28 odpowiedzi w tym temacie

[budo_barbatus]

Z góry proszę moderatorów, żeby nie usuwali tego tematu, chociaż ktoś kiedyś mi tu napisał, że tematy o "dopingu" są zawsze usuwane. Jednak bardzo zależy mi, żeby dowiedzieć, się, czy tzw. stymulator hormonu wzrostu jest coś wart. Znalazłem taki produkt i pisze, że składa się z jakichś aminokwasów, jakaś karnityna i kilka innych, w tym zarówno egzogenne jak i endogenne, plus żelatyna i witamina B6. Podobno ten produkt daje wiele pozytywnych efektów, jeśli chodzi o wzrost, przyrost mięśni, sylwetkę, a nawet takie rzeczy jak wzrok, słuch, pamięć i koncentrację (). A to dlatego, że pobudza wydzielanie hormonu wzrostu, który ma wpływ na to wszystko. Teraz zwracam się z pytaniem - to prawda czy bajki? Inwestować w to, czy potraktować jak przereklamowaną pierdołę? I jakie mogą być konsekwencje ze stosowania tego "cudeńka"?

[budo_wookash]

Daj link do produktu, wtedy będzie można coś o tym powiedzieć konkretniejszego

PZDR

[budo_barbatus]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Chodzi mi właśnie o takie produkty, dałem trzy podobne... Przeczytajcie ten tekst i powiedzcie, co wy na to, plis... Bo z opisu wynika, że to rewelacja...

[budo_sos]

Formor? Wtf is this?
Btw: nie czytaj ulotek :wink: Jedyne co cie tam ciekawi to skład i dawkowanie, marketing poprostu omiń

[budo_barbatus]

Formor? Wtf is this?
Btw: nie czytaj ulotek :wink: Jedyne co cie tam ciekawi to skład i dawkowanie, marketing poprostu omiń

Wiem wiem, ale nie znam się zbyt na suplementach, nigdy takich nie stosowałem, dlatego pytam, czy to co znalazłem, jest warte uwagi...

[budo_wookash]

Pewniejszy produkt Aminostara. Skutkami ubocznymi się nie przejmuj - bezpieczny suplement zawierający substancje mające podnosić poziom hormonu wzrostu. Przynajmniej w teorii. W praktyce takie zmiany są niewielkie (o ile w ogóle występują). Tak więc nie licz, że podrośniesz po tym chociaż o 1 cm bo możesz się rozczarować.

Drugiego produktu nie znam więc się nie wypowiadam, zwłaszcza, że skład cienko opisany.

PZDR

[budo_barbatus]

Właśnie, zapomniałem uprzedzić - jedyny suplement, jaki mnie interesuje, to stymulator hormonu wzrostu. Żadnych innych białek nie chcę brać, bo to bez sensu - lepiej spożywać naturalne produkty, zawierające dużo białka (piję do tego, że kiedyś także byli siłacze - w każdej epoce, i jakoś nie potrzebowali brać syntetycznych białek, żeby się rozrastać :wink: ... czy myślicie, że żołnierze Sparty, najtwardsi wojownicy w historii, brali jakieś suplementy albo sterydy? pewnie, że nie - i jakoś nie przeszkadzało im to być największymi wymiataczami w historii ). Interesuje mnie jedynie ten stymulator hormonu wzrostu, bo chciałbym jeszcze podrosnąć parę cm (mam 19 lat i 175 cm... takie sobie warunki na fajtera...). I do tego dochodzą te niemal magiczne właściwości hormonu wzrostu, o których wspomniano na stronie.

[budo_sally]

intensywne ćwiczenia fizyczne stymulują hormon wzrostu. Daruj sobie sztuczne suplementy, po co masz mieć przerośnięta szczękę, kości długie i parę innych efektów ubocznych.

[budo_wookash]

Sally hormon wzrostu podawany z zewnątrz (doping), a stymulatory tego hormonu (w formie suplementów) to olbrzymia różnica.

Skutki uboczne o których pisałeś mogą towarzyszyć temu pierwszemu.
Druga opcja jest bezpieczna (aczkolwiek mało efektowna), suplementy tego typu najczęściej zawierają najzwyklejsze w świecie ekstrakty z ziół, aminokwasy itp itd. Nie jestem fanatykiem faszerowania się mnóstwem supli, ale trzymajmy się faktów- po suplach z pewnością nie będzie miał przerośniętej szczęki :?

PZDR

[budo_sos]

Właśnie, zapomniałem uprzedzić - jedyny suplement, jaki mnie interesuje, to stymulator hormonu wzrostu. Żadnych innych białek nie chcę brać, bo to bez sensu - lepiej spożywać naturalne produkty, zawierające dużo białka (piję do tego, że kiedyś także byli siłacze - w każdej epoce, i jakoś nie potrzebowali brać syntetycznych białek, żeby się rozrastać :wink: ... czy myślicie, że żołnierze Sparty, najtwardsi wojownicy w historii, brali jakieś suplementy albo sterydy? pewnie, że nie - i jakoś nie przeszkadzało im to być największymi wymiataczami w historii ). Interesuje mnie jedynie ten stymulator hormonu wzrostu, bo chciałbym jeszcze podrosnąć parę cm (mam 19 lat i 175 cm... takie sobie warunki na fajtera...). I do tego dochodzą te niemal magiczne właściwości hormonu wzrostu, o których wspomniano na stronie.

Zdziwiłbyś się

[budo_gubrin]

intensywne ćwiczenia fizyczne stymulują hormon wzrostu. Daruj sobie sztuczne suplementy, po co masz mieć przerośnięta szczękę, kości długie i parę innych efektów ubocznych.

8O

Weź ty przestań się wypowiadać bo pieprzysz głupoty co czytam jakiś twój post ...

Do autora tematu: "Stymulatory hormonu" to jedna wielka ściema. Zazwyczaj po prostu nie działają, a jak już im się uda to w stopniu minimalnym.

Gubrin

[budo_chemik]

No chyba, że argininę walnie sobie dożylnie, albo ma hipoglikemię

[budo_silver]

Barbatus, pij mleko - będziesz wielki. :wink:

[budo_novocaine]

albo konski/krowi hormon wzrostu, jak kulturysci :twisted:

[budo_puent]

Interesuje mnie jedynie ten stymulator hormonu wzrostu, bo chciałbym jeszcze podrosnąć parę cm (mam 19 lat i 175 cm... takie sobie warunki na fajtera...).

Toś misiu pojechał brakiem znajomości tematu.

A to co pisał Sally to akromegalia.Już nie urosniesz,sorry...

[budo_soren]

urosnąć nie urośnie za to pomoże w rośnięciu tkanki mięśniowej. Kumpel sobie to kupił daawno temu i jak go zapytałem na kiego to grzyba (bo w naszym wieku wzrost jest delikatnie mówiac na wykończeniu) to odpowiedział że to ma stymulować jego tkankę mięśniową bo dzięki temu suplowi przyspiesza się jej wzrost.
Prawda to czy nie... sami oceńcie

[budo_wookash]

Prawda.
W teorii :wink:

PZDR

[budo_barbatus]

Ludzie! Przestańcie pisać głupoty, że w wieku 19 lat już się nie rośnie, bo aż oczy mnie bolą! Mój dziadek, który miał przed pójściem do wojska 175 cm, wychodząc z koszarów miał już 178 cm, a do 21 roku życia dociągnął do 180 cm! A jeszcze inny przypadek to mój kolega, który w samym tylko liceum urósł chyba z 7 cm i dalej rośnie, chociaż jest starszy ode mnie! Natomiast jeszcze inny znajomy, wedle relacji, zaczął intensywnie rosnąć dopiero PO wyjściu z wojska i pociągnął przez jeden rok parę dobrych cm! Albo po co daleko szukać - ja sam jeszcze rosnę, bo w zeszłym roku byłem o 1 cm niższy... Tak więc nie pisać mi, że w tym wieku nie da się rosnąć, bo nawet lekarze twierdzą, że rośnie się do 21 roku życia a w ekstremalnych przypadkach nawet dłużej!

[budo_zaorish]

To czy ktos rosnie do 21, 25 czy 18 roku zycia to kwestia genetyki kazdego czlowieka. Mam kolege, ktory od podstawowki nie urosl ani centymetra.

[budo_soren]

Ludzie! Przestańcie pisać głupoty, że w wieku 19 lat już się nie rośnie, bo aż oczy mnie bolą! Mój dziadek, który miał przed pójściem do wojska 175 cm, wychodząc z koszarów miał już 178 cm, a do 21 roku życia dociągnął do 180 cm! A jeszcze inny przypadek to mój kolega, który w samym tylko liceum urósł chyba z 7 cm i dalej rośnie, chociaż jest starszy ode mnie! Natomiast jeszcze inny znajomy, wedle relacji, zaczął intensywnie rosnąć dopiero PO wyjściu z wojska i pociągnął przez jeden rok parę dobrych cm! Albo po co daleko szukać - ja sam jeszcze rosnę, bo w zeszłym roku byłem o 1 cm niższy... Tak więc nie pisać mi, że w tym wieku nie da się rosnąć, bo nawet lekarze twierdzą, że rośnie się do 21 roku życia a w ekstremalnych przypadkach nawet dłużej!

nie mówię że nie rośnie się wcale ale jak juz zostało to zauważone to kwestia genów każdego człowieka z osobna. Da się jednak zauważyć ze mało kto po 20 roku życia rośnie, a ten centymetr wiecej dzięki temu tajemniczemu suplowi nie jest wg mnie wart takiej kasy jak się za to daje