3 odpowiedzi w tym temacie

[budo_patrol]

W ten weekend na warszawskim Torwarze odbywały się Mistrzostwa Europy Juniorów w judo. Jako że ode mnie to dosłownie dwa przystanki to nie chciałem przegapić takiej imprezy. Poszedłem w piątek i było super - ponagrywałem walki, było sporo emocji jak walczyły polskie zawodniczki i ogólnie wrażenie było super pozytywne.

W sobotę być nie mogłem, ale chciałem pójść jeszcze dzisiaj. Na karcie wstępu była informacja że walki finałowe każdego dnia zaczynają się o 16:00, więc pojechałem na tą godzinę a tam ZONK - przyczepiona karteczka że walki finałowe były o 14:15.

Denerwuje mnie to z dwóch powodów. Po pierwsze oczywiście dlatego że nie mogłem pooglądać walk, a po drugie dlatego że jest to kolejny przykład na to że polski związek judo niby by chciał promować sport, ale jednak nie za bardzo. Chyba nie ma lepszej metody promocji sportu niż zawody, na które przecież mogą przyjść obserwatorzy i mniej lub bardziej zaznajomić się z daną dyscypliną. Skoro była podana informacja że o 16:00 te walki będą to o 16:00 powinny być, tymczasem mam wrażenie że organizatorzy przyjęli strategię "skoro eliminacje zakończyły się tak wcześnie to zróbmy od razu finały a potem się zwijajmy do domu" i stąd to przesunięcie godziny.

Wypadałoby się chyba zastanowić dla kogo tak naprawdę są te zawody. Jeśli dla zawodników ORAZ widzów to takie zachowanie uważam za conajmniej niepoważne. Jeśli zaś tylko dla zawodników to ok, wtedy nie mam nic przeciwko takiemu działaniu bo zawodnicy pewnie byli informowani o zmianach na bierząco.

Jeśli jednak jest to zabawa tylko dla zawodników to niech potem nie będzie jęczenia że judo w Polsce jest mało popularne bo to między innymi przez takie właśnie zagrania tak sytuacja wygląda. Takie olewanie kogoś kto z własnej woli ruszył się na ten Torwar i chciał coś zobaczyć naprawdę nie zachęca do uprawiania tego sportu.

Być może wina jest z mojej strony i informacja gdzieś była tylko ją przeoczyłem - jeśli tak to mnie poprawcie. Na chwilę obecną jednak zdanie mam takie jak wyraziłem powyżej.

[budo_samuray-x]

Niestety tego rodzaju zachowania to swego rodzaju norma jeżeli chodzi o zawody judo.

Bardzo nad tym ubolewam, ale problem jest co najmniej skomplikowany, chociaż gdyby organizatorzy czyli PZJudo w tym akurat przypadku postawili się twardo i przeprowadzili jednak finały o godzinie 16:00 to byłby to wreszcie krok w dobrym kierunku.

[budo_patrol]

Na judoinfo.pl ktoś umieścił informację że organizatorem była Europejska Unia Judo i to oni podjęli decyzję o przesunięciu godziny. Polska była tylko gospodarzem.

Może jak znajdę chwilkę czasu to napiszę do EUJ chociaż wątpię żeby zwrócili na to większą uwagę lub wyciągnęli wnioski. Niemniej trzeba pokazywać że sytuacja nie jest dobra, bo może kiedyś coś to da.

[budo_soohy]

...też bym się wkurzył ... wg mnie harmonogram powinien być w równym stopniu dla działaczy , zawodników i publiczności. To ,że nie ma tam 30 kamer jak w przypadku Ligi Mistrzów nie usprawiedliwia wg mnie takiej decyzji ... także popieram kolegę... no ale co kraj to obyczaj ...