Chcialbym byc zawodowym sportowcem
Napisano Ponad rok temu
ja bym sie zdecydowal, niestety przespalem swoj czas i zostaje mi amatorstwo
Napisano Ponad rok temu
doping nie jest warunkiem bycia zawodowcem, to tak jakbyś za warunek bycia bogatym uznał bycie złodziejem..treningi calodniowe, doping, brak czasu na rodzine itede itepe
Napisano Ponad rok temu
Nie. Pasuje mi tak jak jest. Na całe szczęście sport którym się zajmuję nie funkcjonuje w Polsce jeszcze na poziome zawodowym więc mogę sobie pojechać na zawody i nie bać że ktoś mi urwie łeb :-)
Napisano Ponad rok temu
sport zawdowody=kalectwo, wczesna emerytura, problemy zdrowotne...
z checia bym trenowal 6 a nawet wiecej razy tygodniowo, ale nie dla zawodowsta. wole miec ciekawa prace, a sport jako dodatkowe hobby, z ktorego moge czerpac radosc, a nie stress, ze nie dam rady na zawodach, ze bede mial kontuzje ktora pozbawi mnie srodkow do zycia etc.
Napisano Ponad rok temu
doping nie jest warunkiem bycia zawodowcem, to tak jakbyś za warunek bycia bogatym uznał bycie złodziejem..
Sally doping jest warunkiem bycia zawodowym sportowcem !! Jesli twierdziwsz inaczej po raz kolejny pokazujesz ze masz nikla wiedze na temat sportowcow zawodowcow.
Napisano Ponad rok temu
pzdr
Napisano Ponad rok temu
Tylko, że najistotniejszymi warunkami byłyby:
- urodzenie się w innym kraju(bo polska jest z dupy w kwestii rozwoju zawodowego sportu)
- naturalnie musiałby być to sport walki, z wyjątkiem boksu i kicka/młaj taj, w nich nie chciałbym
Napisano Ponad rok temu
1. chwytane: judo albo zapasy
2. pilka nozna
z ta druga opcja minalem sie bardzo blisko. gdzies w wieku 12 lat kiedy gralem juz 6 lat rodzice zecydowali ze lepsze bedzie dobre liceum i studia niz kopanie pilki a ja wtedy nie mialem pojecia o zyciu i potoczylo sie jak chcieli.
Napisano Ponad rok temu
Moj znajomy jest olimpijczykiem (Wioslarstwo, albo cos okolo tego). Gdzies 250-300 dni poza domem, a kokosow nie zbija. Z tego co pamietam 12 treningow tygodniowo ;]
Napisano Ponad rok temu
Moj znajomy jest olimpijczykiem (Wioslarstwo, albo cos okolo tego). Gdzies 250-300 dni poza domem, a kokosow nie zbija. Z tego co pamietam 12 treningow tygodniowo ;]
bierze koksy jesli jest olimpijczykiem. nie wierz ze nie. ja mam troche znajomych zawodowcow. w tym jednego kolarza. nie ma sportu zawodowego bez koksu !!
PS. mhm... reprezentanta Polski. skonczylbym pewnie jako rezerwowy ostatniej druzyny w przekupionej ekstraklasie. ale Porschem bym jezdzil 8)
Napisano Ponad rok temu
Co do tematu - dla mnie kwestia kontrowersyjna.
Z jednej strony bucie jednym z najlepszych w "ukochanej" dyscyplinie to jest cel do którego dąży chyba każdy kto zajmuje się sportem na poważnie.
Z drugiej liczne ograniczenia, niedogodności związane z tą profesją...
Dodatkowo duże ma znaczenie sama dyscyplina - to jakie wiążą się z nią zarobki, jak bardzo jest czasochłonna itp.
Osobiście nad możliwością bycia zawodowym sportowcem zastanawiałbym się sporo i bynajmniej nie była by to prosta decyzja.
PZDR
Napisano Ponad rok temu
Isao miał na myśli chyba to, że chłopak dużo nie zarabia :wink:
kurde starosc nie radosc
wszedzie koksy widze a to o kokosy chodzilo
nie smiejcie sie za glosno
Napisano Ponad rok temu
Nie wyobrażam sobie koksowanie np. w pięcioboju nowoczesnym. Chociaż to właśnie reprezentant tej dyscypliny był pierwszym olimpijczykiem ukaranym za doping (ciekawe kto zgadnie jakiej niedozwolonej substancji użył).bierze koksy jesli jest olimpijczykiem.
Polecam przestudiowanie listy olimpijczyków ukaranych za doping:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Itosu, może na zawodowego sportowca jesteś już za stary, ale całkiem młody na zawodowego żołnierza.
trafiles w 10-tke
na maturalnym 6 z WF i Przysposobienia... o wlos minalem sie z Wyzsza Szkola Wojskowa Wojsk Ladowych we Wroclawiu. zmiana zasad rektrutacji. byl taki bezjajowy okres dla rocznikow 83 i 84 i moze nawet pozniej ze nie dalo sie isc do wyzszej wojskowej po maturze. pamietam jak lazilem przez cale wakacje z nosem na kwinte ze nie biora w tym roku do wojskowych uczelni. wyszlo na to ze tylko przez przypadek nie jestem teraz podporucznikiem armii polskiej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jak rozbudować dłonie, przedramiona, barki i bicepsy?
- Ponad rok temu
-
obciążniki na nadgarski i nogi
- Ponad rok temu
-
Spustoszenia w organizmie w wyniku zazywania anabolikow
- Ponad rok temu
-
BJJ a trening na mase
- Ponad rok temu
-
Jaka maść na bark?
- Ponad rok temu
-
test step mastera (harvardzki ??? ) na awf
- Ponad rok temu
-
Trądzik.
- Ponad rok temu
-
Dobry ortopeda - 3miasto
- Ponad rok temu
-
krwiodawstwo a kondycja
- Ponad rok temu
-
Artreopatia stawu szczękowo żuchowowego??
- Ponad rok temu