Za sprowadzenie do parteru mają być przyznawane dwa punkty, a nie jak do tej pory jeden. Ma to na celu wymuszenie na zawodnikach typowej walki zapaśniczej kosztem wypychania poza matę w stylu sumo. Nie będzie już przymusowego parteru z uchwytem do odwrotnego pasa, ale stary parter z zapięciem do wózka. Gdy po 2-minutowej rundzie jeden z zawodników uzyska przewagę punktową lub będzie punktowy remis, nie będzie przymusowego parteru. W jednym i drugim przypadku da się bowiem wyłonić zwycięzcę rundy. Parter będzie zarządzany jedynie wtedy, gdy po dwóch minutach walki będzie wynik 0:0. O pierwszeństwie zapięcia uchwytu będzie rozstrzygało losowanie. Zawodnik, który pierwszy zapina uchwyt, będzie miał swojego przeciwnika 30 sekund w parterze, jego rywal zaś na zdobycie punktów będzie miał tylko 15 sekund.
Co sądzicie o tych zmianach? Uatrakcyjnią walki? Przepisy będą bardziej czytelne?