106 odpowiedzi w tym temacie

[budo_rosa]

Jego Capoeira jest skuteczna w tym MMA dlatego ze on jej nie używa

[budo_vinland82]

Zadna SW nie jest zla. Wszystko zalezy od czlowieka. Na Capoeirze (dobrze napisalem? )
Sie az tak nie znam ale wydaje mi sie ze jest to malo skuteczne... Ja tez mowie ze jest to taniec a nie sw ale mowie nie znam tego za dobrze. :roll:

A ja nie znam swojej sąsiadki, ale wszystkim mówię, że to dziwka

Spox .Podaj na nia jakies namiary

[budo_jet]

Khunaq, zauważyłem, że jesteś trochę drażliwy na punkcie sztuk walki powszechnie uważanych (niekoniecznie słusznie) za nie skuteczne :wink: .

[budo_maciex81]

Jego Capoeira jest skuteczna w tym MMA dlatego ze on jej nie używa

kopie okręzne?? tak- czyli uzywa capoeira :-p

[budo_khunag]

Khunaq, zauważyłem, że jesteś trochę drażliwy na punkcie sztuk walki powszechnie uważanych (niekoniecznie słusznie) za nie skuteczne :wink: .

Po prostu drażnią mnie ignoranci.

Jego Capoeira jest skuteczna w tym MMA dlatego ze on jej nie używa

Siłowni też nie używa?

[budo_|mm0rta|]

A co ma Capo wspólnego z siłownią ?
Khuang rozumiem twój punkt widzenia ale nie powiesz mi że jeżeli miałbyś podać najbardziej niezbędne, podstawowe i najważniejsze elementy MMA wymieniłbyś Wysokie kopnięcia obrotowe z capo. Czy jakikolwiek element capo. Capo jako sport - sure - świetna ogólnorozwojówka itd itp. Ale zeby być dobry w MMA to trzeba mięc dobry parter, dobre zapasy, dobry box i dobry Tajski. To są elementy wymagalne i skuteczne. Co więcej żeby moć konkurować na najwyższym powiomie to trzeba mieć odpowiedni trening siłowy i wytrzymałościowy, trzeba być w odpowiednim wieku a opanowanie tych 4 wymienionych elementów na dobrym poziomie zajmuje lata. Jak Widzisz Capo nie zostało wymienione. Nie twierdze że capo jest złe i jest to taniec. Poprostu twierdze że ukierunkowując się na MMA Capo to strata czasu. Czasu bardzo potrzebnego na opanowanie elementów które w MMA są istotne. Capo nie jest.

- Pozdrawiam J.

[budo_khunag]

Ale zeby być dobry w MMA to trzeba mięc dobry parter, dobre zapasy, dobry box i dobry Tajski.

Bzdura, ani boksu, ani tajskiego boksu nie trzeba ćwiczyć ani przez jeden dzień, żeby być dobrym w MMA, tak jak nie trzeba koniecznie ćwiczyć akurat BJJ, żeby mieć dobry parter.

Nie twierdze że capo jest złe i jest to taniec.

A ja nie twierdzę, że jest zajebiste w MMA.

[budo_fox]

Pozwólcie że przytoczę cytat Matta Thorntona. Wnioski wyciągnijcie sami.

Należy przede wszystkim rozgraniczyć dwa pojęcia: system bazowy od aplikacji sportowych w systemie. Dobrym przykładem może być Renzo Gracie. Renzo może zobaczyć technikę polegającą na gryzieniu, wersje dźwigni z Silata czy Białego Żurawia a nawet z Żółtej Małpy i prawdopodobnie będzie w stanie bardzo szybko powtórzyć i wykorzystać taki ruch w walce. Dlaczego? Bo on już posiada mocny system bazowy do walki na ziemi. Zna pozycje, przemieszczanie się w nich, ma dobry timing etc.
Porównajmy go z powiedzmy stylistą aikido. Może zobaczyć czy też zostać nauczonym tej samej aplikacji gryzienia czy duszenia, ale nigdy nie będzie w stanie zastosować tego w walce. Dlaczego? Bo nie posiada bazowego systemu walki na ziemi.

Mo Smith zobaczy jakieś nieznane mu uderzenie czy kopnięcie z wszystko jedno jakiej uderzanej sztuki walki i będzie w stanie bardzo szybko dodać to do swojego arsenału. Dlaczego? Ponieważ posiada bardzo mocny system bazowy w kickboxingu. Potrafi się dobrze poruszać, ma dobrą mechanikę ciała, dobry timing etc. co pozwala mu na szybką absorbcję nowych rzeczy. Randy Couture zobaczy jakiś rzut z judo i bardzo szybko będzie go w stanie poprawnie wykonać i zastosować w walce. Dlaczego? Bo ma mocną bazę w postaci zapasów.
Głównym celem jaki przyświeca mi w pracy w Straight Blast Gym jest spowodowanie, aby każdy kto przechodzi przez drzwi mojej sali posiadał mocny bazowy system w stójce, zwarciu i walce na ziemi. Jednakże dlatego, iż ludzie u mnie ćwiczący posiadają mocną bazę w Brazylijskim Jiu Jitsu, Zapasach, Thaiboksie czy Boksie nie znaczy że są "sportowymi fighterami"! Jest to błędne rozumowanie i zła hipoteza.

Oczywiście Fedor nie staje na rękach podczas walki bo i po co

[budo_fox]

Ale zeby być dobry w MMA to trzeba mięc dobry parter, dobre zapasy, dobry box i dobry Tajski.

Bzdura, ani boksu, ani tajskiego boksu nie trzeba ćwiczyć ani przez jeden dzień, żeby być dobrym w MMA, tak jak nie trzeba koniecznie ćwiczyć akurat BJJ, żeby mieć dobry parter.

To dlaczego cała czołówka MMA ( i nie tylko) akurat to ćwiczy? Wymień jednego zawodnika który startuje w MMA i nie lizną nigdy bjj czy boksu?

[budo_shannar]

nie lizną nigdy bjj

Fedor, co wcale nie jest równoznaczne z tym, że nie ćwiczy walki w parterze.

[budo_shannar]

Wcale bym się nie zdziwił gdyby jakiś średni\dobry brazylijski capoeritas okazał się mieć przy okazji czarny pas bjj\kyokushin\judo\luta livre.

W akademii Draculino wielu zawodników ćwiczy dodatkowo capo, wyrabiając sobie dzięki temu lepsza gibkość. Wiem, że kilka jego czarnych pasków to byli lub obecni instruktorzy capo.

[budo_balofy]

problem w tym ze tak jak mma to juz nie jest konfrontacja czystych styli tak i same style juz nie sa tak 'czyste' jak kiedys.
Zmienila sie w bjj np sprawa dzwigni na nogi, ktorych kiedys albo wcale, albo prawie wcale nie bylo, tak jak w tajskim zwykly 'boks', gdzie kiedys jednak duuuuzo mocniej skupiali sie na lokciach itd...
Dlatego jak mowimy o fedorze i sambo to trzeba sobie zadac pytanie na ile to sambo to sambo, a na ile po prostu zbior skutecznych parterowych technik ktorych terminator uczy sie pod ta nazwa.

[budo_sos]

nie lizną nigdy bjj

Fedor, co wcale nie jest równoznaczne z tym, że nie ćwiczy walki w parterze.

Osobiście to wątpie, ma bazę w sambo i judo, owszem ale trenując w mma pracuje z różnymi ludźmi, np. z uderzaczami z holandii więc czemu nie miałby trenować z ludźmi z bjj?
Śmiem wątpić aby przygotowując się do pojedynków z Nogiem nie pracował z jakimiś dobrymi bjj'cami, a że publicznie szczegółów nie podawał to raczej normalka...

Btw: swoją drogą to nie było chyba jeszcze ruska na mundialu, przynajmniej nie na dvd

[budo_fox]

nie lizną nigdy bjj

Fedor, co wcale nie jest równoznaczne z tym, że nie ćwiczy walki w parterze.

Fedor wie więcej o technikach bjj niż jakikolwiek Polak przypuszczam

[budo_shannar]

Fedor wie więcej o technikach bjj niż jakikolwiek Polak przypuszczam

Na pewno wie co zrobić żeby nie dać się złapać na te kończące :wink:

[budo_cabelo]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

...i nigdy nie zrozumiem dlaczego zawsze wyciąga filmik z tym pajacem w zielonych gaciach który wygląda i rusza się jak konkretnie nawalony pawian...

[budo_manolo]

Dobrm przykladem na skutecznosc capo jest przyklad Jean,a Silvy z Chute Boxe.Poza tym styl nie walczy tylko zawodnik ktory ten styl reprezentuje.

[budo_sos]

True, nawet w mma garde przechodził capo style, szczegół, że dał dla Imanariego noge tylko ale jego walki zawsze były pełne fajerwerków
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_fox]

Dobrm przykladem na skutecznosc capo jest przyklad Jean,a Silvy z Chute Boxe.Poza tym styl nie walczy tylko zawodnik ktory ten styl reprezentuje.

Lecz Silva "przy okazji" ma czarny pas bjj. To co pisał Mat Thorton w części artykułu który podałem. Jak ktoś ma "dobrą podstawę" to potrafi każą technikę wykorzystać w walce o ile ona ma sens.

[budo_wookash]

Teraz ja wtrącę swoje 3 grosze do dyskusji na temat skuteczności Capo.

Jestem zdania, że wszystkie sztuki walki są wartościowe, niosą za sobą wiele pozytywów. Jednakże, różne dyscypliny wyróżniają się wg mnie różnym stosunkiem "sztuki" do "walki".

I tak jak komuś zależy na gracji ruchu czy pięknych kopnięciach, fajerwerkach itp. odnajdzie się w capo, różnorakich odmianach karate, gdzie kata stanowi podstawę i tak dalej.

Z kolei, gdy ktoś lubi walczyć powinien spróbować styli pełnokontaktowych jak chociażby MT.

Skuteczność stylu nie jest budowana na podstawie pojedynczych fighterów, którzy mogą (lub nie) sprawdzać się w walce. Tu chodzi o statystykę.

Największy wpływ na szkolenie młodego fightera ma wpływ nie tyle rodzaj stosowanych technik (czy to proste kopnięcia okrężne + low-kick'i czy akrobatyczne obrotówki i salta), a METODYKA treningu.

Ucząc się walki najważniejsze są sparingi. To one oddają najwierniej realia starcia z przeciwnikiem. One przygotowują do walki. A nie oszukujmy się - w wielu tradycyjnych stylach kwestia sparingów bywa mocno okrojona, na capo występuje bardzo rzadko...

PZDR