66 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fox]

Wiem że trochę wcześnie ale jak dla mnie to będzie walka przynajmniej dekady. Wiadomo że jest to walka rewanżowa , ale sądzę że przy pierwszej potyczce ani jeden ani drugi nie prezentowali najlepszej formy . Jakie wasze typy? I dlaczego takie?

[budo_nechrist]

GSP.
bardziej atletyczny. ciezszy i przyzwyczajony do wagi. bardziej wszechstronny moim zdaniem. w zyciowej formie. sadze, ze wygra przez tko lub decyzje.

pzdr

[budo_register]

Fox się zgadzam w 100%. Jak na razie walka która mogłaby ją "przebić" jest, że tak się wyrażę mało pewna. Oddałem głos na BJ-a ale tak naprawdę nie jestem w 100% do tego przekonany. Porównując obu fighterów.
1. STóJKA
Bj w tej płaszczyźnie jest wyraźnie lepszy.
2. ZAPASY
George chyba ma jedne z najlepszych zapasów w całym mma. Skusił bym się nawet jednak do stwierdzenia faktu, iż take down defence Bj-a jest troszkę lepszy, ale na pewno nie wystarczający na to by pozostać na nogach.
3.PARTER
U jednego jak i u drugiego nie trzeba jego komentować 8) Obydwoje walczą z świetnie z góry i są groźni na plecach (Pierra często tam nie widziałem chyba tylko raz ale pozwoliłem sobie zaryzykować użyciem tego stwierdzenia). Wiadomo jednak kto w tej walce prawdopodobnie będzie częściej na górze.
4. Siła
Pierr jest o wiele lepszym atletą od Bj-a i to nie ulega wątpliwości.
5. Cardio
Co do Pierra nie musimy się obawiać. BJ ostatnie walki jechał równo i tak naprawdę nikt nie jest w stanie powiedzieć jak z jego kondychą. Zatrudnił podobno już jakiś czas temu specjaliste (nie wiem kto to jak toś wie niech da cynk) od kondycji i od tej pory tak naprawdę nikt go nie "wypróbował" Przed dwoma porażkami z rzędu trochę balował [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] hehe młodość(nie mówię że nie lubię sam imprez;d) . Później siedziął tygoniami w pubach i coś do niego trafiło ze musi się za siebie wziąć. Teraz jak sam mówi żyje i prowadzi tryb życia jak sportowiec.
6 Dlaczego są tacy zajebiści
Jeden i drugi są fighterami którzy należą do grona 4 zawodników (jeszcze Anderson i Fedor) którzy że tak powiem są "pretendentami" do tytułu najlepszego zawodnika w rankingu pound for pound. BJ Z Pierrem wykorzystują na maksa swojego skila w każdej płaszczyźnie.
doskonale wszystko połączyć . Chodzi mi o to ze nie zawsze wszyscy zawodnicy potrafją dać z siebie 100 % swoich umiejętności w danej płaszczyźnie walki. np zapaśnicy obawiający się uderzeń lub strikerzy obaleń (Duane Bang Ludwig w niektórych walkach moim zdnaiem ma z tym lekki problem). Od czasu ich ostatniej walki wiele się zmieniło. Jeden jak i drugi poczynili ogromne postępy. Pierre na moje oko zajebiście poprawił parter a Penn ma jeszcze lepszą stójkę. Cardio Penna które siadło mu trochę w pierwszym pojednyku prawdopodobnie jest lepsze (nie mówię że przegrał walkę tlkyo z tego powodu, GSP na początku bał sie schodzić do parteru i jak to się skończyło każdy wie, później jednak zmienił game plane .... ale to już inna historia ) . Będę za Pennem jakoś mam przeczucie że wygra tą walkę, ale jak by to powiedział Dr Helsing z filmu "drakula wampir bez zębów"

- "Myślę, że tak"
-czyli Bj wygra?
-"ale skłaniał bym sie ku nie"
-jak to...
-"ale jestem pewien"
-czego
-"mojej teorii"
-jakiej teorii
-"teorii tak lub nie"

[budo_nechrist]

1. STóJKA
Bj w tej płaszczyźnie jest wyraźnie lepszy.

w ktorym miejscu?

a co do super-walki. to walka roku jest srednio co miesiac, walka dekady srednio co pol roku, a walka stulecia srednio co rok-dwa. wiec nie przesadzalbym jesli o to chodzi. na pewno bedzie super i fajna, ale nie naduzywajmy okreslen.

pzdr

[budo_zolin]

GSP. Nie no gosc jest niesamowity. Mocno sie zdziwie jak przegra walke.

[budo_register]

Bj ma lepszy o wiele lepszy boks, kopnięcia Pierra to wcale nie rewelacja chociaż dobrze wybijają przeciwnika z rytmu jego walki. Pierr fajnie potrafi punktować i momentalnie przechodzić do obalenia i pewnie Bj nie raz będzie leżał. Bj to jednak nie Serra nie będzie wyłapywał lewego na japę i dawał dla Georga odskakiwać dwa metry do tyłu
Ostatnio mamy możliwość jak napisałeś wyżej ,ogladać w cholerę emocjonujących pojedynków. Co do nadużywania określeń to może podchodzę do tej walki zbyt emocjonalnie ale będzie walczyło dwóch gości którzy jak już napisałem "walczą o pierwsze miejsce w pound for pound" i właśnie dlatego jest to dla mnie hicior.

[budo_pienia]

stawiam kazda kase na gsp . jest wiekszy. jest silniejszy. jest w lepszej formie. jak dla mnie gsp jest zawodnikiem kompletnym (albo jak napisali poprzednicy: "niesamowitym").
co do walki dekady, to zaraz bedziemy mieli kolejna: gsp vs. spider (tez dwoch kolesi ubiegajacych sie o 1 miejsce w "pound for pound") a potem jeszcze jedna: randy vs. fedor (oby). wczesniej mielismy wanda z chuckiem, hendo z rampagem, etc...

[budo_sos]

Będę mało oryginalny ale również stawiam na GSP, jeśli będzie conajmniej tak przygotowany jak ostatnio to raczej wygra, choć wątpie aby ten pojedynek skończył się przed czasem.
hajlajt pod temat:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_|mm0rta|]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - Fajnie się to ogląda bardzo.

Będzie ciekawa walka. Jaka muzyka leci w tle ktoś może wie to płytkę bym sobie zessał.

- Pozdrawiam J.

[budo_register]

Myślałem o tym co napisałem i myślę, że za ostro pojechałem. Chodzi mi o to żeby nikt nie zrozumiał mnie w ten sposób że cisnę po Georgu i tym jak kopie(bo jeszcze bardziej obrażam ludzi których skopał niż samego kopiącego ) Piszę kolejnego posta w celu obronienia mojego stwierdzenia że Bj ma lepszą stójkę Jest rzecz która go bardzo charakteryzuje. Zajebiście potrafi ciągnąć akcję (w żadnym wypadku nie chodzi o to że leci do przodu jak wariat) . Bardzo mało osób tak potrafi. Nawet rasowi strikerzy nie zawsze posiadają tą umiejętność. Najlepiej obadać jego walki i chyba w każdej jest to widoczne (pierwsze co mi przychodiz na myśl to walka z Gomim z Pierrem i z Sherkiem )

Pozdro

[budo_dar75]

74,5% szansy na to, że GSP utłucze BJ ( KO lub TKO)
24,5 szansy na to, że BJ go podda
1% na inne możliwości

[budo_kwck]

GSP to bardzo bardzo solidny i uparty fighter, ale BJ Penn ma przeblyski geniuszu. Dlatego dla mnie szanse 50/50.

[budo_balofy]

wiem ze tak naprawde bj ma male szanse, gsp jest w swietnej formie i to naprawde wyjatkowy fighter, ale prodigy to jeden z moich ulubiencow, fenomen, dlatego bede trzymal kciuki za niego (mimo iz szanse obstawiam na 60 do 40 dla gsp).
aha, no i bj ma zajebsite obrony przed sprowadzeniami, a te jego nogi to chyba z gumy sa. Nie sadze zebym go zbyt czesto na plecach widzial, mimo umiejetnosci gsp w tym zakresie (juz predzej wgnieciony w klatke i tam oklepywany).
B.

[budo_wodnik szuwarek]

GSP wygra przez decyzje.. ewentualnie przez K.O. (5 % szans)..
BJ ma dobry boks więc w stójce nie ma GSP aż tak dużej przewagi by to
przechyliło szale zwyciestwa na jego strone.. w parterze lekka przewaga BJ,
w klinczu GSP.. kondycja zdecydowanie GSP.. myślę, że po prostu GSP zachowa wiecej sił w końcówce i będzie agresywniejszy i aktywniejszy przec co w opinii sedziów wygra..
chociaz nie wierze w zakonczenie tej walki przed czasem mysle, ze bedzie to bardzo ciekawa walka bardzo kompletnych zawodnikow wiec we wszystkich dystansach bedzie interesujaco...
....najbardziej sie zdziwie jak GSP odklepie BJ Penna...na bank mnie wmuruje w fotel..
pozdrawiam ALL

[budo_balofy]

taka opcja nie istnieje :twisted:
skoro hughes odklepal gsp to bj moze tym bardziej, w druga strone to nie zadziala :twisted:

[budo_danek2000]

Penn będzie bombardował St. Pierra aż się zmęczy i na koniec go podda.
Co do stójki obu to polecam przypomnieć sobie kto jak wyglądał po ich ostatnim spotkaniu.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jednym słowem: głos na Penna

[budo_blondaaas]

....najbardziej sie zdziwie jak GSP odklepie BJ Penna...

nigdy !! i wydaje mi sie ze to BJ go odklepie , albo chociaz zniszczy boksersko:P

[budo_wodnik szuwarek]

....najbardziej sie zdziwie jak GSP odklepie BJ Penna...

nigdy !! i wydaje mi sie ze to BJ go odklepie , albo chociaz zniszczy boksersko:P

PAnie Kolego przecież napisałem wyraźnie, że się najbardziej ŹDZIWIĘ.. prawda??!!
co do stójki to wydaje mi się, że jednak GSP ma lekka przewagę...BJ Penn którego bardzo lubię, fajnie walczy i jestem jego fanem od walki z Gughsem, gdy go poddał duszeniem nie wytzryma kondycyjnie z GSP... takie mam przeczucie i tyle :roll:

[budo_antonio]

taka opcja nie istnieje :twisted:
skoro hughes odklepal gsp to bj moze tym bardziej, w druga strone to nie zadziala :twisted:

[budo_register]

To co napisał Sos i Wodnik szuwarek to prawda. Ciężko jest sobie wyobrazić któregokolwiek z tych zawodników poddawanego lub nokautowanego, a kondycja Pierra jako klucz do jego wygranej zdaje się być oczywista. Dziś o tej walce gadałem z moim dobrym ziomkiem i powiedział coś oczywistego ale coś o czym wcześniej nie pomyślałem. Walczy dwóch kolesi o zajebistym skilu wiec dlaczego taka walka miała by się nie skończyć przed czasem (toż nie raz się takie rzeczy działy ) . O ile ciężko mi jest sobie wyobrazić jak jeden drugiego łamie w parterze o tyle momentalnie przed oczami ukazał mi sie obraz Penna nokautującego Pierra w trzeciej bądź czwartej rundzie. Poza tym nie sądzę aby ktoś kto ma ogólnie kłopoty z cardio zaniedbał je na taką walkę. Przecież to jedna z najgorszych przegranych- przegrałem bo wczoraj zapiłem.
pozdro