282 odpowiedzi w tym temacie

[budo_roboy]

no nie powalczy bo skoro ktoś jest początkujący to z zaawansowanym raczej nie ma szans

To jak jest Cienki to tym bardziej powinien zmierzyć się z dużo lepszym żeby wiedział gdzie jest jego mijsce w szeregu.

A po za tym po cholere ktoś kto mało umie pcha się na jakies zawody skoro się obawia walki z lepszymi ....?
....Wywalczyć medal w kategori mało umiejących To jakis absurd.

w moiej bylej sekcji zeby przeskoczyc z koloru na kollr trzeba wygrac jedne zawody ogolnokrajowe albo dwa mniejsze - i w tym sensie nie sa to kategorie malo umiejacych bo wygrac moze tylko 1 a reszta musi sie meczyc do skutku albo nigdy nie zmieni koloru pasa.

[budo_mystic]

Podzial na pasy ma swoje minusy i plusy ... jak dla mnie w MS i ME i MP nie powinno byc podzialu na pasy ,w koncu to ma byc MP ,tak jest w judo , tak jest w submission, z drugiej strony moze to troche ograniczac rozwoj dyscypliny - wiekszosc osob nie bedzie startowac, bo tamci sa za dobrzy itp....czesciowo podzial na pasy jest komercyjnym wyjsciem ,ale tak jak napisano wyzej ma plusy....osobiscie jestem za podzialem na pasy w gorszych zawodach ,a mp i me i mś bez podzialu

[budo_sos]

Wtedy repasaże musiałyby być standardowo(na me,mp...) żeby koleś ktory trafił na czarnego paska nie musiał już się pakować.

[budo_bosy0]

temat z dupy, autor zapewne fan judo lub judoka który nie rozumie idei i odmienności bjj od judo.

ja jestem MP białych pasów i wstyd mi tego! :twisted:

a mam kumpla co jest ME białych pasów i jeszcze w innych kolorach też by się znaleźli :twisted:

gdyby nie było podziału to nie chcę nawet myśleć ilu byłoby uczestników wagi -82 kg 8O

[budo_kirdoski]

Tak jak napisano wyżej - bjj to nie jest sport, w ktorym raz na jakis czas na trening przychodzi grupa starszych osob, placisz kase za egzamin i dostajesz wyzszy stopien.

Zeby zdobyc wyzszy pas musisz cos wygrac w dotychczasowej swojej dywizji. Fakt sa tam jakies smieszne egzaminy na pasy ale to sie zdarza naprawde bardzo zadko.

nie wyobrzam sobie sytuacji ze place powiedzmy 50 zlotych, na mate przychodza 3 czarne paski, a ja im pokazuje trojkat, balache, kimure i poiwedzmy jakies osoto-gari robie uklon i dostaje za to niebieski pasek.....

[budo_dar75]

Ja tam Bogumila częściowo rozumiem.
Podział na wiek pomnożony przez podział na pasy pomnożone prze kategori w wagowe powoduje, że rozdaje się medale w np. 90 kategoriach ( np:5 kolorów pasów x 6 kategorii wagowych x 3 kategorie wiekowe ) co daje 270 medalistów.
Tak ilość medali powoduje, że zdobycie medalu ma dużo mniejszą wagę niż w przy mniejszej ilości kategorii i czase wystarczy samo wejście na matę aby zostać medalistą, bo w danej kategorii jest np 2 zawodników.

Bardzo przecież pokrewny submissiony fighting nie ma podziału na pasy i jest fajnie, zwłaszcza, często walczą tam białe pasy bjj z np. purpurami czyli ludzie, którzy na zawodach bjj nie mieliby szansy sie spotkać w walce.

Jakiś taki sztywniacki jest ten podział

Z drugiej strony podział na pasy jest dobry o tyle, że pozwala jak napisano juz wcześniej stwierdzić, że jakiś zawodnik wybija sie ponad swoją kategorię i może zostać promowany na wyższy pas, a na zawodach każdy ma szansę powalczyć z równymi sobie - słabsi mają frajdę, a silniejsi nie tracą sił i czasu na skrecanie słabszych w precelki.

A i tak wiadomo, że naprawdę liczy się tylko kategoria czarnych pasów i najlepiej absoluto (oczywiście na zawodach miedzynarodowych, bo u nas do niedawna wszystkie czarne pasy zmieściłyby się na jednym podium).

[budo_shannar]

A i tak wiadomo, że naprawdę liczy się tylko kategoria czarnych pasów i najlepiej absoluto (oczywiście na zawodach miedzynarodowych, bo u nas do niedawna wszystkie czarne pasy zmieściłyby się na jednym podium).

W pełni się z tym zgadzam.

[budo_balofy]

Dar dobrze mowi.
Bezsensowne mnozenie tylko kategorii.
Jak dla mnie powinno byc ich jak najmniej, dwie z paskow + absoluto, gora dwie wiekowo albo i bez tego, i troche uszczuplic jeszcze liczbe wag i bylo by cacy.
SW pod katem ilosci kategorii jest duzo lepsze.
A od zdobywania doswiadczenia to sa lokalne zawody, na ktorych mozna te kategorie mnozyc.

[budo_johnymakarony]

tak i wtedy walczylbys 10 walk zeby zdobyc 1 miejsce ...wiec tez nie jest kolorow , w Koninie w bialych pasach -76 bylo 30 osob czyli 5 walk zeby zdobyc 1 miejsce , dodalbys jeszcze z 10-15 z niebieskich i kolo 6 z elity , mialbys turniej -76 z 50 osobami , nie wiem kto mial by sily walczyc tyle przez jeden dzien

[budo_grimper]

Wtedy na ogolnopolskie jechala by czolowka klubu.

Mi sie zdaje ze powinno byc wiecej zawodow lokalnych typu : mistrzostwa regionu czy nawet miasta, dostapenych dla wszystkich umozliwiajacych wyjazd na cos wyzszej rangi.

[budo_macc]

w moiej bylej sekcji zeby przeskoczyc z koloru na kollr trzeba wygrac jedne zawody ogolnokrajowe albo dwa mniejsze - i w tym sensie nie sa to kategorie malo umiejacych bo wygrac moze tylko 1 a reszta musi sie meczyc do skutku albo nigdy nie zmieni koloru pasa.

Bezsnes do potęgi, a co jesli nie mam ochoty brac udzialu w zawodach, chociaz moje umiejetnosci sa znacznie wieksze niz posiadaczy wyzszych pasow, albo jesli wezme udzial w zawodach w ktorych moja kategoria jest obsadzona przez 2 zawodnikow np pow. 100 kg - wygrana mam w kieszeni i wyzszy pas też??? Egzaminy na pasy tez sa bez wiekaszego sensu - bo o promowaniu na wyszzy stopien powinien decydowac trener na podstawie oceny twoich umiejetnosci na treningu a nie zawodach

[budo_bogumil]

Panowie sens takiego podziału może być tylko jeden.

Kasa dla organizatorów. Ktoś słusznie przekalulował, że wizja zdobycia medalu dla niewiele umiejących będzie miała wzięcie.

np. 90 kategoriach ( np:5 kolorów pasów x 6 kategorii wagowych x 3 kategorie wiekowe ) co daje 270 medalistów.

Jak tylko to 270 medalistów przemnożyc prze stówe startowego to mamy 27tyś złociszy dla organizatorów a gdzie cała reszta ?

Innego sensu nie widze.

Każdy kto jeździ na zawody pownien czuć silną chęć podjęcia rywalizacji i dążenia do zwycięstwa z najlepszymi.

Startowanie w dywizji mniej umiejących lub umiejących niewiele jest absurdem i sportową patologią - dążeniem do triumfu nie przez bycie najlepszym z najlepszych tylko do pseudo triumfu przez pseudo wynik.

[budo_bosy0]

śmieszne :twisted:

[budo_xox22]

Panowie sens takiego podziału może być tylko jeden.

Kasa dla organizatorów. Ktoś słusznie przekalulował, że wizja zdobycia medalu dla niewiele umiejących będzie miała wzięcie.

np. 90 kategoriach ( np:5 kolorów pasów x 6 kategorii wagowych x 3 kategorie wiekowe ) co daje 270 medalistów.

Jak tylko to 270 medalistów przemnożyc prze stówe startowego to mamy 27tyś złociszy dla organizatorów a gdzie cała reszta ?

Innego sensu nie widze.

Każdy kto jeździ na zawody pownien czuć silną chęć podjęcia rywalizacji i dążenia do zwycięstwa z najlepszymi.

Startowanie w dywizji mniej umiejących lub umiejących niewiele jest absurdem i sportową patologią - dążeniem do triumfu nie przez bycie najlepszym z najlepszych tylko do pseudo triumfu przez pseudo wynik.

ale przecież wszyscy tłumaczą, że w białych pasach startują począkujący !! Więc mają równych sobie słabszych oraz LEPSZYCH ! Więc o to chodzi właśnie ! To tak jakby w mistrzostwach świata do grupy z Niemcami, Francją, Brazylią i Argentyną dali Andorę jako gratis, bo przecież taka jest idea sportu. Trzeba trzeźwo oceniać swoje umiejętności, i jak to się mówi "nie srać wyżej niż się dupe ma"

[budo_pinczer]

Bogumil startowałeś kiedyś na jakiś zawodach czy tylko tak sobie dywagujesz (by nie użyć słowa pierdzielisz)

[budo_popo]

Ja jadac na zawody wole sie zmierzyc z kims o podobnych umiejetnosciach (tym samym pasie), niz walczyc z wyzszymi pasami i byc z gory skazanym na przegrana... A na wpisowe mnie stac i nie mam nic przeciwko temu, zeby kasa wpadla organizatorowi, jesli dobrze sie wywiazuje ze swojego zadania...

[budo_saku]

Bogumil jedzie działami wg alfabetu

[budo_prorock]

Ktoś słusznie przekalulował, że wizja zdobycia medalu dla niewiele umiejących będzie miała wzięcie.

Polecam zapoznanie się z literaturą na temat zarządzania sportem i rekreacją, np. to: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. Dopiero jak wymyślisz coś mądrzejszego niż zawodowcy zajmujący się teorią sportu, będziesz mógł oczekiwać na oklaski i uwielbienie.

I nie zapomnij napisać do UFC, że jak nie zlikwidują kategorii wagowych, to będziesz ich uważał za leszczy i mięczaków.

[budo_prorock]

Warto by jeszcze sprawdzić, jakie w UFC jest wpisowe.

[budo_mr d]