tomasz]

Tomasz - zbyt ekstremalnie potraktowaliscie zagadnienie - mnie nie chodzilo o redukcje mt do samych rak po boksersku, ale o bardzo dobre rece w mt.
Pozdrawiam
K_P

nie zrozumielismy sie bo widzisz napisales cos takiego:

Teraz troche na temat, kto uczy mt w Polsce. Nie widze pwowodow, zeby w tej materii kopiowac Tajlandie

ja to zrozumialem jako ze nie mamy sie czego uczyc od Tajow - a prawda jest taka ze mamy i to bardzo duzo

pozdrawiam
tomek

[budo_masato]

Trener FCK, czasem Cię ponosi, co rozumiem, bo masz dosyć tej śmiesznej sytuacji w naszym kraju ale dobrze napisałeś!

Wystarczy spojrzeć ogólnie na sport w Polsce, nie tylko na Muay Thai.

W piłce jesteśmy średni, żeby nie powiedzieć do niczego, a z piłkarzy robi się mega gwiazdy. Nie mam im tego za złe bo to nie oni siebie tak kreują ale środowisko piłkarskie.

Tak samo z boksem zawodowym. Ściągają naszym kelnerów, rozdają pasy, pompują sztuczne rekordy...żenada!

Jedyni zawodowi polscy bokserzy którzy walczyli z prawdziwymi przeciwnikami to są ci którzy walczyli za granicą ( Michalczewski, Gołota ) i przy okazji zarobili na tym przyzwoite pieniądze.

Tam organizator wie że i sportowiec i on sam musi zarobić i wtedy wszystko gra.
U nas nie będzie zawodowego MT bo za 300,00 zł nikt nie będzie się bił zawodowo a poza tym organizatorzy są zbyt pazerni na szmal.

Od pierwszej gali chcą zarabiać. Don King nie stał się bogaty w jeden dzień, zaczynał skromnie i budował swoje "imperium" powoli, był cierpliwy.

U nas tego nie będzie.
Poza tym wydaje mi się że wojna toczy się tylko i wyłącznie o amatorskie MT, czyli o państwową kasę...żenada na maxa!

Co z tego że mistrz Polski ma 50 amatorskich walk? Walka zawodowa to inna bajka! Inny dystans, inne przygotowanie, inne tempo walki.

Ale co tam, nasi wszytskowiedzący trenerzy/organizatorzy wiedzą najlepiej...

Było to widać jak super zawodnik, mistrz świata IFMA, Maciej S. został wystawiony do walki przez super promotora Rafałka Szlachtę na Yodsanklaia! Walka trwała kilka sekund i przyczyniła się najprawdopodobniej do zakończenia kariery polskiego zawodnika!

Ale FCK tak jak piszesz. Na pewno tym co mogliby coś zmienić pasuje obecna sytuacja!
Pozdrawiam!

[budo_tori]

Było to widać jak super zawodnik, mistrz świata IFMA, Maciej S. został wystawiony do walki przez super promotora Rafałka Szlachtę na Yodsanklaia! Walka trwała kilka sekund i przyczyniła się najprawdopodobniej do zakończenia kariery polskiego zawodnika!

8O

[budo_zebo]

potwierdzam.
Tomczykowski to doskonały trener.

W związku z tym ponawiam pytanie i tutaj:
CZY KTOŚ WIE, CZY M. TOMCZYKOWSKI PROWADZI GDZIEŚ TERAZ TRENINGI?

[budo_blt]

(...)Było to widać jak super zawodnik, mistrz świata IFMA, Maciej S. został wystawiony do walki przez super promotora Rafałka Szlachtę na Yodsanklaia! Walka trwała kilka sekund i przyczyniła się najprawdopodobniej do zakończenia kariery polskiego zawodnika!
(...)

Ja tam nie wiem jak to z tą promocją, ale walka Maćka i Yodsankaia była organizowana przez ISKA, z która chyba Szlachta za duzo wspólnego nie miał i raczej nie ma, a BOTB organizował ktoś inny, tak gwoli wtrącenia.
Chyba, ze sie mylę to mnie poprawcie..

[budo_ignashov]

Ponawiam pytanie jak w temacie jakie kraje mają najwyzszy poziom waszym zdaniem napiszczcie w odpowiedniej kolejnosci

[budo_trenerfck]

Za 10 lat POLSKA będzie miała najwyższy poziom. Tylko mniej internetu, a więcej walk. Damy radę ?

[budo_kubuś puchatek]

Tomasz nie napisalem, ze nie powinnismy sie uczyc od Tajow, ale zebysmy ich bezmyslnie nie kopiowali - bo i baza inna i kultura. Skoro mamy dobre tradycje "w rekach" powinnismy, trakktowac to jako atut.
Nie chce mi sie szukac juz walki, ale ten sam Taj, przegral przez piekny prawy krzyzowy w szczeke z Japonczykiem, w k1 max.
Pozdrawiam
K_P

[budo_masato]

Kubuś Puchatek, powiem tylko tyle, że gdyby tajskie Muay Thai było kopiowane to by przynajmniej wyglądało jak Muay Thai...

U nas w kraju daleko jesteśmy od typowego Muay Thai. To co oglądamy na zawodach to mieszanka Kickboxingu z Kung-Fu i MMA...

Oczywiście są wyjątki. Jest kilku ( niestety tylko kilku ) zawodników którzy reprezentują typowo tajski styl.

Jak dla mnie najlepszym przykładem jest Marcin Parcheta z Nak Muay Szczecin.
Widziałem jego walki na MP. Wiem że ostatnio trenował w Tajlandii ale ogólnie wyróżnia się stylem. Widać że ma trenera który ma pojęcie o Muay Thai. Był Mistrzem Polski oraz najlepszym zawodnikiem w PZMT a teraz to samo w PZKB. No i jest Mistrzem Świata jak by nie było!
Widać że to czego uczył się to jest Muay Thai a nie boks + kopniaki + kolanko

Oprócz niego oczywiście Grudniewski, Tomczykowski, Makowski...czyli cała polska czołówka.

Niestety poziom Muay Thai w Polsce jest niski. Tak jak już niejedna osoba stwierdziła, problem leży w poziomie wyszkolenia trenerów. Nie wystarczy ćwiczyć 10 lat boksu, kickboxingu czy karate i tylko liznąć MT...
To całkiem inna szkoła.

[budo_tomasz]

Tomasz nie napisalem, ze nie powinnismy sie uczyc od Tajow, ale zebysmy ich bezmyslnie nie kopiowali - bo i baza inna i kultura. Skoro mamy dobre tradycje "w rekach" powinnismy, trakktowac to jako atut.
Nie chce mi sie szukac juz walki, ale ten sam Taj, przegral przez piekny prawy krzyzowy w szczeke z Japonczykiem, w k1 max.
Pozdrawiam
K_P

Kubus wiem o jaka walke chodzi tylko ze musisz pamietac ze ten Japonczyk byl juz wczesniej znokautowany przez Buakawa chyba nawet w dwoch roznych walkach...
tym razem mu sie udalo ale nie zrobil tego tym ze wiecej i ciezej karate trenowal z ktorego sie wywodzi tylko wlasnie pojechal do tajlandii trenowac....

co do Bukawa w tej walce to wygladal conajmniej dziwnie i nie zachowywal sie jka normalnie on, nie staram sie usprawiedliwic jego przegranej tylko bylo widac duza roznice w jaki sposob sie normalnie ruszal i walczyl a jak w tej walce
powody nie sa mi znane, mozna tylko spekulowac, moze mial zly dzien